Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Głos

Stefana Niezabytowskiego

Posła Powiatu Słonimskiego, Chorążego Petyhor. Woysk. W.X. Lit. przeciw projektu proponującego poprawę plenipotencyi deputowanym Julii 17 dnia 1793 Roku in turno miany

Najjaśniejszy Królu, Panie Mój Miłościwy!

Najjaśniejsze Rzpltej Sejmujące Stany!

Tłumaczyć się z obowiązków, lub one przypominać jakowym z urzędowania naszego uległemi jesteśmy, przed tak światłym zgromadzeniem nie znam potrzeby, gdyż każdy z nas zna to dokładniej, co winien Bogu, Ojczyźnie i sobie samemu, a od takowych prawideł powiat mój chcąc mieć nieodstępnemi, Instrukcyą swoją zakreślił, do tego jeszcze granice władzy naszej, by arbitralnie nadużytą być nie mogła, nakazując mieć się stosownie do tejże Instrukcyi, dalej, gdybyśmy sobie postąpić dozwolili, odpowiedzialność zastrzegł przed sobą; w dowód czego czytałbym punkta Instrukcyi i poprzedzający one warunek odpowiedzialności, lecz dla oszczędzenia czasu drogiego, zapadam z czytaniem onej, lecz ktokolwiek dośledzać zechce rzetelności mojego doniesienia, znajdzie ją pewnie, gdyż złożyć Instrukcyą moją u Laski zamyślam.

Do odwołania się do prawideł Instrukcyi nie powoduje mię bojaźń osobistej zemsty, lub pomocy, której już po dwakroć tu doświadczyła Izba, a teraz jeszcze sroższych wymierzenia nieszczęść kazano nam się spodziewać, lecz jedynie w zamiarze ukazania, jaka nam jest władza nadana, i w zamiarze usprawiedliwienia się, iż cnotliwe nasze postępki nie zasługują na Jakobinizmu tytuł, które wolą prawa, obowiązkiem przysięgi i obywatelstwa prawidłami są kierowane, a nadto tak daleko krzywdzącej nas opinii, bym zagrodził szerzenia się i opacznemu uprzedzeniu, znam być potrzebą Instrukcyą moją złożyć u Laski, którą składam, a oraz oświadczyć, iż onej odstąpić ani chcę, ani mogę.

Zapretendowana odmiana plenipotencyi z nadaniem wielowładnej mocy deputowanym do negocyowania z JW. Ambasadorem Rosyjskim, bez referencyi do Stanów, gdyby jakimkolwiek sposobem wzięła swój skutek, oświadczam się wcześnie, iż do takowych dzieł deputacyi zaratyfikowania (ile tak rozciągłą władzą upoważnić się mającej) nie czując w sobie mocy, nie znam się być Posłem i kończę urzędowanie moje na publicznym oświadczeniu, że do żadnych pod hasłem przemocy czynności należeć nie chcę, pomniąc na obowiązki sumnienia mojego i na obowiązki przez współbraci na mnie włożone i pomniąc na miłość Ojczyzny, z którą do grobu wejść raz przedsięwziąłem.

Miłościwy Królu! Ojcze Narodu! Spójrzy na dzieci twoje, które pod ciągiem prawie panowania twojego wzrosły, przykładem twoim do zakochania cnoty zagrzani, stawią się tu w postaci godnej imienia Polaków i obywatelów wolnego narodu, a zaż dozwolisz, by przemoc tę najchlubniejszą Tobie wydarła chwałę, zasłaniaj nas dzielnością rozumu i stałością umysłu twojego, a prowadź nas otwarcie do tego zrzódła, skąd ty, Królu, chwałę wiekopomną panowaniu twemu, a my narodowi szczęśliwość czerpać będziemy mogli.

Co do decyzyi znając być ten projekt zupełnie nielegalnym i łamiącym już zapadłe prawo, votum mojego żadnego nań nie daję.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych