Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Przymówienie się

Ignacego Gosławskiego

posła sandomirskiego

na sesyi sejmowej dnia 6 września 1793 roku

Niechaj mię nicht nie posądza, by mną duch osobistej niechęci, lub jaki uboczny wzgląd rządził, tego obojga w tej świątyni zawsze wyrzekam się, słuszność rzeczy toczącej się, obok niej waga sprawiedliwości usta moje otwierają.

Kto dopełnia osobiście powołania swego obowiązki, ten ma prawo upomnieć się o nadgrodę. Jakże o nią żądać JPP. Hetmani i generał artyleryi kor. mogą, kiedy w ten czas, gdzie Ojczyznę ratować należało, porzuciwszy obowiązki urzędowania, wojaż przedsięwzięli.

Pójdę z narzekaniem, wraz z Ojczyzną do grobu, że rodzaj wylęgły na ziemi polskiej zgubił Ojczyznę. Ci to Ichmość, nie kontenci z rządu krajowego, który pod strych prawa dumne ich karki ugiąć i zniżyć usiłował, żebrali z czołganiem u nóg Moskwy dla swej dumy pomocy, by na gruzach rządu, swojej dumie wystawić ołtarze, by swego możnowładztwa tron na ziemi polskiej ugruntować, iżby słaby Polak kark swój pod nim uginał.

Opłakuje Ojczyzna niewdzięczność tych Polaków, opłakuje mieszkaniec Polski na tej ziemi tej pomocy i tego zaufania skutki. Panowie Branicki, Rzewuski i Potocki, naczelnicy magnatów, zgubili Ojczyznę, ci to Ichmość walcząc z tronem, gardząc prawami krajowemi, gniotąc słabych chcieli na tej nieszczęśliwej ziemi trwałe swego możnowładztwa założyć siedlisko, by obok niego tron bez znaczenia, prawa głuche, słaby kark pod kolana każdego możnowładzcy uginał. Te to były pryncypia w ich dumie utworzone, dla tych to wyżebrali pomoc u Moskwy.

O podłości! Jeszcześ to z Ojczyzną nie zniknęła, chwalisz tego dotąd, co zgubił Ojczyznę, i dlatego zapewne uginasz karki przed kolanem tego, co mu los obszerniejszy majątek posięść przeznaczył. O Ojczyzno! Jakichżeś to w swoim łonie wylęgła Polaków, iż ci, mimo oczewistość i powszechny Ojczyzny odgłos narzekania, tych chwalą i tłumaczą, co byli narzędziami zguby Ojczyzny.

Nie odprzeczam przejścia projektu JW. Podskarbiego W.W.X.Lit. będę za nim, i z miejsca mojego, jak najmocniej popierać go będę. Lecz czemuż ten pierwiej nie ma być decydowany, który od miesiąca już podany? Chyba dlatego, że magnatów obraża. Podnoszę projekt JP. Rożańskiego i rychłej onego żądam decyzyi.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych