|
|
| |||||||||
|
Jaśnie Oświeconego Księcia Imci Adama Ponińskiego Posła Inflanckiego na Sesyi dnia 2 lipca 1793 roku miane Najjaśniejszy Królu, Panie Mój Miłościwy! Prześwietne Skonfederowane Sejmujące Stany! Nim przyjdzie nam wejść w jakąkolwiek materyą, mam honor oświadczyć to, co może JWW. Sejmującym już jest wiadomo. Aresztowani są nasi koledzy - chyba uczestnikami chcemy być tego gwałtu, jeżeli przystąpiemy do jakiejkolwiek czynności; dla czego oświadczam, że żadnej materyi do traktowania nie dopuszczę, potąd, pokąd nie będzie zalecono JWW Pieczętarzom, aby tego momentu jechali do JW. Ambasadora Rosyjskiego, aby tenże areszt cofnął, inaczej niechaj wywiera tę przemoc, którą ma w ręku swoich, na nas wszystkich, ale niechaj nigdy się nie spodziewa, żeby świętokradzka ręka przystąpiła do podpisu jakiegożkolwiek z nim traktowania. Ja jeszcze raz powtarzam, że potąd, pokąd los mnie równy nie spotka, jaki dzisiaj spotkał Kolegów moich, chyba po moim trupie do jakiejkolwiek czynności przystąpicie.
| |||||||||||
|
|
|
|
