Głos

JP. Błeszyńskiego

Posła sandomirskiego

dnia 23 Novembra

Winienem wytłumaczyć się W.K.Mci P.M.Miłł i Wam Najjaśniejsze Stany z powodów, które pociągają mnie do opponowania się projektowi JW. Kasztelana lubaczewskiego.

Projekt ten zawiera w sobie dwie oddzielne materye. - W pierwszym punkcie wyznacza sumę złł 50.000 na przewiezienie Archiwum z Grodna, najęcie dla departamentu stancyi, potrzebne indemnizacye i roczne expensa pocztowe zagraniczne dotąd czynione - w drugim summę złł 360.000 w liście cywilnej na departament zagraniczny oznaczoną, podwyższa do sumy 440.000. Co do pierwszego punktu lub expens w nim wymienioną znam nieodbitą, widząc jednak, że skarb koronny tak szczupłe teraz dochody mający i nadto licznemi assygnacyami w tym czasie wyszłemi zmniejszony, nie jest w stanie zaspokojenia należnych z prawa opłat a szczególniej zaległego i wysłużonego dla wojska żołdu.

Nie mniej przypominając sobie, iż Rada Nieustająca przy boku W.K.Mci ma wyznaczoną dla siebie na expensa extraordynaryjne summę złotych dwakroć kilkadziesiąt tysięcy, żądałbym tedy, ażeby ta suma złł 50.000 jako expens extraodrynaryjna przez Radę Nieustającą roztrząśnioną i z funduszu extraordynaryjnego zaspokojoną została. Co do drugiego punktu tego projektu, oświadczam się, iż chociażbym sam jeden został, nigdy nie pozwolę na powiększenie sumy świeżo przez nas w liście cywilnej na interesa zagraniczne oznaczonej. Wszak JWW Ministrowie, którzy układali listę cywilną dostatecznie musieli być zainformowanemi, jaka na tę suma koniecznie jest potrzebna, wszak są liczne, daleko pilniejsze, jako to: na zaspokojenie nieszczęśliwego wojska naszego, a podobno powiększenie lub zmniejszenie ministrów naszych za granicą niewiele nam do utrzymania egzystencyi naszej w Europie pomoże, gdy te podobno już z powodu dzisiejszych okoliczności zupełnie zniknęła. Na koniec, Najjaśniejsze Stany, nie godzi się prawa przed dwoma godzinami przez nas napisanego mazać i odmieniać, na to tylko, ażeby expensa publiczne bez potrzeby powiększać.