![]() |
|
![]() | |||||||||
JW Kimbara Posła Pttu Upickiego dnia 2 lipca miany Najjaśniejszy Królu, Panie Nasz Miłościwy! Prześwietne Rzpltej Sejmujące Stany! Głos mój teraźniejszy jest głosem doniesienia, głosem z uczucia pochodzącym, gdy, wam Najjaśniejsze Stany, opowiedzieć przychodzi, iż współkoledzy nasi reprezentanci własnych województw, powiatów i ziem są aresztowani. Ten okropny postępek przenikać powinien każdego obywatela czułe serce i nieskalane mającego, a tym więcej Posła. Czego się mamy dalej spodziewać i jakie skutki z obrad naszych, z troskliwości o dobro Ojczyzny, wyniknąć mogą, łatwo się każdy domyślić i wnieść może. Najjaśniejszy Królu P.M.Miłł., Prz. Sejmujące Stany! Niech mi się godzi powiedzieć i póki mnie jeszcze wolno w tym miejscu mówić, że największy ucisk, prześladowania nie mają tyle i mieć nie mogą mocy, iżby na cnotliwych duszach przemoc mogły do wyrzeczenia się powinnych Ojczyźnie, własnemu urzędowaniu obowiązków, a zatym z miejsca mego z tym się oświadczam, iż do niczego wprzód nie przystąpię, aż współkoledzy nasi równie na ten Sejm wybrani, teraz aresztowani, wolnemi do obrad wspólnych przypuszczeni zostaną.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |