Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Przymówienie się

Jaśnie Wielmożnego Gosławskiego

Posła sandomierskiego

na sesyi sejmowej dnia 23 września, w czasie otoczonego zamku i Izby sejmowej przez wojsko rosyjskie

Gwałt dopełniony. - Gwałt tym silniejszy, bo osobiście dotykający posła i hańbiący jego prerogatywę. - Posłowie aresztem moskiewskim w domach dziś zatrzymani, bez których chyba przyodziawszy się wprzód podłością sejmować będziemy. - Co do mnie: Oświadczam, iż niechaj legnę ofiarą w oczach waszych zemsty najsroższej, stoję przy prawie prerogatywę posła ubeśpieczającym, i pod gwałtem sejmować zakazującym, na zagajenie sesyi dzisiejszej nie pozwalam, i gdyby JW. marszałek sejmowy zagaić sesyą ważył się, prosić będę o sąd, jako na przestępcę prawa - i potąd zagajać sesyi nie dopuszczę, pokąd aresztowanych 4 kolegów w tym miejscu powróconych nie zobaczę.

Przymówienie się tegoż

Na tejże sesyi po powrócie JWW. Pieczętarzy od ambasadora, donoszących, iż aresztowani posłowie determinowani do uwiezienia z Grodna, uwolnieni być nie mogą

Gdy mi już raz ostatni w tej świątyni mówić jeszcze przychodzi, przymuszony wyznać, że dziś śmierć lub kajdany przyjąć, w materyi narzuconej i gwałtem przez żołnierza moskiewskiego popieranej, byłem determinowany - chętnie pierwsze lub drugie przyjmując, abym wraz z Ojczyzną w oczach gwałciciela legł ofiarą, aby krwią moją zdradliwy gwałciciel na ziemi mojej Ojczyzny dla swej chciwości granice zakreślił, i nie sam jeden życie moje na śmierć lub więzy podać gotów byłem. - Byli cnotliwi Szydłowski płocki, Skarżyński łomżyński, Mikorski wyszogrodzki, Krasnodębski liwski, którzy z równą determinacyą stanąć tu mieli - lecz przemoc targająca się na prawa narodów, znieważająca prerogatywy posła, od łona zgromadzenia prawodawczego tych cnotliwych oddalając, wywieść z miejsca tego gwałtownie rozkazała.

Już niepodobna z gwałtem orężnym dłużej pasować się temu, który prócz cnoty i przywiązania do Ojczyzny, nic więcej do odparcia w ręku nie ma, gdy tak się podoba przemocy, by gwałt gwałtem popierała, by jednych posłów, to aresztem, to uwożeniem uciskała, by sejm ten mówię niewolniczym stawał się przemocy i gwałtu narzędziem. - Nie mając nic więcej prócz prawa w ręku ubeśpieczającego prerogatywę posła, i zakazującego pod gwałtem sejmować, któremu gdy obywatelstwo, i honor narodowy radzi posłuszeństwo; mam przeto honor z miejsca mego składając u tronu Waszej Królewskiej Mości winne uszanowanie oświadczyć najmocniejsze pożegnanie równie i wam Najjaśniejsze Stany.

Oświadczam na koniec, iż wszystko, co się dotąd na tym sejmie zacząwszy od przysięgi Marszałka sejmowego, stało, mam za illegalne, i co się dalej stanie, mieć będę za illegalne, i wszędzie skarżyć będę, bo prerogatywy posła zgwałcone i zhańbione zostały.

Przypominam Wam Najjaś. Stany i ostrzegam, iż sejmować dłużej już prawa nie macie, oto składam przez was samych napisane prawo, któremu honor, uczciwość i dobre obywatelstwo, oddać posłuszeństwo radzi, mówię spokojny stąd wychodzę, bom się uboższym tu stać musiał. - Szczęśliwy! bom przekonaniu memu gwałtu nigdy nie robił - bo siebie słuchając, nikomu nie byłem podległy, i dlatego cnotliwym zostać mi się godziło.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych