Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Głos tegoż

Jaśnie Wielmożnego Stoińskiego Posła Lubelskiego

na Sessyi Sejmowej dnia 26 czerwca w roku tymże miany

Ponawiam zdanie moje, Najjaśniejsze Stany, względem pretendowanej wyznaczenia delegacyi do traktowania z JWW Posłami Pełnomocnemi, tak Petersburskim, jako też Berlińskim, w tych tedy okolicznościach otwieram myśl moją. - Rzecz pewna, Najjaśniejsze Stany, że bez traktowania z temiż JWW. Posłami Pełnomocnemi obejść się nie można, by nie wyznaczyć osoby do tegoż traktowania, do czego potrzeba wyciąga; aby Najjaśniejsze Stany delegacyą wyznaczyli, i do tej delegacyi osoby wybrali, nie wprzód jednak delegacyą wyznaczać, póki Najjaśniejsze Stany instrukcyi pierwiej nie ułożą, jaka ma być dla wybranych i wyznaczonych do tejże delegacyi.

Niema być dana moc zupełna do decydowania w żadnej okoliczności, tymże osobom do delegacji wyznaczonym, lecz owszem tąż instrukcyą obowiązać delegowanych, aby się we wszystkim referowali do decyzyi najjaśniejszych Stanów, w tejże instrukcyi najpierwszy punkt być ma, i ostrzeżenie najsolenniejsze, że taż delegacya do czynienia traktatów względem zaboru krajów, i czynienia onychże cessyi, najmniejszej mocy nie ma danej od Stanów Sejmujących, te uwagi moje oddaję Stanom Najjaśniejszym do decyzyi. Ta ostróżność i gorliwość moja nie pochodzi skądinąd tylko z powinnej miłości ku Ojczyźnie, starać się będę zawsze, abym miał baczność w każdej okoliczności, przez co bym mógł dotrzymać przysięgi Bogu, którą dobrowolnie wykonałem, bym bronił zawsze rozbioru kraju naszego, z tych tedy powodów na inną delegacyą nie pozwalam, przy tym stoję, aby instrukcya była przez Stany ułożona pierwiej, niżbyśmy delegowanych do traktowania wybrali.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych