![]() |
|
![]() | |||||||||
Jaśnie Wielmożnego Fabiana Aleksandrowicza Generała adiutanta B.W.L. Majora Kawaleryi Narodowej, Posła z Województwa Smoleńskiego na Sejmie Grodzieńskim 1793 roku Julii 8 dnia miany Gdy świeżo udecydowana została odpowiednia Dworowi berlińskiemu Nota, obok więc z nią należy, aby projekt wydać się mającego Ordynansu do gotowości wojsku koronnemu, jako z deliberacyi już wyszły, został natychmiast podniesionym, o co upraszając JW. Marszałka Sejmowego, do tej zwracam się materyi. - Głos JW. Kasztelana Woynickiego i Regimentarza wojsk koronnych, na sesyi onegdajszej i dzisiejszej słyszany, wystawił nam smutny stan tegoż wojska, w jakim dopiero, z okazyi niepłatności, ma się aktualnie znajdować. Przełożył ten gorliwy mąż, o dobro wojska, a tym samym i kraju, dostateczną konwikcyą; że Komisya Skarbowa Koronna dla niewiadomych przyczyn, obowiązkom urzędowania swojego nie uległa, przeszło od kilku miesięcy w szkodzącej krajowi zostaje bezczynności. Co pociągnęło za sobą oczewistą ruinę wojska, gdy toż wojsko, w czasie prawem przepisanym, nie widziało u kogo by rekwirować mogło o należną podług etatu zapłatę, poszło zatem, iż żołdem nieodbicie potrzebnym, tak co do utrzymania życia żołnierza, jako też co do uekwipowania się i uzbrojenia jego należy, nie jest dotąd opatrzone. - Miłościwy Królu, Prześwietne Sejmujące Stany! Prawda jest nadto jasna, że każde państwo, każdy kraj dobrze rządzony, w miarę swojej rozciągłości, ludności i pozycyi, musi i powinien utrzymywać proporcyonalną liczbę siły zbrojnej, zawsze gotowej, tak do odparcia napaści obcej, jako też do utrzymowania spokojności i porządku wewnętrznego; na tej więc sile zbrojnej, gdy jedynie polega to wszystko, co zabeśpiecza ogólną egzystencyą kraju, wraz z jego swobodami i pomyślnością istotną, należy zatem, aby władza rządowa dosyć była baczna, dosyć względna, i pierwszym potrzebom tej nader szacownej siły, skutecznie zaradzającej; im albowiem mniej czuli jesteśmy na tę pożyteczną wybranych obrońców klasę, która zachwiane dźwiga trony, a mocne i zbyt wygórowane, częstokroć obniża i obala, tym stajemy się dla nas samych szkodliwszemi, bo naszą szczęśliwość i spokojność, aktualnie trującemi. Któż z nas zaprzeczy tej dotykalnej prawdzie, że szło nam nieszczęście, a szło i idzie nieprawnym ciągiem przez lat kilkadziesiąt, dla czegóż? Oto Najjaśniejsze Stany dlatego, iżeśmy miłością dobra prywatnego zajęci, nie chcieliśmy dla dobra publicznego poświęcać miernej cząstki majątków naszych, wypadło zatem, że chroniąc szczegóły, utracamy ogół. Mamy wprawdzie dobrze i zbawiennie napisane prawa, lecz te, gdy się należnie nie egzekwują, stają się czcze i martwe. Mieliśmy komenderujących wojskiem wodzów, częstokroć sztuki militarnej bynajmniej nie znających, a tym samym, ze szkodą dla kraju, twardym żołnierza powinnościom nie odpowiadających. Mamy i dziś Magistratury Rządowe, zuchwale przepisane im reguły, łamiące. Jest, Najjaśniejsze Stany, wyraźne prawo, ażeby ante omnia wosjko zapłacone było, a potem inne następowały wydatki, mimo to jednak opłata Listy Cywilnej pierwsze zawsze trzyma miejsce, a po niej dopiero to tylko dają na wojsko, co się w restancyi znajduje, i co czcze i zawodne, zajmują w sobie retenta i delaty - do mnie więc (nie jako żołnierza, lubo nim jestem) jako Posła, należało odkryć Sejmującym Stanom tę szkodliwą zasłonę, która w konsekwencyi tyle nieszczęścia zdziałała, i robi dla kraju; do was zaś, Najjaśniejsze Stany, należeć będzie skutecznie i jako najprędzej zaradzić temu złemu, które przechodzi granice należnych karbów, ku czemu stosowny do Laski podając projekt, o przeczytanie onego upraszam Marszałka Sejmowego.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |