Przymówienie się

JW. Gosławskiego

P. Wdztwa Sand.

in turno, dnia 17 lipca

Nie masz gwałtu, kiedy przy cnocie jeszcze zostać godzi się, gdyby i w tym momencie wywierał swoją dzielność, cnoty z łona serca wydrzeć nie zdoła. Kiedy przy cnocie zostać mi się wolno, powiem co czuję, niczego bynajmniej nie lękając się. Projekt JW. Czerniechowskiego, gdyby nawet nie był przeciwko prawu świeżo zapadłemu, granice mocy dla deputacyi od nas utworzonej wykreślającemu, grób w nim wybudowany dla Ojczyzny mojej postrzegam, gdy widzę, że w tym projekcie moc się wydziela na podpisanie tego wszystkiego, co JW. Ambasador rosyjski od deputacyi zażąda. Jaż memi ustami ten grób dla mojej Ojczyzny mam kopać? Jaż mam wyrzec, że nie chcę Ojczyzny? Nie, zaiste! - Polak jestem, kocham Ojczyznę i braci, co się za mną w niej zrodzili. Zatem jestem przeciwko projektowi JW. Czerniechowskiego, i daję moje wotum negative i proszę JW. marszałka Sejm., by turnus dzisiejszy w aktach był oblatowany, równie oświadczam moję, przeciw temu projektowi, gdyby nieszczęściem w prawo się zmienił, protestacyą. W aktach którychkolwiek płacz tylko zostawię, żem do zguby Ojczyzny nie należał. Płacz ten umieszczony będzie śladem w potomności, żem został przy cnocie, gwałt mi onej nie wydarł.