|
|
| |||||||||
|
Jaśnie Wielmożnego Kimbara Stolnika i Posła Powiatu Upickiego na Sesyi dnia 9 Julii Najjaśniejszy Królu, Panie Mój Miłościwy! Prześwietne Sejmujące Stany! Zawsze byłem i jestem przeciwny wyznaczeniu delegacyi, czyli deputacyi do traktowania z JW. Ambasadorem rosyjskim i w tym moim trwając przedsięwzięciu tłumaczyć się mnie nie raz z miejsca mego przyszło. - Kiedy już, Najjaśniejszy Królu Panie Mój miłościwy! Prześwietne Sejmujące Stany!, wstęp do niej uczyniono i Instrukcya dla deputowanych udecydowaną została. Należałoby w przymówieniu się moim dosyć tłumaczyć się względem projektu podanego do plenipotencyi przez JW. Jozofowicza Posła Inflanckiego dla tychże deputowanych. Lecz gdy poprzedzające w dniu wczorajszym tak światłe JWW. Kolegów moich, a dziś JW. Łomżyńskiego głosy, dokładne wszystkich niedogodności uczyniły objaśnienia, do których nie żebym co miał dodać, ale sprawiedliwie uwielbiać mnie należy. Zatem z miejsca mego chwalić nie mogę; bo bym wykroczył przeciwko własnemu przekonaniu i obowiązkom troskliwego o dobro i całość Ojczyzny reprezentanta. Ja nic nie chcę, zachowując skromność dla JW. Inflanckiego. Rozumiem jednak, Najjaśniejszy Królu Panie Mój Miłościwy! Prześwietne Sejmujące Stany, iż nim projekt plenipotencyi ukończony zostanie, abyśmy wprzód ante omnia udecydowali: Czy osoby do tej deputacyi przez Stany Sejmujące obierane, czyli przez Króla Jegomości nominowane być mają. I w tej materyi uformowaną propozycyą oddaję i o przeczytanie jej proszę.
| |||||||||||
|
|
|
|
