![]() |
|
![]() | |||||||||
Dzień 28 czerwca
Sesja 10
Za przybyciem JKMści JP Tyszkiewicz marszałek WLit. arbitrów zaprosił na
ustęp, po których w Izbie większej części zostaniu się dał głos JP
marszałkowi sejmowemu. Tym kształtem w zaczętej sesji mówił zagajając ją
marszałek sejmowy. Uwielbiał najprzód sejmujące stany z przedsięwziętych
kroków, które ojczyzną z okropnych ciosów wyrwać potrafią, wspierał całe
spodziewanie swoje na tym, iż dzień wczorajszy bezczynnie nie został
stracony, gdy na nim dwa prawa uchwalonemi zostały; doniósł potem, iż odebrał
nową notę od ministrów petersburskiego i pruskiego razem podpisaną i że oddał
ją księciu Jmści kanclerzowi koronnemu do przetłumaczenia. A sądząc, że to
przetłumaczenie musi być uskutecznione, żądał pozwolenia, aby ona była
przeczytana. Toż samo w zabranym głosie potwierdził marszałek WLit.
Tyszkiewicz, że podobnąż miał notę podaną i że oddał ją do laski. O której
czytanie, gdy się Izba domawiać zaczęła, czytał ją JP sekretarz sejmowy w tych
słowach zawierającą się Po przeczytaniu jej marszałek sejmowy zabrawszy powtórny głos w nim zapewniał, że narodowi zawsze pilni kanclerze w dopełnianiu swoich obowiązków muszą mieć wygotowany projekt do instrukcji dla deputacji proiective żądanej, stosowny do wyroków w stanach sejmujących zapadłych. Zakończył głos prośbą do stanów, aby mógł być ten projekt przeczytany. W tym miejscu żądać usilnie w gminnym odezwaniu się, aby pieczętarze stan Europy aktualny sejmowi okazali. Książę Sułkowski kanclerz WKor. najprzód donosił stanom, że projekt instrukcji jest wygotowanym. Ale że słyszał żądanie stanów sejmujących na każdej niemal sesji ponawiające się, aby kanclerze jako interesa zagraniczne utrzymujący objaśnili wprzód Izbę sejmującą o stanie obrotów politycznych, w jakich teraz dwory europejskie znajdują się. A przeto nim projekt instrukcji będzie przeczytanym, zna być obowiązkiem powinnym pierwszego żądania dopełnienie. A natychmiast zapewnił Izbę, że dokładnego nie może uczynić objaśnienia z powodu, iż Rada Nieustająca przeszłym sejmem uchylona, niedawno przez wyrok generalnej konfederacji przywrócona, jeszcze departamentu zagranicznych interesów jak należy nie uporządkowała, tudzież jak sam niedawno tak później nierównie JP podkanclerzy lit. powołanemi zostali do urzędów kanclerskich, przeto nie mogli w tak prętkim czasie zasięgnąć wiadomości dokładnej. Jaką więc mają i zebrać mogli, z tą do Izby przychodzą. Nic jednak takowego nie ma, ani upatrują, co by los ojczyzny naszej uszczęśliwiać lub polepszać mogło. Ogień wojny poruszający mocarstwa europejskie w innym jest celu i obiekcie, nie zaś za naszą nieszczęśliwą Rzpltą ująć się. Opatrzność najwyższa chyba nas sama z tej przepaści, w którą pogrążeni zostajemy, wydźwignąć i poratować potrafi. Zakończywszy to doniesienie podał do laski projekt instrukcji ułożony przez niego z kolegą. Jak wyraził: z użytemi do tego dzieła innymi światłemi osobami.
Czytał JP sekretarz wymieniony projekt instrukcji w tych zawierający się
słowach: v. nr 2
Po przeczytaniu jego JP Gołyński czerniechowski przymówiwszy się stosownie do
tej materii, a mając wygotowany dodatek do tego projektu oddał go do laski,
któren żądanym sobie głosem przeczytał JP sekretarz w tych słowach
zawierający się: v. nr 3
JP Aleksandrowicz smoleński
zabrawszy głos mówił w tych wyrazach: v. nr 4
Po nim JP Suffczyński chełmski tak się tłumaczył: Nie chcę inaczej mieć
przyjętego projektu względem instrukcji tylko podług opisu prawa 1768 roku za
wyjściem z deliberacji. A gdy czas wyjścia projektu z deliberacji przypadnie
w dniu podług opisu prawa czas sejmom ekstraordynaryjnym dwuniedzielny
oznaczającego w sam dzień limity sejmu tegoż więc z takowego powodu i przez
wzgląd na nieukończone inne materie żądam prorogacji sejmu i stosowny do niej
podaję do laski projekt, któren czytał JP sekretarz w tych zawarty słowach:
v. nr 5 Po przeczytaniu i ten projekt został wzięty do deliberacji. Po czym marszałek sejmowy zabrawszy głos oświadczył, że ponieważ te tak ważne w sobie obiekta zawierające oddanemi są do laski i w deliberacji zostają projekta, a tej im z prawa odmówić nie można, dając więc czas do potrzebnego nad nimi namysłu upraszałbym WKMści, aby sesja teraźniejsza mogła być solwowaną. na które wniesienie gdy Izba zgadzała się, król Jmść wezwawszy do tronu ministrów sesją sejmową na dzień poniedziałkowy, tj. 1 lipca, na zwyczajną godzinę solwować rozkazał, o czym Izba usty kanclerza uwiadomiona została.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |