Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Zdanie

JW. Imci Pana Józefa Kuczewskiego

Prezydenta Sądów Ziem. i Posła Pttu Wiłkomier.

na Sejmie Ekstra-Ordynaryjnym Grodzieńskim w roku 1793 Mśca Julii 5. dnia przed Sejmującemi Stanami oświadczone

Najjaśniejszy Królu, Panie Mój Miłościwy!

Prześwietne Rzpltej Skonfederowane Stany!

Pobudzony nie próżnym nazwiska wspomnieniem, lecz ukrytą pod nim nieszczęśliwości postacią, w pierwszym Głosie moim byłem przeciwko delegacyi, i teraz nie jestem za nią, lubo jest przeistoczona na deputacyą.

Mógłbym P.R.S. w znaczeniu deputacyi okazać więcej wydające się juryzdyczności, lecz jako zranionemu o to nie idzie, która ręka dotyka, tylko, że krzywdzi, tak przeto imię rzeczy, jakie jest, nie biorąc w potrzebę rozwagi, o skutkach onej mówię, że są szkodliwe.

Nie znać potrzeby czynienia negocyacyi z Dworem sąsiedzkich mocarstw, osobliwie z Dworem Petersburskim, który nas zewsząd otacza, i który zajmując kraje, o determinacyą naszą pyta, rozumiem, że jest to samo, co w niebacznej zaciętości i gniewie, z brzegu rzucać się w głąb przepaści, co karać przeciwnika zamiast onego pogromu, utratą własnego życia, co gardzić zwrótem ofiarowanym nam własności; lecz czynić negocyacyą nie w zamiarze ratunku, ale w zbliżeniu ostatecznego egzystencyi zgonu, albo dopuszczać, ażebyśmy niepewną prowadzeni drogą, oczekiwali z delikatności małej części osób szczęścia, gorszą od pierwszej uważam determinacyą.

Jeżeli w takim zamiarze ma następować deputacya, jak wystawia widoki proiective ułożona instrukcya, to rzecz się nad nieszczęściem rozdzielonych braci naszych, sami siebie i kraj nasz w zajęcie i podległość wieczną Imperatorowej Jejmci oddajemy, i tyle poważna w Europie będzie nasza egzystencya, ile Węgry i Księstwo Kurlandzkie, które lubo są narodem, nie własnych jednak, lecz cudzych praw i nakazów słuchać muszą.

Milczałbym może, P.R.Stany, gdybym opinii mojej nie dostrzegał zasady, gdybym będąc współbraci moich w domach pozostałych reprezentantem, nie był obowiązany dać sprawy z urzędowania mojego, i gdybym od tychże współbraci moich nie miał przeciwnej w tej mierze mnie wydanej instrukcyi, która to brzmi, co następuje:

,,Staraniem będzie Ichmć Panów Posłów, iżby rządu republikanckiego szlacheckiej Rzpltej prerogatywy w niczym naruszane nie były i w całości zostały na fundamencie praw dawnych".

Znam to dostatecznie, że mówiąc przeciwko instrukcyi, ganię onej układ, odrzucam tę treść rzeczy, której obiekt jest zawsze szanowny, lecz gdy propozycya do determinacyi tego, komu się podaje, należy, obrażać postępek mój nikogo nie powinien, bo on nie ze wzgardy ułożenia, nie z zniewagi obiektu w ułożeniu pomieszczonego pochodzi. Zostawiam obydwom poważanie i szacunek, a tylko mówię, że chociaż propozycya i z układu, i z rzeczy samej w sobie jest zacna i w duchu dobrego Ojczyźnie życzenia pisana, dlatego onej nie chcą przyjąć, że istność i rząd kraju naszego przemieniać i przeistaczać zdaje się.

Gdyby, P.R. Stany, tym bardziej zbliżyć poznanie, w jakim stanie nas zostawić może instrukcya, zamiast naszego oddzielnego i wolnego narodu, wystawić trzeba taki, który by nie szukał sprzymierzenia się z Rosyą, ale sam szedł dobrowolnie w podległość, który by nie alians, ale traktat subiectionis chciał pisać. Taki, mówię, naród musiałby w upokorzeniu prosić ażeby wolno było zostać jednym z Rosyą narodem, jedne składać kraju ciało, ażeby był dopuszczony do wspólności wszelkich korzyści mieszkańców, i beśpieczeństwa, musiałby ręczyć, że podług przemnożenia do znoszenia wszelkich w każdym zdarzeniu kosztów, i czynienia wspólnej pomocy, zostanie obowiązanym, musiałby w piśmie swoim do podległości wymierzonym użyć wyrazu, nie sprzymierzenia, ale wieczyście złączenia kraju.

To co czynić powinien w podległość idący, co inkorporujący się naród uczynić nasz chce w sprzymierzenie tylko dążący, bo w punktach pierwszym i trzecim projektowanej instrukcyi to wszystko wymienionym i wypisanym zostało, co do paktów subjectionis ściągać się powinno.

Jeszcze mało na tym, dalej się zastanowić godzi, czy sprzymierzeńcem jest ten, który rządy wewnętrzne kraju do cudzego państwa stosuje woli, czy taki zwać się powinien hołdownikiem albo raczej poddanym; my więc takim będziemy narodem P.R. Stany, bo według żądania i układów Dworu Rosyjskiego cła znosić, kanały kopać i drogi reperować, oświadczyć chcemy determinacyą.

Jeżeli być mamy w dawnych granicach egzystującym i względem Rosyi niepodległym, ale zupełnie sprzymierzonym i przyjaznym narodem, na co te niedogodne dostojności kraju naszego mamy pisać wyrazy? Robiąc traktat przymierza i przyjaźni wieczystej w onym, lub w instrukcyi do onego, napiszmy tak, zamiast stania się jednym ciałem i uczestnikami obywatelów rosyjskich, że naród polski, w każdym razie koniecznej potrzeby Rosyi, czynić wszelką pomoc i zobopólną obronę przyrzeka, że do wszystkich wspólnie korzystnych układów i żądań Dworu rosyjskiego zawsze przystąpi, że dobrej przyjaźni i harmonii oraz pokoju zrywać nie zechce.

Troskliwość naszą ułatwiać zdaje się wyraz ostatniego punktu Instrukcyi, gdy w domyśle biorąc znaczenie dyplomatycznego stylu, naród chce warować, że jak też wspaniałomyślna Monarchini proponować nie zechce negocyacyi do ustąpienia nowo zabranego kraju, tak deputowani od nas nie będą wolni przyjąć takowej negocyacyi; lecz kiedy ubeśpieczyć troskliwość powszechną zupełnie potrzeba, należy deputowanym przepisując przysięgę na nieprzyjęciu i niebraniu napotym żadnych ofiar i obietnic, dodać treść tyczącą się obowiązku deputowanych, że ofiar i obietnic już nie wzięli, że w umowach wszelkich, przymierzach i traktatach, cesyi czynić najmniejszej części kraju nie mają, i tego podpisywać nigdy nie będą, bo taka jest wola Stanów, i tego chce związek Konfederacyi.

Dodatek taki może by zmocnił jakokolwiek nadzieją przyszłości, wszakże i w onym nie widzę nic nadto pewnego i beśpiecznego, gdy traktujący z Dworem Petersburskim deputowani, biorąc plenipotencyą, staną się w postaci całego narodu działać zupełnie mocnemi, gdy działający pod obowiązkiem czynienia narodów dobrze, w czym zboczyć lub do zboczenia naprowadzeni być mogą ich czynność, jaka się okaże, choćby najgorsza, stanie się prawem mocnym do wykonania naszego, bo w instrukcyi dzieła deputowanych nie zostawiliśmy sobie rozpoznania i wolności zniszczenia lub approbowania onego.

Czekać z determinacyi małej cząstki ludzi wyroku na cały naród, jest stanąć na punkcie szczupłym między szczęściem a nieszczęśliwością położonym, krok trafnie obrócny zbawić, a niebacznie posunięty, zagubić egzystencyą naszą może.

Moim zdaniem, rozumiem, przeznaczenie deputacyi z plenipotencyą, jest hazard tylko do zyskania szczęścia, lub nieszczęśliwości, ja zaś chcąc trzymać się pewniejszej drogi, życzyłbym, Prześw. Rzpltej Sejm. Stany, nie szczególną, lecz ogólną do traktowania w interesach zagranicznych przeznaczyć delegacyą, która by przy zaprzysiężeniu swoich obowiązków in tractu sejmowania naszego, umowy z ministrami sąsiedzkich mocarstw tam, gdzie zalecenia Stanów zajdą, czyniąc, w opinij na Sejm, w każdym czasie przynosiła, a ten uważywszy znaczenie i użyteczność tej umowy, albo zamieniać wraz w prawo, albo przeznaczać do zapisania w wieczny traktat mógłby, i taką negocyacyą w prostym otwartym, za wolą całego Stanu sejmującego czynioną, bezpieczniejszą i legalniejszą każdy uważać może.

Wszakże w tym zdanie moje nie kładnę za konieczne do waszego wykonania P.R.S. wolno one przyjąć lub odrzucić, co zaś do mnie, jeżeli ta delegacya w sposobie moim projektowana przyjętą i ustanowioną nie zostanie, na instrukcyą w tym widoku, w jakim jest, to jest bez zupełnej poprawy i niektórych dodatków, nigdy nie pozwolę, jeśliby zaś Prześw. Deputacya do Kon. zatrudnić się ułożeniem z myśli Sejm. dogodniejszego projektu (co bym życzył) chciała, te podaję punkta do Laski, i przeczytania onych dopraszam się.

Punkta do poprawy i do dodatku projektowanej instrukcyi, przez JWW. Pieczętarzów podanej, a od JW. Kuczewskiego Posła Wiłkomierskiego wniesione

1mo: Względem pierwszego punktu, ażeby rozciągłość i zapewnienie traktatu nowo nastąpić mającego z Rosyą, były takie, jakie najwłaściwiej do dawnych umów między temi dwoma narodami zaszłych, i praw naszych kardynalnych stosować się mogą.

2do: Względem tegoż pierwszego punktu, ażeby zamiast wyrazu: w jedno ciało obydwa państwa i w jedne korzyści łączonego, było napisanym, że naród polski w każdym razie koniecznej potrzeby Rosyi wszelką pomoc i zobopólną obronę czynić, pokój, przyjaźń i dobrą harmonią na zawsze utrzymywać przyrzeka.

3tio: Względem trzeciego punktu, ażeby nastąpiła poprawa, gdzie napisano: wieczne złączenie się, niech będzie wieczne sprzymierzenie, a tam gdzie kanały kopać, drogi reparować, niech będzie to: że do wszystkich układów ekonomicznych i politycznych wspólnie korzystnych, oba sprzymierzone państwa przystąpią.

4to: Ażeby deputowani prócz wyszczególnienia w punkcie ostatnim instrukcyi przysięgi wykonali; i na tym: jako od Dworów zagranicznych żadnych nie brali ofiar i darów i jako cesyi krajów czynić i onej podpisywać nie będą.

5to: Ażeby Rosya według sprawiedliwości i dawnych zapewnień, pod czasem rewolucyów dawniejszych, zabrane w kraju naszym dokumenta i publiczne archiva przywróciła.

6to: Ażeby Najjaśniejsza Imperatorowa Rosyjska, z uważenia, że naród w najściślejszy związek przymierza idzie, wojska swoje z krajów naszych odwołać, a tym samym naród nasz o przyjaźnych swoich dla niego sentymentach upewnić raczyła.

7mo: Ażeby umowa i układ traktatu sprzymierzenia się, i dalsze negocyacye deputowanych, względem przyjęcia, poprawy lub ratyfikacyi, do woli zupełnej Sejmujących Stanów były zostawione.

8vo: Wojska Rzplitej w Kraju zakordonowanym zajęte, ażeby zwrócone z całym ich uzbrojeniem zostały.

9no: Ażeby krzywdy wszelkie od wojska rosyjsk. Państwa naszego obywatelom dopełnione, Rosya zabonifikowała.

po Nro 5to

przed Nro 6to


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych