![]() |
|
![]() | |||||||||
Szymona Szydłowskiego Posła województwa płockiego na sesyi sejmowej dnia 21 augusta 1793 w Grodnie miany Najjaśniejszy Królu, Panie Mój Miłościwy! I Prześwietne Rzpltej Sejmujące Stany! Jak tylko materya skarbu i wojska wprowadzoną została do tej izby, mówiłem z wielą kolegami, że ani jedno, ani drugie decydowane być nie może, dopóki mieć nie będziemy obrachunku co do skarbu, a lustracyi co do wojska, od ostatniego na sejmie 1786 zakwitowania. - I w tym celu podałem na dniu piątym tego miesiąca projekt, który czytać dla zabrania czasu Najjaśn. Stanom dziś nie będę. Podobało się osobom, zwłaszcza wojskowym, powiedzieć w ten czas na mój projekt, że ani za rok nie mogłaby taka być skończona lustracya i likwidacya, a nam potrzeba urządzić skarb i wojsko przed pierwszym miesiąca września; i tak przymuszono nas do przyjęcia takich projektów, za któremi byśmy mogli tylko co prędzej wydobyć pieniądze z krajów zabranych i one rozsypać. - Cóż na tym zyskali ci, co tak skwapliwie i usilnie popierali te projekta? Wszakże jeszcze Moskwa nie dała pieniędzy, i nie da, aż dojdzie ją przez was przyznana ratyfikacya i taki rząd, jakiego dla niej u nas potrzeba - a Prusak jeszcze zagraża wielo dyskusyami, nim raczy obiecać. - Mamy, Najjaśn. Stany, już obszerną relacyą deputacyi, która egzaminowała rapporta hetmanów i regimentarza, a przecie ci sami, którzy na dniu piątym tego miesiąca utrzymywali, że nie potrzeba lustracyi, teraz wyznają, że się bez niej nie obejdzie: a więc straciwszy próżno przeszło dwa tygodnie, na przeglądaniu rapportów, o których w jednej godzinie mogliśmy być zawiadomieni, przez hetmanów i regimentarza, i które przez to więcej nie nabyły wiary, iż przeglądane były przez 12 osób sejmujących, wracamy się do tego, co radziłem z wielo kolegami na dniu 5 sierpnia, lecz słuchany nie byłem. Przezacne Stany! Czyż nie będę dziś szczęśliwszy? Zwłaszcza, gdy nie tylko do samego wojska i skarbu, ale do zupełnego poznania teraźniejszego stanu Rzpltej proponuję deputacyą, a dla jej prędszego postępowania, podaję takowy sposób:
Czy prawnie lub nieprawnie Konfederacya wyznaczyła deputacye do egzaminowania wszystkich dykasteryów, dość na tym, że te deputacye wyegzaminowały wszystko, począwszy od ostatniego na sejmie 1786 zakwitowania Skracając więc, Najjaśn. Stany, ile możności drogę do nauczania się stanu Rzpltej, bez którego doskonałego zawiadomienia do niczego przystąpić nie możemy, podaję projekt. - Aby sejm wyznaczył deputacyą do wyjaśnienia tego stanu z tych wszystkich obszernych relacyj, które leżą w Konfederacyi - które to egzamina konfederackich deputacyi, skończyły się podobno na racie przeszło marcowej, więc do tego punktu niech przed tąż deputacyą teraźniejszą złożą rachunki komisye wojskowe, skarbowe i edukacyjne, aż do pierwszego września roku bieżącego. - Niech też deputacya wyznaczy lustratorów do wojsk i kas wojskowych, a tym więc sposobem jedna relacya tejże deputacyi nauczy nas o wszystkim. Lecz niżeli podam ten projekt, mam jeszcze dwie uwagi Najjaśn. Stanom powierzyć: Pierwsza, iż mogłaby do tego być umocowaną taż sama deputacya, która egzaminowała wojskowe raporta. - Druga uwaga, że gdy nie wiemy, co się dzieje w skarbie, a znamy, iż wiele winien zaległości nie tylko wojsku, ale i liście cywilnej. - Wstrzymajcie, Najjaśn. Stany, i niech sejm nie wydaje żadnych assygnacyj, aż odbierze relacyą od tej, którą proponuję deputacyi.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |