![]() |
|
![]() | |||||||||
Jaśnie Wielmożnego Imć Pana Ludwika Syrucia Posła Województwa Smoleńskiego, Porucznika Kawaleryi Narodowej Brygady Pierwszej W.Wielkiego Księstwa Litewskiego na Sejmie Grodzieńskim 1793 roku miesiąca Junii dnia 25 miany Najjaśniejszy Królu Panie Mój Miłościwy! Prześwietne Rzpltej Sejmujące Stany! Pełniąc obowiązki Posła, a razem obywatela, nie mogę przepomnieć wewnętrznego uczucia, abym najprzód powinnego nie oświadczył W.K.Mości Panu Memu Miłościwemu uszanowanie, głos którego łącząc z powszechnym w tej Izbie oświadczeniem, zdaje się uiszczać to wszystko, do czego wierność poddaństwa tronów prowadzi. W toczącej się zaś od dnia 22 teraźniejszego miesiąca przez godnego kolegę JW.JPana Sandomirskiego podanego projektu materyi, im co raz bliżej wchodzę w poznanie skutków z tego wypadających postanowienia, tym chwalebniejsze znajdując w onych zamiary, nie mogę siebie zatrzymać w milczeniu, abym tego tak chwalebnego projektu podniesienia nie prosił. Stan prawdziwie opłakany Ojczyzny naszej, zewsząd gwałtownemi ściśnionej wypadkami, czyjegoż nie rozrzewnia serca! Któż z nas, P. Stany, tak haniebne odkryje przekonanie, aby uciekał i nie starał się o odwrót zawieszonej klęski! Sessya wczorajsza bezczynnie odbyta, a na odsunieniu prawami naznaczonego wotowania od Laski ukończona, dała to poznać każdemu, iż się w tej Izbie znajdują do niezgód i niejedności dążące sentymenta. Lecz Prześwietne Stany! Jeżeli w obradach, broń Boże, nie ostatnich, będziemy szukali wycieczek! Jeżeli decyzya projektu nad zamiar nawet Konstytucyi 1768 roku bo od trzech dni w deliberacyi będącego wstrzymując opieszałym krokiem do ratunku nieszczęśliwej Ojczyzny pośpieszać postanowionej, same łzy i narzekania naszych współbraci, odkryją dzieła nasze, a przemoc obca pomyślniejsze w niezgodach i słabości naszej, wymyśli awantaże. Narodzie oświecony, lecz zewsząd nieszczęśliwy, i do jakiegoż przyszedłeś kresu, kiedy oprócz rozrywających całość twoją i niszczących dawną egzystencyą ciosów, na łonie własnych współziomków znosić pociski musisz. Mamy przepisy na porządek sejmowania, te będąc sprzeczek naszych rękojmią każdego obowiązków są wskazówką, niech większość głosów uspokaja spory, iżby inaczej kiedy w nagłej odezwie ratunku samym zwłókom oddamy naszych obowiązków uiszczenie, nieszczęśliwi będziemy opłakiwać momenta w których powierzone naszych współbraci przyjęliśmy na siebie losy. Nie znam słuszności w prawdziwym uważeniu, dlaczego by delegacya do Dworów Zagranicznych, sojuszami z narodem naszym połączonych być by szkodliwą mogła. Do kogóż bowiem w takiej niedoli, gdzie zguba ostateczna ma kończyć Polski znaczenie, udać się o ratunek, jeżeli nie do tych, których wierność dochowania traktatów wzbudzić może jakie ulepszenie sytuacyi naszej śrzodki, którym wyobrażony równoważności upadek wewnętrznie interesując wzbudzić trafi do ratunku staranie. Dwór Wiedeński traktatem 1775 całość zaręczył granic Polskich, jak równie i Petersburski i Berliński, jemu więc przeciwna teraźniejsza być może umowa, przeciwko jakiej łącznie obowiązkami traktatów wdany, uczyni pewnie między przemocą, a upadkiem, najbliższe pośrzednictwo. Na ostatek niechaj te wszystkie widoki martwemi dla nas będą, lecz w ten czas, Prześwietne Stany, najdziecie wewnętrzną słodycz, gdy wszelkie użyte śrzodki do ratunku uniewinują postępki nasze, pokazując staranność w żadnym nie opuszczoną kroku. Odległe pokolenia, co opłakiwać będą dzisiejszą kraju postać, oddadzą nam sprawiedliwość, gdy przekonanemi będą, iż we Dworach traktatami połączonych nie naleźliśmy wsparcia. Potym do wspaniałych sentymentów Najjaśniejszej Imperatorowej Jejmci i Najjaśniejszego Króla Imci Pruskiego reprezentacye niewinnie spływających ucisków mogą w ich wzbudzić litość, aby się raczej z insurrekcyi przyzwoitą ich sercu zyskali satysfakcyą, niżeli mściwą nad biednemi rozciągali zemstę! Na ostatek węzłem Targowickiej Konfederacyi spojeni, przysiągłszy na utrzymanie całości granic polskich, nie możemy w żadne przeciwne wchodzić umowy, niech przemoc, jakie chce rozwodzi skutki, przy nas cierpliwe znoszenie niedoli, nie zaś arbitralne zostać się potwierdzenie powinno. Ile, że nikt nam nie nadał mocy do wydzielenia współbraci naszych pod obce panowanie. Nie wchodźmy więc, Prześwietne Stany, w wyznaczenie od Dworów żądanej delegacyi, bo te śrzodki są tak prętkie, tak szkodliwe, a barziej Bogu, sumnieniu i cnocie przeciwne dowodzą się. Odpowiedźmy zawieszając te naglące żądania do następnego z drugiemi Dworami porozumienia się widoków, a raczej Sejm limitujmy, jeżeli ten na zgubę naszych współbraci haniebny na podpisać wyrok. Niech już, jeżeli Polak z zaszczytów dawniejszych i znaczenia wyzutym został, przymiot cnoty od niego odjętym nie będzie. Jestem więc za projektem J.W. Sandomirskiego i jego podniesienia u Laski proszę.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |