Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Głos

Tegoż w dniu 2 Septembra miany

Najjaśniejszy Królu, Panie mój Miłościwy!

Najjaśniejsze Rzeczypospolitej Stany!

Smutna Ojczyzny postać, gdy w zbrojnej równowadze najezdnikom swych granic wystawić nie może siły, wierni jej synowie cnoty zasłonieni puklerzem, winni nań wymierzone odwracać pociski.

Stany Najjaśniejsze! Już tu tysiączne w tym praw przybytku gwałtu przemocy obijali się echa, ja przecie prócz tych czczych narzekań, istotnych jeszcze dotąd nie dojrzałem skutków, przeciwnie zaś w miejscu obcego gwałtu, własnych naszych rodaków tylko jej szarpać wnętrzności chcieć zdaje się ręka.

Bo pytam się, gdzież jest ta przemoc, kiedy wolno mówić, i wolno mi dać zdanie podług przekonania mego, a zatem obcej nie znam przemocy.

Miłościwy Królu! Smutny wprawdzie widok, zrzeczenia się niedawno tylu prowincyj panowaniu Najjaśniejszej Imperatorowej Jejmci rosyjskiej, pamiętne ich nielosu w sercach naszych zostawiwszy blizny, słuszną nas o nieszczęście drugich zajmować powinny troskliwością.

Toczy się materya, Najjaśniejsze Stany, nadania zupełnej deputacyi mocy traktowania stosownie z pełnomocnikiem Najjaśniejszego Króla Imci pruskiego, a stąd niemylnie nadejdzie kolej zrzeczenia się równie i tych, które i Król Imć pruski zabrał prowincye, tu już prawie nad brzegiem onych gdy stojemy zguby, nie zostanie nam jak tylko uczynić krok nadania deputacyi mocy, a jużeśmy je na zawsze zatracili.

Ja, Stany Najjaśniejsze, posłuszny zawsze mojemu przekonaniu, znając, iż wiara Bogu i narodowi raz przysięgą zatwierdzona, nieskazitelną być koniecznie musi, restrykcyą przy ratyfikacyi zaborów przez Najjaśn. Imperatorową Jejmść uczynionych słyszaną, iż do tego tylko punktu przysięga dochowana być winna, dopóki jej dotrzymać jesteśmy w stanie.

Bynajmniej mego nie rozwalniam sumnienia, a świętość dotrzymania wiary Bogu, wierności Ojczyźnie w sercu każdego odzywać się powinny Polaka; temi więc rządzący się prawidłami, jestem przeciwko projektowi odmienienia pierwszej plenipotencyi i nadania powtórnej deputacyi mocy do zrzeczenia się Królowi Imci pruskiemu, jak powżej rzekłem zabranych przez tegoż prowincyj, i w tej się przed wami, Stany Najjaśniejsze, odwoływam determinacyi, sądząc, iż każdy dobrze myślący, również z podobną dzisiaj przy mnie stanie, że ta świątynia wprzód się krwią zmaże, niżeli na to dozwolemy, by gwałtem w niewolą zajętych współbraci dobrowolnie uwiecznić mieliśmy kajdany; tu niechaj dopiero przemoc swe na nas wywiera pociski, mężnie i bez trwogi z chęcią onej zajrzemy w oczy, lecz śmiało rzeknę, iż do zamierzonego przecież nie wprzód trafi celu, aż trupami naszemi onej uścielemy drogę.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych