![]() |
|
![]() | |||||||||
Jaśnie Wielmożnego Kazimierza Wygonowskiego Posła Województwa Brzeskiego Litewskiego dnia 26 czerwca 1793. roku w Izbie Sejmowej miany Najjaśniejszy Królu, Panie Mój Miłościwy! Prześwietne Rzpltej Skonfederowanej Sejmujące Stany! Pierwsze to dla mnie zdarzenie, że od współbraci moich do tak ważnego użyty jestem urzędowania. Tobie Najjaśniejszy Panie i Wam Prześwietne Stany składam najmocniejsze podziękowanie, za największe w życiu dobrodziejstwo - za edukacyą, którą miałem honor i szczęście w Szkole Rycerskiej otrzymać, a tym samym usposobić i uzacnić serce i umysł, jak na obywatela kochanej Ojczyzny przystoi. Miłościwy Panie i Prześwietne Stany! W krytycznych zaiste okolicznościach, w tej świątyni praw zgromadzeni jesteśmy, kiedy obcy żołnierz, kiedy niedogodne krajowi naszemu sąsiedzkich Potencyj zamiary, gwałtu i przemocy oznaki, ledwo niejaką małą nadzieją cieszyć się nam dozwalają. O! Wy Zacni Bracia i Koledzy, którzyście w głosach swoich dowiedli, że szlachetne zdanie i najlepsze chęci wam przewodniczą, którym zostaje to na pamięci, że powrócicie do ziomków i współbraci i przed nimi usprawiedliwić się macie, postępujcie jak dotąd w teraźniejszych obradach, jak najpoważniej, jak najdoskonalej. Jeżeli dzielność ramienia, dzielność oręża wiele dokazywała, kiedy nierównie więcej skutkowała zawsze stałość umysłu. Zastanawiajmy się nad toczącą się sprawą. Dostrzegajmy jak najpilniej z obu stron przyczyny i dowody, unikajmy wykraczań przeciw samym sobie przez skwapliwą i nierozważną decyzyą, a potomność osądzi, i taką sprawiedliwość wymierzy, na jaką zasłużemy. Mamy przed sobą trudne przeprawy, nie przeparte, iż tak rzekę zapory, rozpaczać atoli nie jest własnością duszy Polaka. Oszczędzając zatym tak drogiego czasu, w krótkości oświadczam, iż co do projektu J.W. Jankowskiego Posła Sendomirskiego, nie sądzę konieczną potrzebą nowych wybierać i stąd wyprawiać Posłów Extra-ordynaryjnych, gdy mamy Ministrów już znajdujących się u Dworów zagranicznych, dosyć będzie zalecić JO. i JWW. Pieczętarzom, aby tym nieodwłócznie przesłali instrukcyą do wyjednania bona officia przyjaznych nam Potencyi i stosowny dodatek JW. Gołyńskiego Posła Czerniechowskiego w tej mierze uznaję za przyzwoity. Co zaś względem delegacyi, samo brzmienie tego słowa od dzieciństwa mego przeciwne we mnie sprawiało impressye, i na to nie pozwalam. A gdy podług wniosku J.W. Ankwicza Posła Krakowskiego pod nazwiskiem deputacyi, podoba się na koniec Prześwietnym Stanom pluralitatis utrzymać i udecydować, aby były wybrane osoby, łączę się do wyrazów J.W. Godaczewskiego Posła Trockiego męża równie godnego jak i przezornego, to jest, aby nie w zamiarze odstępowania kraju, i aby ewakuacya wojsk rosyjskich poprzedziła. Nadto gdy uważam, że związki i układy, oddzielnie z każdym respective Dworem czynione były, jest zdaniem moim, aby oddzielnie też odprawiane były konferencye z JW. Ambassadorem Rosyjskim a Ministrem Króla Imci pruskiego, i o to z miejsca mego dopraszam się.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |