![]() |
|
![]() | |||||||||
JK. Mości dnia 30 Mca lipca Wezwany ostatnim głosem Marszałka Sejm. do wynurzenia w tej okoliczności zdania mojego, uważałem zdania sejmujących Posłów, usty dopiero mówiącego cnotliwego Posła, w zapytaniu jak postawiemy w miejscu obok siebie akcess do Konff. Targ. z czynami sejmu niniejszego? Na co innej odpowiedzi nie mam, jak tę, jaką przed dwoma tygodniami oświadczyłem, iż uczyniłem przed rokiem akcess do Konfederacyi w przedsięwzięciu nieodstąpienia najmniejszej części kraju. Taż Konfederacya gdy nagliła o zwołanie sejmu, uważałem wyrazy czyniących z niemi potencyów, że chcą mieć z narodem wolnym do czynienia, na tym fundamencie na początku sejmu uczyniłem oświadczenie, że w żaden sposób, nie może naród do niczego gwałtownie być przymuszonym, lecz później doznaniem gwałtu i narodu zniewoleniem, oczewiście dozwoliliśmy na to, czego od nas żądano z wystawieniem gwałtu i przemocy, taką i dziś na zapytanie odpowiedź daję. W materyi zaś wniesionych projektów żądam zdania Senatu, gdyż sobie nie przypisuję tego światła, które by Stany Sejmujące zupełnie objaśnić mogło.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |