Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Głos

Jaśnie Wielmożnego Józefa Kimbara

Stolnika i Posła Powiatu Upickiego

Dnia 26 Juni roku 1793 na sesyi sejmowej w Grodnie miany

Najjaśn. Królu, Panie mój Miłościwy!

Prześwietne Sejmujące Stany!

Przyniesione na dniu 20 tego miesiąca od dwu Dworów noty w żądaniu delegacyi na skutek poprzedniczych podanych do Generalnej Konfederacyi Delegacyów, na które za zgodą Sejmujących Stanów nastąpiła odpowiedź, i powtórzono na dniu 24 przełożenia.

Zastanówmy się Stany Najjaśniejsze! Cóż zawierają w sobie? Jeżeli nie mus przyznania tego, co się potężnym zająć podobało Mocarstwom. - Mus wyrzeczenia się własności, ustąpienia ojczystej ziemi i poddania współobywateli pod rząd obcy i panowanie.

Czyliż można czułość serca obywatelskiego połączyć z tą powinnością, jakie po nas sprzymierzone wyciągają Dwory? Wyzuć się potrzeba - charakteru i czułości, albo stanąć na tym, co cnota obywatelska - co wierność Ojczyźnie swojej - co miłość współbraci każdemu z nas do czucia i przekonania podają.

Najjaśniejszy Panie! Jeżeli gorzkości nasze być mogą osłodzone! Ty nam, Miłościwy Królu, ostrość ich postanowieniem i czułością zmniejszyć potrafiłeś, gdy w Głosach swoich nieraz powtórzonych zapewniasz naród, iż do wyrzeczenia się zabranych krajów, żadne Ciebie, Najjaśniejszy królu, Panie Mój Miłościwy, nawet osobiste nie znaglą okoliczności. Ufają zupełnie Sejmujące Stany postanowieniu Twemu, a ufają, że ich mądrością swoją i nauką w dalszym postępowaniu wspierać będziesz.

Potrafiły otaczające nas Mocarstwa korzystać z naszej słabości, z której nie łatwo dźwigać się mogą narody. - Okazały tylekroć, że snadniej im jest kojarzyć się, niżeli prawa narodów, traktata tylekroć zawarte, i najsolenniejsze dochować oświadczenia.

Został zawarty traktat w roku 1775 przez trzy Dwory sprzymierzone, w którym zabezpieczono i gwarantowano: że pozostałe prowincye od dalszego zaboru wolne być na zawsze miały. Stanął solenny alians z królem Jegomością Pruskim w zeszłym Sejmie. - Nastąpiła uroczysta deklaracya najjaśniejszej Imperatorowej przewodniczącej do związku Konfederacyi Targowickiej. - Cóż się nam z tego wszystkiego wywiązało? To, iż nam teraz najpiękniejsze powtórnie zabrano prowincye.

Wszakże odejmując nam wszystko, odjąć nam nie zdołają cnoty i stałości umysłu, które nas, Miłościwy Królu, łącząc z Tobą, zgodno czynić i myślić wskazuje powinności: iżbyśmy pod żadnym pozorem ojczystej ziemi i współbraci naszych nie uczynili wyrzeczenia.

Na dniu wczorajszym Głos JW. Biskupa Inflanckiego ze wszech miar szanowanego i troskliwego o dobro Ojczyzny Senatora, Głosem Waszej Królewskiej Mości wsparty, czynił wyobrażenie, że delegacya nie może być nieszczęściem kraju i wyrzeczeniem się zabranych prowincyi i współobywateli, jeżeli dobrą opatrzona instrukcyą, i że to słowo delegacya, nie powinne zrażać umysłów Sejmujących Stanów. - Dziwić się zaś nie można zrażeniu, gdy w roku 1775 smutny skutek dla kraju przyniosła.

W takim układzie idąc za światłym zdaniem zacnego Senatora, wspartym Króla Imci Pana mego Miłościwego uznaniem, zgodziłbym się na delegacyą, byleby ona do żadnych układów na ustąpienie w najmniejszej części zajętych prowincyów nie miała władzy; owszem do ich upomnienia się miała polecenie, ofiarując wszelkie, jakie być mogą od Najjaśniejszej Imperatorowej łaskawie przyjętemi życzenia od narodu naszego związki.

Ale któż nas zapewnić może? Jeżeli ta delegacya czyli deputacya bezpieczną zostanie od przemocy, i to dopełnić zdoła, co Stany Sejmujące zalecą, i wolną będzie od ucisku, którego już w początkach Sejmu na współkolegach naszych doświadczyć przyszło.

Co do wysłania Posłów do państw zagranicznych, gdy to potrzebuje znacznych wydatków, a skarb Rzeczypospolitej naszej dosyć jest w swoich dochodach ściśniony i gdy Ministrowie nasi tam znajdują się i gdy to łatwo uskutecznić by się nie mogło, a okoliczności teraźniejsze prętkiego doniesienia i prętkiej rezolucyi wyciągają. - Rozumiem, Najjaśniejszy Królu Panie mój Miłościwy, Prześwietne Sejmujące Stany: iż dosyć jest, żeby WW Pieczętarze Ministrom naszym jak można w najprędszym czasie od Stanów Sejmujących przesłali zalecenia, z przyłączeniem dwóch deklaracyów, generalnej Konfederacyi i not Sejmujących Stanom podanych, z odpowiedzią na nie uczynioną - aby przełożyli stan nieszczęśliwy Ojczyzny naszej Dworom, które los nasz interesować i wzbudzić do jakiejkolwiek pomocy może.

Kończę na tym, że zawsze trwam w tym moim postanowieniu, które w poprzedniczym Głosie moim oświadczyć przyszło, iż bynajmniej wolne od bojaźni i od szkaradnego wyrzeczenia się własnych współbraci i ojczystych krajów raz postanowione, nie zmienię przedsięwzięcia, i zdanie moje w pierwszym Głosie i teraz otworzone w aktach złożę.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych