Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Głos

Jaśnie Wielmożnego Józefa Walentynowicza

Sędziego Grodzkiego Księstwa Inflanckiego

Posła z Powiatu Wiłkomierskiego

W Izbie Sejmowej na dniu 1 Julii 1793 roku miany

Najjaśniejszy Królu, Panie Miłościwy!

Prześwietne Rzeczypospolitej Sejmujące Stany!

Kiedy z obowiązku mojego, według przekonania zdanie swoje oświadczam, nie może mi być nagannym ani podejrzliwym, że w rzeczy do przewidzenia mnie powierzonej, z drżeniem i bojaźnią radzić i mówić przedsiębiorę; tym troskliwiej, że jeszcze z urzędowania mojego zaglądać się winienem, abym sprawując funkcją od współbraci mnie powierzoną, na los i uszczęśliwienie Ojczyzny mojej obrócił.

Poszły Stany Sejmujące z pierwszą uwagą i respektem dla Najjaśniejszego Dworu Petersburskiego, bo w tym jedyny cel ratowania się Ojczyźnie naszej upatrzony, gdy skłoniły się do przyjęcia sposobu traktowania o losie naszym z tym Dworem, i tym końcem proiective z deliberacyi decydować mamy instrukcyą dla deputacyi, której punkta rozważnie rozbierane, przejrzane i zadecydowane okażą za sobą termin existencyi Rzpltej, lub onej wiecznego zagładzenia i upadku.

W pierwszym punkcie instrukcyi najduję odwołanie się do słowa, z tronu Najjaśniejszej Monarchini Rosyjskiej, JWW. delegowanym od Generalnej Konfederacyi danego, że między Rosyą a Polską ma być wieczysty traktat. Te słodkie do narodu naszego od mocarstwa w Europie najmocniejszego przemówienie, tym samym mamy uważać za traktat, który formalnością ma być stwierdzony.

Znam przeto, że sprawiedliwie JWW. Deputowanym należy wziąć się tego widoku, lecz z tą w punkcie pierwszym rozumiałbym poprawą, gdzie jest położonym: w takiej rozciągłości i zapewnieniu, jakie będzie najwłaściwsze wzajemnie, zamienionym było w te słowa: w takiej rozciągłości i zapewnieniu, jak poprzednicze upewniają traktaty.

Dalej w punkcie tymże samym, że oba Państwa mają być uważane za jedne i nierozdzielne ciało, a w punkcie trzecim oznaczenie wieczystego złączenia się narodów, umieszczone wyrazy.

Zastanawiają nad tym rozwagę moją, że tu wciągnięta Unia łączenia się Polski z Rosyą, tak że w czasie jednym stając się narodem, wiekuiste nadajemy imienia polskiego zatracenie.

Nie wiadomy może stylu dyplomatycznego, niewinnie sobie czynię wniosek, że zmienione wyrazy do tego zmierzają celu.

Lecz gdyby tak być miało, Najjaśniejszy Królu Panie mój Miłościwy i Prześwietne Rzpltej Sejmujące Stany! Nie stalibyśmy się w reprezentacyi naszej największemi występnikami, że nad moc i powierzenie w instrukcyach powiatowych nam dane, przywłaszczyliśmy sobie obszerną władzę, zmienienia i zatracenia własności do nas jednych reprezentantów nie należnej.

Mamy Sejmu przeszłego poprzedniczą naukę, że gdy życzono za życia Najjaśniejszego Pana widzieć następcę Tronu Polskiego, dopuszczonym zostało zapytać się woli narodu, jakie jest jego w tym rozumienie, wziąć się i nam należy tego sposobu, odezwać się potrzeba do współobywateli, z uwiadomieniem, że nie masz inszego ratunku Polakom, inaczej Rzpltej pozostałości utrzymać, a stale i bezpiecznie urządzić nie możemy, jak przez jedynie przewidziany sposób wiekuistego z narodem rosyjskim złączenia się.

Być to może, że tylo nieszczęśliwościami skołatany naród, prześladowany i zniszczony obywatel, przestanie na tym widoku, który jemu następnie stały rząd, spokojność wewnętrzną i sprawiedliwość obiecywać może.

Bez tej odezwy do narodu pomimo jego woli i udzielonej do tego instrukcyi na traktowanie z Dworem Rosyjskim w formie Unii i subjectionis wieczystego złączenia się, zgodzić się nie mogę i nie pozwalam.

A jeśliby większością głosów, lub nieprzewidziany jakim zdarzeniem, bez zapytania narodu punkt Unii w instrukcyi był utrzymany, dla usprawiedliwienia przed powszechnością zdania mojego, ten Głos w akta złożyć oświadczam.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych