![]() |
|
![]() | |||||||||
Jaśnie Wielmożnego Imć Pana Józefa Białłozora Vice Brygadjera W.W. Ks. Litt. i Posła z księstwa Żmudz. na Sessyi Sejmowej roku 1793 mca Junii 26 dnia miana Najjaśniejszy Królu, Panie Mój Miłościwy! Najjaśniejsze Skonfederowane Rzpltej Stany! W tej nieszczęśliwej kraju polskiego postaci, w tym smutnym do rzewnego uczucia zdarzeniu, nie już pora dociekać zrzódła, skąd obfite nieszczęść na kraj spłynęły rozlewy, brodząc po przepaści jednomyślności węzłem, wesprzmy siły pracujących radą, gdy osłabionych w potędze płonna nadzieja ożywić nie jest zdolna. Naj. Królu, Panie mój M., wezwani uniwersałem Waszej Królewskiej Mci, stawamy w obliczu ojca mieszkańców ziemi polskiej, z tą reprezentantów powinnością, z jaką zaufaniem braci w domu pozostałych wybrani, stawać wola ich w tej Praw Kuźnicy nas obowiązała, a w pierwszym powinności dochowaniu, trwałym i nierozłącznym W.K.Mci wsparci głosem, mężne za przykładem jego spodziewamy się odnieść słuchającym sprawy naszej tej cnoty dotrzymanie, która jest cechą na wolnej ziemi zrodzonego Polaka, wolnym jeszcze jak reprezentant narodu odzywam się głosem, pełnię wszakże grzech współbraci moich gnuśną przytłoczonych niewolą, którym swego umysłu przekonanie służyło dotąd za zaszczyt i wolności hasło, odtąd możniejszą przyciśnionym ręką, służy za hańbę i występek. Nie znam w najwyższej władzy tak silnej prerogatywy, ani czuję się być tak śmiałego przekonania, bym się stał kiedy do zaprzedania cudzej własności przyzwoicie mocnym, a tym bardziej gwałtownie braci naszych zabierającemu, na skutek uzurpacyi granic polskich pomocnikiem stać się nie zdołam; w nieograniczonej powinności obywatela ku swojej Ojczyźnie, tym właściwszą czuję pobudkę gorliwszego wkoło dobra narodu usiłowania, kiedy miara ucisków krajowych bezsilną srogim niebezpieczeństwem obciąża Ojczyznę, dochowuję to w niezmyślonej powołania mojego ochocie, a prawidłem cnotliwego postępowania, radzę z miejsca mojego, by noty tak od Najjaśniejszej Imperatorowej Rosyjskiej, jakoteż w imieniu Króla Imci Pruskiego u Laski złożone, tu przytomnym od dworów zagranicznych Ministrom były komunikowane, w rzeczy zaś wyznaczenia deputacyi końcem traktowania interesów między narodami sąsiadującemi zachodzących, z mocą ratyfikowania części oderwanej kraju, jak znam być szkodliwą okolicznością, tak na utworzenie onej zgodzić się nie zdołam.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |