Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Przymówienie się

przez Jaśnie Wielmożnego Imć Pana Seweryna Bieńkuńskiego

Strażnika i Posła Ptu Oszmiańskiego

na sesyi Sejmowej w Grodnie roku 1793 dnia 20 lipca oświadczone

Najjaśniejszy Królu, Panie Mój Miłościwy!

Prześwietne Rzpltej Sejmujące Stany!

Między koniecznemi obowiązkami reprezentanta a bojaźnią spłynąć mianych nieszczęść z przemocnej ręki, gdy na onegdajszej sesyi za przyjęciem projektu JW. Czerniechowskiego (przeciw któremu przy mniejszej liczbie pisałem się negative) nastąpiła wotów przewaga. Już Prześwietne Stany stanęliśmy blisko nad przepaścią, która nas Bógdajby pochłonąć nie podołała. Jeśli przedwieczne wyroki panowania Waszej K.Mci P.M.Miłł naznaczyć postanowiły klęsk i nieszczęściów na kraj nasz dwukrotnie spłynionych terminem. Jeżeli z rzędu strasznych i uważanych w Europie narodów, przeszliśmy do hołdownictwa i uległości tym widom, które nas bezustannie dręczą, sobie to wszystko przypisać winniśmy, własna to miłość wszędzie biorąc pierwszeństwo, u nas samych znaleźć trafiła i powody do zguby i jej ostateczne dokonanie.

Nic dopiero już nam nie pozostaje, jak w zawarciu drobnej cząstki ziemi, prawdziwie uiszczać padoł jęków i narzekania, straciliśmy niemal całą egzystencyą kraju, tym smutniej i haniebniej, im sami jesteśmy sprężyną politycznego współbraci naszych oddziału.

Przełożyłeś, N.P., uwagi w głosie swoim dwukrotnym, abyśmy się do żądań Dworu petersburskiego skłonili, posłuszny tronowi Polak, wylał ze łzami sentyment do tej go prowadzący kolei: a więc gdy zewnątrz zmierzywszy pod słońcem wszystkie dzieje, kraj nasz rozdarty i zabrany, w nieszczęśliwszym nalazł się stanie, że już pono w nawykłej rozróżnień postaci, nie najdzie w tej to malutkiej cząstce swego płodu Ojczyzna podobnych jak około roku 1660 pod panowaniem Jana sławnych Czarneckich z pośrzód najopłakańszej niedoli wybawicielów.

Dopieroż jeszcze jakby na rozdróży orzucony Polak, pytam się w tym to ostatnim jestestwie, jaką osiągnie słodycz?

Oto dwie rządowe władze egzystujące w tak drobnym kraju udziale, jeżeli nie są tylko pomnożeniem powszechnego nierządu, i w szczególności dotykającym każdego obywatela skutkiem, oraz istotnego zamieszania podnietą, o czym gdy w głosie pierwszym złożyłem przekonania mojego przyczyny, rozszerzać dopiero ich, próżnym uznaję zamiarem.

Nie chciałbym nigdy być badaczem obcej postępowania drogi, ta ile przez szanownych kierowana mężów, słuszną najdywać powinna ufność. Lecz interes publiczny, a przy nim obowiązek Instrukcyi, oraz skargi niektórych obywatelów, są to moje przewodniki, że się o to dopominać postanowiłem.

Komóż bowiem należy wejrzeć w czynności Konfederacyi Targowickiej, jeżeli nie Sejmowi? Jeśli w nim nie całemu ciału narodu, z obioru Sejmikowego województw, ziem i powiatów zebranym. Szanowny Senator JW. JX. Biskup Inflancki sam podał taki śrzodek, prawideł jego i mojego pilnuję się institutum, a z obu napomkniętych względów popieram dziś sprawiedliwe uwagi.

Dopókiż Prześwietne Sejmujące Stany bidne obywatelstwo pod styrem dwu rządów najdować się będzie? Niech przynajmniej ktokolwiek jeden przykład, w którym narodzie monarchicznym lub republikanckim podobny okaże, aby ziomek dwojakiej równoważnej ulegał politycznej władzy, w krajach nawet Azyi i Afryki, gdzie światło rozkrzewionym zupełnie nie jest, gdzie człowiek zacności nastania swojego, mniej znając, czuciem przyrodzenia wszystkie swe w społeczeństwie pożycia kieruje kroki, jest tam któś jeden, co zwierzchniczą trzymając postać i reprezentacyą, nie dzieli onej, jak na cywilne, a zawsze jednej władzy odpowiadające układy.

My, Prześwietne Rzpltej Stany w Europie, gdzie filozofia i morał tak daleko wygórowane zostają, jęczemy pod dwóma rządami i roztargnieni w widokach naddawstwa poosobnego, słusznej nabieramy obawy, nie wiedząc, której obywatelskie zwierzyć starunki i zaufania. Czas jest, Najjaś. Stany, aby to lekarstwo dolegliwościom, na którego smutne spoglądamy skutki, już od nas oddzielonym zostało, czas położyć ufność w Sejmach przez przodki nasze za cel obrad i rządu krajowego ustanowionych, do czego gdy już po burzach przyszliśmy, zastanówmy się, z jaką pociechą limitę Sejmu podpiszemy, gdy w godzinę przez Sancita, dzieła nasze być poprawionymi i znikczemnionymi mogą.

Gdy obywatel z czucia troskliwości i obawy wyprowadzonym nie będąc, a obok patrząc się na wykrętne swego sąsiada powodzenie, starać się zmuszonym zostanie, o zabiegi krokom swojego przeciwnika.

Rząd więc cywilny, któren drugą uszczęśliwienia narodu nosi postać, z klub swoich wywróconej, na upadku i zgubie Obywatelstwa niszczeć konieczno musi.

Kto zaręczy: że na sprawy nie będą wychodzić stopień procesu łamiące sancita. Kto upewni: iż assygnaty skarbu tego nieszczęśliwego ostatka nie rozbiorą. Kto na ostatek da pewność: że urzędy i rangi nadstopniowego nie będą miały względu. Kto poufa: że sądownicza magistratura nie wzruszy spokojności całego kraju rozciągłym za sancitami procesem.

Jakiż więc koniec, gdy temu nie zapobieży widokowi, gdy Konfederacya bez zamiaru czynnościów i rozwiązania swojego trwać będzie! O rozwiązanie której wraz pod moment rozpoczęcia Sejmu mam Powiatu mego Instrukcyi żądanie. - Woli wszakże to Stanów oddaję.

Wielbiłem onej zasady, dopóki granic całość nietykalną widziałem, gdy więc dopiero ten najsłodszy zda się utracam obiekt, nie chciałbym znosić jej nadal egzystencyi, a przynajmniej roztropność radzi, aby Prześ. Stany wydawania sancitów odtąd wzbroniły, zaszłych zaś dotąd, aby przez deputacyą na to szczególnie wysadzoną rozważyły.

Niech nam powrócą magistratury krajowe, dopóki po konfederacku żyć będziemy, zawsze bezporządnie i gwałtem.

Prześ. Stany! Nie chciejcie łez bidnego obywatelstwa, niech ta krew polska, która w żyłach waszych płynie, obojętną nie będzie na następne uciski, wy sami, którzy członkami jesteście tej to władzy, nakłonicie ucha prośbom 3.000 osiadłych obywatelów w Instrukcyi mojej zwierzonym, przestańcie sancitami wzruszać im i każdemu ulubioną spokojność.

Na ostatek gdy za projektem moim obstaję, przyczyny jego jak wysokich zostawuję sentymentów rozważeniu, tak koniec głosu mego zwracam do ciebie, Najjaś. Panie!

Oźwi się z tronu, którego uszanowanie w sercu Polaka nie ustaje, czy dopuszczasz, aby ta władza czynnie egzystowała dalej? Czy pragniesz tego, by kraj pod dwojakim najdował się rządem?

Jeśli te wszystkie nieszczęścia, które tron twój otaczają, serca zupełnie nie zraniły, ten obiekt dopełnić miary zgryzot winien, bo kiedy oprzeć się losowi w utrzymaniu się przy całości granic osądziłeś, Najjaś. Panie, za rzecz ku wykonaniu nie podobną, ulżyć w tym, co wewnątrz kraju jest nieporządnym, zawsze jest twoim obowiązkiem.

Poddani uciśnieni wznoszą do ciebie ręce, jako do Ojca Narodu, którym jeśli nie dasz w tym stanie okrążających dotkliwości zaradzenia, płakać i wołać będą, żeś odmówił uciśnionym ratunku!

Oto ma wiadomość, gdy prawie powszechne rozchodzi się echo tych łkania, że pod ten moment cisną się do tronu twego, N.P., odejmij sposób wolnego przyjścia i dostępu podając upadkowi rękę, bo litość twoja ludowi twojemu, N P., będąc głośna, i nadal ich odezwę uczuć napotym będzie musiała, oto prosto do ojcowskiego serca płaczliwe głosy idące, nie będzie mogła nie przyjąć. Przyjmiż dopiero, w tym to wygodnym do ratunku czasie, jak jesteś najpierwszym Sejmu Stanem, mów do Sejmu, o tej władzy, jak onej żądasz trwałości; a przynajmniej zatrzymaj bieg sancitów, najwięcej krajowi szkodliwych, jako wewnętrzny porządek niszczących, okaż ojcowskie przywiązanie, a poważnym z tronu głosem przemów do tych serca, do których skutek ten być obróconym może.

Ja pełniąc me obowiązki, stoję równo z odezwą JWW. Kolegów przy projekcie, a jako po wypłynionej deliberacyi JW. Marszałka o podniesienie onego upraszam.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych