![]() |
|
![]() | |||||||||
Dzień 5 oktobra
Sesja 72
Zagaił ją marszałek sejmowy po przybyciu króla JMci do izby temi niemal wyrazy: między częściami stanowiącego los ojczyzny rządu jest najtrudniejszy artykuł urządzenia wojska, część albowiem obywatelów poświęciwszy temu powołaniu sposób dalszy życia swojego i majątki, spodziewała się od matki ojczyzny wyrównującej ich ofiarę nadgrody. Ta gdy teraz zostaje w niesposobności, a obywatel i rolnik po tylu klęskach zmniejszenia podatków domagałby się, w takim to zostającym nam sprzeczno-myśleniu należy dać decyzją o wojsku. A tym końcem na przeszłej sesji podany został projekt przez JP czerniechowskiego. To pewna, że trzeba nadgrodzić wojsku, ale też należy uważać, aby obywatel i rolnik przez to nie szkodował bardziej i bez tego będąc wielolicznemi uciśniony klęskami. Te są moje uwagi, które pod wasz sąd, stany sejmujące, podaję pewien, iż tylko wtedy urzędowania mojego szczęśliwą a chlubną dla mnie odbiorę nadgrodę, gdy każda klasa obywatelów zostanie przez układ nowy uszczęśliwiona. Skończywszy zaś to zagajenie, chciał zaraz podnieść do decyzji projekt JP Łobarzewskiego czerniechowskiego, ale Narbutt lidzki o głos przymawiać się zaczął. Kunicki chełmski rzekł: są projekta inne, dawniej za ten podane. Dopraszam się, aby był któren z nich wziętym do decyzji, przypominam też JP marszałkowi, że i ja ich dwa podałem. Narbutt zaś znowu powiedział: niech choć bez zabierania głosu wolno mi będzie przymówić się. Jankowski sandomirski mówił: projekt JP Frankowskiego już tak dawno podany i wyszły z deliberacji względem przywołania posłów na mającą się decydować ważną materię formy rządowej. Kimbar upicki tak się tłumaczył: gdzie idzie rzecz ogólnie naród interesująca, jaką jest forma rządowa, tam dość bacznym być należy. Nieszczęśliwym zdarzeniem w małej liczbie zostając tak ważną okoliczność, która los narodu osładzać powinna, jak najostróżnie postępować w niej naszym jest obowiązkiem. Jeżeli odwołanie się do województw dopełnionym zostało, przynajmniej wszytkich województw i powiatów reprezentanci do znajdowania się przy tejże decyzji obowiązani być powinni. Są zdarzenia, na których każdej ziemi bądź województwu wiele zależy, a o których obcych województw reprezentanci albo nie wiedzą, albo mniej nimi są interesowani. A stąd w tym przynajmniej, co jest w mocy naszej, należy oddać wymiar żądanium obywateli i stając przy konieczności zwołania nieprzytomnych posłów, przed decyzją projektu JP Frankowskiego innej materii podnieść nie dozwolę. W podobnym sposobie i Drągowski podlaski przymówił się. Narbutt lidzki oświadczył się, iż żadnej materii wziąć do decyzji nie dopuści, dopóki pieczętarze nie uczynią relacji, co za skutek zalecenie im o ewakuacją wojska rosyjskiego starania się u JP ambasadora wzięło, i póki ciż stanom sejmującym depeszów od ministrów przy dworach zagranicznych będących nie przeczytają. I znowu ponowił oświadczenie, iż póki obojgu temu zadosyć się nie stanie, do decyzji projektu wniesionego przystąpić nie dopuści. Kimbar upicki wspierając kolegę rzekł: wniosek JP lidzkiego, jaki się łączy z myślą moją, tak dziwię się, że nie został przez dopełnienie kanclerzów uprzedzony. Znana nam jest pilność tychże ministrów, a stąd nie wątpiąc o skutku zleceń stanów dopełnionych tak rezolucji na notę o ewakuacją wojska podaną jak i o doniesienie, jakie mają wiadomości z depeszów zagranicznych, najmocniej z mego miejsca dopraszam się. Łobarzewski czerniechowski obszernym głosem przekładał permowencje, dla których podał projekt 15.000 wojska zatrzymania. Potym tłumaczył się, że jest wojsko dobrze wyegzercytowane potrzebnym w monarchiach, a nawet i w rzeczach pospolitych, chociaż tych zasadą jest gruntowna obywatelów cnota. Przypominał dzieje dawniejsze Polaków, wyprawę Jana III pod Wiedeń, razem z całą Europą zagrożony od silnych wtedy Ottomanów i że gdy potym król JMć tego dzielnego poprzednika swego podniósł monument, odżywił duch narodowy, albowiem wraz naród 100-tysięczne uchwalił wojsko. Narzekał dalej na zbieg okoliczności nieszczęśliwych, że zniszczył te korzystne dla narodu zamiary, wszelako - mówił - i to wojsko choć do tej nie doprowadzone liczby, a w piątej ledwo części wyrównujące obcemu, waleczny dawało odpór. Jakże mu nadgrody nie wymierzyć? Powiadał dalej, że potomność będzie się miała nad czym zastanawiać, na dwa spojrzawszy z całe przeciwnych przyczyn ewenta sobie podobne, tj. nad zwinięciem wojska w 1717 roku, kiedy kraje ogromne Polska posiadała i kiedy naród był silnym i nierozerwalnym i nad potrzebą konieczną w roku teraźniejszym 1793, w którym od krakowskiego czerniechowskiego posła nie było głosu żadnego, aby wojsko w tej liczbie jak jest utrzymać, tylko radzące koniecznie je zwinąć. Z tych powodów za swoim mówił projektem, dodając, aby w wojsku, które się pozostanie, sztab generalny był stosownym do 15.000 wojska, przekładając, iż przeciwnie urządzając się byłoby to szczupły nader budynek na szesnastu ogromnych budować filarach. Ku końcowi głosu zastrzegał, aby zwinąć się mający opłacone były rangi. A w tym celu i króla JMci prosił, aby każda ranga zwiniona czteroletnią uzyskała opłatę. Na ostatku za podniesieniem do decyzji swego projektu przymówił się. Narbutt lidzki rzekł: są inne projekta i materie dawniejsze. Niech która z nich przed tym projektem wniesioną do decyzje zostanie. Kunicki chełmski sprzeciwiał się dopóty projektu JP Łobarzewskiego decydowaniu, pókąd dochody i wydatki nie będą zupełnie uregulowane. A obszerne w tej materii uczyniwszy tłumaczenie się podniesienia swego projektu dawniej podanego i zmniejszenia podatków, i wojska wedle niego żądał. Te sprzeczne głosy izby nieco zamieszały. Gdy jednak cośkolwiek uciszyło się, JP Chodźko oszmiański przymówiwszy się krótko do obiektów zatrudniających stany sejmujące, stosowny do nich projekt odał do laski, prosząc o czytanie.
Któren przeczytał JP sekretarz, zabraniający czynić opłaty bez asygnacjów sejmowych i prócz należytości królewskiej komisjów skarbowych ON, a wszelkie inne jakieżbądź dotrzymujący, tak wyżej wyrażonym jak i edukacyjnym, w tych wyrazach: v. nr 1 Marszałek zapytał się o zgodę na ten projekt, a gdy ta niemal powszechna okazowała się, Narbutt lidzki odezwał się: nie masz zgody! Mówiąc dalej: nauczyłem się od dawnego czasu sejmując, iże projekta iść powinny na deliberacją, a przeto i ten, chociaż mu w czasie przyzwoitym unanimitate przejść dopuszczę, teraz go ad deliberandum biorę. Są albowiem i dawniej podane projekta. Za cóż one pierwiej nie mają być decydowane za ten dopiero podany? Czytał JP sekretarz projekt JP Łobarzewskiego czerniechowskiego dnia 2 oktobra podany, na któren gdy się marszałek zapytał o zgodę, jedni nań pozwalali, drudzy - nie masz zgody - wołali, a izba w powszechnym wzburzeniu się zostawała.
Ożarowski kasztelan wojnicki po uciszeniu się izby głos zabrawszy, w te mówił słowa: v. nr 2 Król JMć mówił: jesteśmy wszyscy przekonani, iż nieodbitą jest potrzebą przystąpić do rozrządzenia wojska. To zaś rozrządzenie wojska bez podanego tym celom projektu uskutecznić się nie może. Gdy zaś ten w tym zamiarze jest podany, pytam się, komuż ułożeniem tych rozrządzeń zatrudnić się zleciemy, jeśli nie tej deputacji, której formę rządu ułożyć powierzyliśmy. Wszakże tej samej deputacji można będzie swoje uwagi każdemu jakiebądź podać, czy to do zwinięcia korpusów, czy głów przystosowane, równie jak i tyczące się nadgrody tym oficerom, co się na nią zasłużyli, i tym, co się zza kordonów do ojczyzny przedarli. Niech na to wszytko taż sama deputacja mając uwagę ułoży rzecz całą, albowiem tu częściami robiąc dla jednych wiele, dla drugich cale nic nie zrobiemy. Z tych więc przełożonych ode mnie uwag zdaje mi się, że to mi nie przeszkadza, ani zagradza, aby gdy ten projekt w prawo zamienionym zostanie, nie miała się nad nim taż sama deputacja namyślać. A z tych powodów o przejście jego unanimitate upraszam. Szydłowski mielnicki wnosił, aby w tym projekcie domieszczone zostało ostrzeżenie dla gwardiów JKMci. Wojniłowicz nowogrodzki żądał, aby to ostrzeżenie ze strony gwardiów do generalnego planu całego wojska odesłanym zostało. Grodzicki krakowski przełożywszy, że głosem JKMci już to wszytko zajętym zostało, co by do jego projektu można było mówić, jednakże opór swój przejściu jego na tym wspierał, iż nie wie, czy może się wprzódy deputacja formy rządowej do czegóż z zamiarów wyrażonych w tym projekcie ze strony wojska dotknąć, póki podatki nie będą uregulowane i wiadomość stała percepty skarbowej zapewniona. Król JMć rzekł: do tego wniesienia JP krakowskiego to tylko powiem, że i te wszelkie rzeczy, które teraz deputacja układa i czyni, muszą tu być przed nas przyniesione. Wtedy można będzie, co się zdawać będzie, do nich powiedzieć. Albowiem jak już układy swoje proiective przyniesie, to się o nich powie. Wszakże są w niej osoby właśnie wiadomości i percept skarbowych i potrzeb wojska posiadające, a te zniósłszy się z sobą trudności wszelkie załatwią. Tandem trzeba tego i proszę, aby ten projekt dnia dzisiejszego przeszedł. Ożarowski kasztelan wojnicki mówił: nie widzimy wyraźnie w projekcie, jakie to ma być zwinięcie wojska, czyli co do głów, czyli co do korpusów. Jeśli co do głów, wraz na to chętnie się zgodzę, ale jeśli ma być zwinięcie korpusów, to na to nigdy nie pozwolę. Trudność niemniejsza zachodzi, jak się to uskutecznić może, gdy nie mamy pewnej wiadomości percept skarbowych. Co zaś do samego zwinięcia mówiąc, gdy ten projekt przejdzie, toć i warunek mieć będzie moc prawa, co jest przeciwnym, by się nań można zgodzić. Grodzicki krakowski powiedział: każdy pan powinien wiedzieć fundusz, z którego ma sług swoich utrzymywać. Jakże my mamy o wielości zatrzymać się mającego wojska mówić, kiedy przed nas dotąd nic wniesionym nie było, co by nas o pewnych dochodach skarbowych, jakie są teraz, nauczyło. Suffczyński chełmski przymawiał się za wojskowymi, aby jakiejbądź krzywdy nie ponieśli przez te nowe urządzenia. Marszałek sejmowy na to odpowiedział: mam honor oświadczyć JP chełmskiemu, iż deputacja tylko proiective ułoży, my zaś wszytko tutaj będziem decydować, to można będzie wtenczas, co się zda, umieścić i poprawić to, co by kogo pokrzywdzało. Raczyński sandomirski przymówił się do tegoż projektu, że gdy już prawo zapadło, aby hetmani lit. i regimentarz kor. etat wojska ułożyli i do deputacji formę rządową układającej oddali, do niej więc wgląd we wszytko należy, a projekt podany jest przez toż samo za wczesnym. Potym tłumaczył się, iż co do wojska, gdy mamy stanowić o nim, dwa obiekta wypadają: jeden aby było takie wojsko, jakie będzie potrzebne i dostateczne potrzebom kraju; drugi, aby do sposobów krajowych wielość jego przystosowana była. Dalej mówił, że deputacja mieć będzie powinna uwagę na podatki, jakiej to kwocie wojska wystarcza i wiele jego zatrzymać będzie należało. Na końcu głosu opowiadał stan niemal zawżdy nieszczęśliwy wojska, wnosząc potrzebę ochronienia go od pokrzywdzenia. Suffczyński chełmski serio przymawiał się za sztabem generalnym, aby i ten nie był pokrzywdzonym, i wnosił, aby gwardie ostrzeżenie należenia do JKMci uzyskały. Marszałek wnosił, że wielu JPJP posłów żąda, aby punkt ostrzegający gwardie umieszczony do projektu został, i perswadował, aby się na to izba zgodziła. Jankowski sandomirski mówił: jeden poseł nie może ani powinien imponować izbie. Na cóż tu JP czerniechowski ma przepisować reguły wielości zwinięcia czyli zatrzymania wojska. Grodzicki krakowski tak się przymówił, iż wyraz w projekcie uczynionej wzmianki o sztabie generalnym chciałby tak mieć poprawionym, aby ten sztab generalny był do propozycji wojska umiarkowanym. Łobarzewski czerniechowski w ten sposób mówił: od czterech miesięcy, gdy sejmujemy, zawżdy wnoszonym w naszej izbie słyszym, że zwinąć trzeba wojsko. Jedni z kolegów radzili 4.000, drudzy tylko 5.000 jego zatrzymać, a na ostatniej sesji JP Kunickiego chełmskiego czytany i podany projekt jego 6.000 tylko zatrzymuje. Nie wiem więc, za co JP sandomirski impozycją jakąś do mnie wymierzył. Jest to makaronizm, którego ja nie rozumiem, a przeto na niego i nie odpowiadam. Wszelako ja wniosłem większą liczbę zatrzymać wojska nad drugich kolegów przekładania z uwag, które się mnie dość ważnemi zdały. Przeto proszę o przeczytanie i podniesienie projektu mego do decyzji. Narbutt lidzki odpowiadał na to tym kształtem: czy cztery miesiące, czy więcej sejmujemy, ja w to cale nie wchodzę, ale zawżdy osobistych przymówek nie chwalę. Przeto niech mi daruje JP czerniechowski, że mu prawdę powiedziałem. Potym poczytowawszy prawo ustanowienia deputacji formą rządową układać mającej, którym hetmanom lit. i regimentarzowi kor. etat wojska ułożywszy do niej oddać kazano, przeto mówił przepisując nowym prawem liczbę wojska, byłoby to zastanawiać jej uwagi i rozstrząsania w tym samym obiekcie dalsze. Tu do króla JMci odezwawszy się jako do powszechnego ojca wszytkich równie obywateli, dzieci swoich, upraszał, aby ich ochraniał od pokrzywdzenia, i rzekł: niech JP czerniechowski wybaczy, że projektowi jego sprzeciwiam się, bo gdybym i sam w deputacji zasiadał, a ten projekt w prawo zamieniony przyniesionym został, wtedy widząc pierwsze prawo zalecenia hetmanom lit. i regimentarzowi kor. ułożenia etatu wojska i oddania go do deputacji, nie wiedziałbym sam, za którym mam się udać. Jakże teraz mamy o wielości wojska determinację naszego czynić i mówić, kiedy dotychczas żadnej wzmianki ani o podatkach, ani o dochodach skarbowych nie słyszeliśmy. Szydłowski mielnicki domawiał się, aby warunek o gwardie był umieszczonym w projekcie, a razem na inne wszelkie dodatki i poprawy projektu tego nie dozwalał. Drewnowski łomżyński tak po nim mówił: gdy prawo nakazało ministrom belli etat wojska ułożyć, a ministrom pacis listę cywilną, stoję przy tym prawie. A co się po ułożeniu tych dwóch list przed nami złożonych z przychodów publicznych zostające się okaże, pozwalam, niech to na wojsko przeznaczonym zostanie, inaczej zaś postępować, oświadczam się, iż byłoby to przeciwko świeżo zapadłemu iść prawu. Ogiński podskarbi WLit. mówił: kiedy szło o pomnożenie do 100.000 wojska, wtedy wszyscy jednym byliśmy zajęci zapałem i zgodziliśmy się chętnie. Kiedy zaś dzisiaj idzie o zwinięcie wojska, każdego z nas równy dotyka smutek. Tam nas prowadziła miłość ojczyzny, chęć znaczenia i dobro kraju, tu zaś sroga przynagla potrzeba. Albowiem jeśli teraz idzie o zwinięcie wojska, to nas do tego najcięższe okoliczności naglą, które wszytkim nam przykre są równie przerażającym uczuciem, a i w tymi do czego przystąpić koniecznie musiemy. Jeżeli do odjęcia tylu obywatelom sposobu do życia, to wtedy, gdy o to właśnie już chodzić będzie, zabieram sobie za powinność mówić za niemi, aby cnota i zasługa prawdziwa krzywdy nie poniosły. To powiedziawszy niech mi się teraz godzi odpowiedzieć na głos godnego posła, co mówił przede mną, aby cywilna i wojskowa listy wprzód ułożonemi były, a potym co się zostanie z przychodu, z tego wielość wojska miarkowaną była. Wiadomo wszytkim, iż liście cywilnej prawo czwartą część pensji ująć kazało. W tym więc, co się jej tycze, już ma deputacja pewne prawidło. A takiej reguły ministrom wojennym prawo nie dało, kazawszy później, aby etat wojska i lista cywilna, jakie ministrowie ułożą, do deputacji formę rządową układającej oddanemi były. Ze wszytkich głosów, które tu słyszeliśmy, jeden tylko JP krakowskiego trafił do przekonania mojego. Co zaś do wniesionego projektu rzetelnie powiem, że myśli autora jego nie wiem, ani znam, z jakich pobudek i co za prawidło miał, że się mu upodobało zlecić zwinięcie wojska deputacji formę rządową układającej. Wzdryga się deputacja, większą częścią z osób cywilnych złożona, przystąpić do zwinienia wojska, albowiem skutek przewidzi nieochybny, że na nią narzekać będą, iż wojsko zwinąć dlatego poważyła się, aby liście cywilnej dogodziła. Nie jestem ja przeciwko projektowi JP czerniechowskiego, niech sobie przechodzi, jeśli ma być decydowanym. To wnoszę, aby była w nim wielość i liczba wojska położona dlatego, aby to ani od arbitralności deputacji zależało, ani jej przepisanym być mogło. Suffczyński chełmski pochwaliwszy głos JP Ogińskiego, a potym stosując się do głosu JP krakowskiego mówił, iż ekonomika dobra na tym się zasadza, aby wprzód wiedzieć o percepcie, aniżeli ekspense przepisować. Radził potym, aby z etatu stotysięcznego wojska planowego, co się ma ułożyć i pozostać, był wziętym. Tu do listy cywilnej, że ma regułę prawem przepisaną w czwartej części pensji wszytkim umniejszenia, przymówiwszy się znowu wnosił, aby komisje skarbowe wprzód uwiadomiły, jakie są fundusze i sposoby utrzymania wojska, a potym radził przystąpić do miarkowania wielości utrzymania. Tu w obszernym nader tłumaczeniu się mówił za wojskowemi, że wielu z nich zapomniawszy o sobie, zupełnie oddali się usłudze ojczyzny. Gdy ci zostaną bez służby, przez toż samo zostaną bez sposobu do życia. Mocnymi na końcu głosu permowencjami zagrzewając stany, aby wojskowi krzywdy nie mieli, upraszał JP czerniechowskiego, aby swój projekt nadal chciał zatrzymać. Król JMć tak mówił: już to nieraz słyszeliśmy w tej izbie, że sejmowanie nasze przyrównywano do rządnego gospodarza, któremu rząd dobry utrzymujący wolno jest część robót komu się i jaką podoba ze swych służących przeznaczać, jak też wolno i ogólną im wszytkim pracę zajęcia się staraniem się o majątek jego powierzyć. Nie widzę, co by tu stawać mogło na myśli in contra podanemu projektowi. Wszak już poprzedziło prawo, kazał sejm ministrom belli et pacis zrobić etat wojska i listę cywilną i obydwóch tych ułożenia oddać do deputacji formę rządową układającej. Dlaczegóż i tego przeznaczenia powierzyć jej nie mamy? Wszakże prócz tego i hetman, i podskarbi w tej deputacji zasiadają i w nią wchodzą. Jeden jako wojskowy potrzeby wojska przełoży, drugi jako wiadomy możności skarbu i sposobów jego przełożenia pierwszego postosuje i okaże, że dopóty zostawić wojsko można, a dalej sposobności nie ma. Wszakże tam razem zasiadając i znosić się z sobą mogą i zadecydować, czy głowy, czy korpusy wojska zwijać przynależeć będzie. Wszakże mówię, że w tej spolnie zostając deputacji, obaczą, czy 15.000, czy 12.000 wojska będzie wystarczało na rozłożenie jego na garnizony, osadzenie granic i utrzymanie spokojności publicznej, a zarazem ujrzą, czyliż to wojsko utrzymane w największej liczbie w teraźniejszym położeniu naszym obronić nas zdoła. Wszakże powtarzano: w jednej deputacji, w jednym posiedzeniu ciż sami ministrowie zostając, potrafią w spokojności i jedności ducha tym ważnym obiektem zająć się i dogodnie go do potrzeb krajowych ułożyć. Nie potrzeba mnie ani zachęcać, ani przekładać zająć się mającym tym dziełem ministrom, ale ile można od pokrzywdzenia toż wojsko ochronili i przyzwoicie nadgrodzić starali się. I nicht mnie o myśl temu przeciwną nie posądzi, chyba taki, co by rozumiał, że nie jestem królem Polakiem, a nawet człowiekiem, by mnie poważył się nawet do tego zachęcać, co słuszność i skłonność serca mojego uznaje być za istotny obowiązek. Celna tu jest potrzeba i tym się zająć powinniśmy, aby wiedzieć, jakimi można sposobami zdążyć do tego, jak to wojsko utrzymać i zachować, które by wystarczyło utrzymaniu porządku przyzwoitego w kraju i spokojności publicznej. W wielu głosach sejmujących osób słyszałem mówione, aby wszelkie osobiste tam wstrzymać niechęci, gdzie potrzeba dać zbawienną radę zostającej ojczyźnie w przykrej sytuacji. Do tego i ja sejmujących miłością jejże zachęcam. Mówionym podobnież było, jak można pewną stanowić wojska liczbę, kiedy nie możemy dokładnie wiedzieć, jakie są dochody i jaka możność skarbowa. Ale niech mi darują ci, co to wnoszą, albowiem są nam wszytkim wiadome praeter propter pozostałe dochody skarbu i - jak mówiłem - już zasiadają w tejże deputacji ci, którym najlepiej jest wiadome skarbowych dochodów wystarczenie. W tym miejscu właśnie przychodzi mi na myśl sposób ułatwienia toczącej się kwestii. Słyszałem wielu mówiących, aby liczba nie była wyrażona wojska, jaka się ma utrzymać. Więc niech i tak będzie, a zostanie tylko w projekcie położonym, że mniej nad 12.000, nic nie mówiąc ani wspominając o 15.000, że najwięcej. Spodziewam się wnosząc z głosów słyszanych, że gdy ta poprawa umieszczoną zostanie, na przejście projektu łatwo się znajdzie jednomyślność. Zawołano zewsząd: zgoda! Ale Narbutt lidzki powiedział: nie masz zgody! Było to we wszczętym zamieszaniu w izbie, który gdy się uciszyło, znowu tak król JMć mówił: ze słyszanego dopiero odgłosu, jeśli tak jest, że izba zgadza się na projekt, ja bym chciał, aby on będąc tak poprawionym, jakem namienił, został przeczytanym. Godaczewski trocki rzekł: jak widzę z tego, nad czym pracowaliśmy w deputacji formą rządową zatrudniającej się, to nie wiem, co za skutek ten projekt mieć będzie. Wyznaczyliśmy już pewne fundusze na utrzymanie Rady Nieustającej, na komisje skarbową, wojskową, edukacji i policji, a jeszcze i na asesorów wyznaczyć mamy. Wprzód zaś odtrąciwszy czwartą część listę cywilną ułożyć, a potym co się zostawać będzie, na wojsko destynować. Na cóż mamy pewną liczbę wojska 12.000 umieszczać, kiedy nie możemy wiedzieć, co nam od tamtych, com o nich mówił, zostawać będzie przeznaczeń. JP marszałek sejmowy doniósł izbie, iż JP czerniechowski do swojego projektu przymówić się żąda, i dał mu głos. Łobarzewski czerniechowski mówił: gdybym kilka tysięcy wojska projektem moim przeznaczał, miałoby to postać milicji. Ale kiedy w nim umieściłem liczbę między 15 a 12 tysięcy, to chciałem mieć korpus krajowego wojska, albowiem zawżdy i w każdym państwie 12.000 wojska jest korpusem. Przekładał potym, iż jeszcze nasze królestwo jest większym za szwedzkie i portugalskie, a przeto jest w sposobach i możności trzymania korpusu wojska, nie zaś jakiej milicji. Tu wyraził, że się myśli JKMci stanom sejmującym przełożonej bynajmniej nie sprzeciwia, waruje tylko sobie, aby nie 5 ani też 6 tysięcy wojska, tylko utrzymowanym było, ale taka liczba, jaka by przynajmniej jakeś korpus wojska oznaczała. Skirmontt piński pochwaliwszy radę i wniosek JKMci, a wsparłszy je swoiemi uwagami mówił dalej, że gdy JP czerniechowski nie sprzeciwia się podanemu od króla JMci strzodkowi, należy więc, aby go deputacja konstytucyjna wedle przełożenia JKMci poprawiła, albowiem gdy w czytaniu przez JP sekretarza sami poprawować projekt będziemy, to nic dogodnego nie zrobiemy. Narbutt lidzki przymówiwszy się do instrukcji jemu danej od powiatu lidzkiego pomniejszenia podatków, wnosił potym, aby deputacja z hetmanami lit. i regimentarzem kor. sama ułożyła etat wojska, przekładając obawę swoją, iż gdy liczba pewna 12.000 wojska prawem zakreśloną zostanie, zapewne deputacja na niej przestanie, chociażby nie do niej stosować komplet wojska mogła, ale do tego, wiele jego utrzymywać dochody skarbowe pozwolą. Król JMć na to odpowiedział: deputacja mieć na to wzgląd najpierwszy powinna, aby lista cywilna opatrzoną dostatecznie była, albowiem rząd dobry na tym się zasadza. Ten zaś jest uszczęśliwieniem kraju, ile że już nam podchlebiać samym sobie nie należy, owszem i z myśli to wyrzucić, abyśmy mogli takie wojsko utrzymywać, jakim byśmy się sile sąsiadów naszych odeprzeć zdołali. Poznaję ja z niektórych sejmujących myśli przed nami przełożonych, że 15.000 wojska trudno jest utrzymywać, ale też i większej liczby za wyrażoną myślą, jak niektórzy w niej żądają, byłoby oczywistym niepodobieństwem. Moczyński marszałek WKor. zapewne rzekł: że o losie mówić współbraci należy i chlubnym jest dla każdego, ale też uważać trzeba, iż wołają na nas i cywilni, i wojskowi, a woła i mówi cały naród, aby po tylu klęskach i doświadczonych nieszczęściach porządek i rząd został przywrócony. Przeto co się tycze projektu JP czerniechowskiego, upraszam JP pińskiego, aby myśl swoją wytłumaczył, w czym także wnosił, gdyby ten projekt deputacja konstytucyjna poprawiła. Co gdy izba przyjmie, będzie obowiązkiem deputacji potrzebne umieścić poprawy i na poniedziałek do decyzji przynieść. Łobarzewski czerniechowski zgadzając się chętnie, aby ten projekt do poprawy przez konstytucyjną deputację do poniedziałku zatrzymanym został, podał drugi projekt do laski, jak mówił, interesujący skarb publiczny zajęcia przez skarb dóbr Lipniczek i Geranony.
Przeczytał go JP sekretarz w tych słowach zawarty: v. nr 3 Po przeczytaniu, gdy JP marszałek sejmowy zapytał o zgodę na ten projekt, powszechna dała się słyszeć zgoda. Sam tylko JP smoleński Aleksandrowicz nie pozwolił na niego i wziął go ad deliberandum, a zabrawszy głos mówił tenże JP Aleksandrowicz, iż JP Kossakowski hetman WLit. słabością złożony i w ręku medyków zostający, że przysięgi prawem dla naczelników wojska przeznaczonej w tym stanie zostając wykonać nie może, uprasza więc sejmujących stany, aby mu albo czas do wykonania przysięgi przedłużonym został, albo wyznaczona została od sejmu deputacja, przed którą by jurament wykonał. Na to wniesienie wyznaczenia deputacji powszechne dało się w izbie uczuć nieukontentowanie i okrzyknięto wnoszącego. Szteyn inflancki przymówiwszy się do krzywd, które się dzieją obywatelom z rozkwaterunku wojsk rosyjskich wyznaczonego, a projekt stosowny do wniosku swego podał do laski i prosił o czytanie.
Czytał JP sekretarz w tych słowach ułożony: v. nr 4 Po przeczytaniu Narbutt lidzki oświadczył się: iż póki na przełożenie ode mnie na wniesienie moje żądania rezolucji onej od JPJP pieczętarzów mieć nie będę, póty na przejście żadnego projektu nie pozwolę. A przeto i ten nawet do deliberacji biorę. Skirmontt piński przełożywszy, iż komu tylko praca jaka przeznacza się, temu i nadgroda za nią obmyślona być powinna. Prawo nakazało metrykantom sporządzenie seriarza z treścią sancitów konfederacji targowickiej i porozesłania ich po kraju, a metrykant litewski nie tylko nic nie ma za to działanie wyznaczonym, ale co większa - pensji należącej ze skarbu nie odbiera. Dlatego stosowny do wniosku swojego oddał projekt do laski i prosił o czytanie jego.
Czytał JP sekretarz ten projekt w tych słowach
ułożony v. nr 5 Odezwano się zewsząd: nie masz zgody! biorąc ten projekt ad deliberandum. A w tymże czasie ministerium udało się do tronu, od którego książę JMć Sułkowski kanclerz WKor. solwował sesją na dzień poniedziałkowy, tj. siódmy oktobra, na godzinę 4 po południu.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |