Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Głos tegoż

JW Stoińskiego

Posła Lubelskiego na Sesyi Sejmowej

dnia 3 lipca roku tegoż w Grodnie miany

Najjaśniejszy Królu, Panie Mój Miłościwy!

Najjaśniejsze Rzeczypospolitej Stany!

Już to drugi raz przemoc okazuje się, raz dnia 19 przeszłego miesiąca, że JWW Posłów siedmiu cnotliwych i gorliwych, którzy obstawali w Izbie Poselskiej przy prawach i słuszności, aresztowano, na dniu znowu wczorajszym, gdy równie cnotliwi Posłowie, okazali cnotę swą, widząc, że projekt podany dla Delegacyi i do Instrukcyi szkodliwym jest, oświadczyli być temuż projektowi przeciwnemi, i bronić niepomyślnych okoliczności dla całego kraju, dlatego powtórnie takowyż gwałt na dniu wczorajszym stał się, gdyż równie cnotliwi Posłowie aresztowani zostali w stancyach swoich, by na sesyą przyjść nie mogli. Te areszta byli z rozkazu JW. Posła Rosyjskiego.

Z tych tedy przyczyn, Najjaśniejsze Sejmujące Stany, na dniu wczorajszym musieli przyjść do tego, że unanimitate Konstytucyą zadecydowali, by JWW. Kanclerze obojga narodów Notę podali J.W. Posłowi Rosyjskiemu od Stanów Najjaśniejszych, okazującą w tym przemoc i gwałtowność całego narodu i pokrzywdzenie Najjaśniejszych Stanów, oraz cnotliwi Posłowie, byli od aresztu uwolnieni, i ta Nota by komunikowaną została Posłom Zagranicznym tu przytomnym, aby ciż wiedzieli, jak my to, Polacy, na tym Sejmie wolnie sejmujemy, domagając się oraz, żeby więcej, Najjaśniejsze Stany Sejmujące, podobnych gwałtowności nie doznawali, zlecono jest JWW. Kanclerzom, aby JW Poseł pełnomocny rosyjski nie interesował się tak do skarbów Rzeczypospolitej, jako też do ekonomii Najjaśniejszego Króla jegomości, chcąc zatamować do utrzymania się subsystencyi Najjaśniejszemu Panu, i dane rozkazy JW. Poseł Rosyjski, aby cofnął, które wydał do sekwestrowania dóbr JW. Tyszkiewicza Marszałka W.W. Księstwa Litewskiego, który chyba tym przewinił, że jako cnotliwy mąż nie chciał przestępować w najmniejszym punkcie praw ustanowionych, które jako Minister wiernie zaprzysiągł.

Niech mi darują JWW. Kanclerze, których zawsze powinnością moją jest, abym tak cnotliwych i wysokich sentymentów Ministrów czcił i szanował, że przymuszony jestem cokolwiek wyrazić myśli moje, to jest w tym, że omyłkę w tym uczynili J.W.W. Kanclerze, że co mieli podług prawa zapadłego, ministeryalnie podać Notę JW. Ambasadorowi Rosyjskiemu, i domagać się na nią odpowiedzi, to konferencyą konfidencyonalną z tymże JW. Ambasadorem Rosyjskim, mimo woli Najjaśniejszych Stanów uczynili.

Odbiorę zapewne odpowiedź, że tak byli szczęśliwi JWW. Kanclerze, choć partykularnie i konfidencyonalnie negocyowali z JW. Ambasadorem Rosyjskim wskórali jednakowo pomyślną rezolucyą, gdyż JWW. Posłowie zostali natychmiast uwolnieni od aresztu.

Z tym wszystkim z miejsca mego, mając prawo jako Poseł, upraszam nadal tychże JWW. Kanclerzów, aby mimo woli Sejmujących Stanów więcej nie czynili, owszem podług wyraźnej woli Sejmujących Stanów, starali się swoim obowiązkom zadosyć czynić. Nie uwalniam jednakowo tychże JWW. Kanclerzów, aby zadość uczynili powinności swojej, co im prawo na dniu wczorajszym zapadłe rozkazało; owszem, aby Notę podali ministeryalnie J.W. Ambasadorowi Rosyjskiemu, w tych wszystkich okolicznościach, w których prawo zapadło, oraz aby się zapytali tegoż J.W. Ambasadora Rosyjskiego imieniem Stanów Najjaśniejszych, z jakim to narodem traktuje, czy z wolnym jeszcze, czy już całkiem podbitym do Rosyi, starając się oraz od JW. Ambasadora o najskwapliwsze danie rezolucyi na Notę tę, która prawem jest udecydowana.

Słysząc w tej okoliczności głosów wiele JWW Posłów, wyrażających, że gdy już są uwolnieni JWW. Posłowie od aresztu, dla tej przyczyny JWW. Kanclerze nie mieliby już okazyi podawania Noty JW. Ambasadorowi Rosyjskiemu, z tym wszystkim upraszam Najjaśniejszych Stanów, aby zalecono było JW. Marszałkowi Sejmowemu, by ta Nota, która już jest ułożona i podpisana przez JWW. kanclerzów, którą mieli oddać JW. Ambasadorowi Rosyjskiemu, była przynajmniej wciągniona in Volumen Legum, dla pamiątki przemocy, jak my to na tym Sejmie wolnie sejmujemy.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych