![]() |
|
![]() | |||||||||
JW. Gosławskiego Posła sandomirskiego na dniu 29 lipca miany Oddałeś, Najjaśniejszy Panie, sprawiedliwość cnocie, zasługom zaletę, mówiąc za JP. Haumanem podpułkownikiem. - Mąż ten kiedy niedawno Polak w boju orężem bronił swojej ziemi, na nic niewzględny, życie na szaniec niosąc, dowiódł dzielność męstwa polskiego, równie i znajomość sztuki wojennej z odwagą połączonej. Wiadoma żołnierza tego, szczególnie pod Zieleńcami i Dubienką, dystynkcya. On najpierwszy znak honoru wysokiego dla swego męstwa odebrał, który jak i drudzy za rozkazem Naj. Konff. złożyć musiał. Po złożeniu broni daje nowy dowód wierności i przywiązania dla swej Ojczyzny, gdy zagarniony pod obcą przemoc, porzuciwszy rangę podpułkowniczą, do której dojścia 20-letnie zasługi złożył, zostawiwszy wszystko, co stanowić mogło jego majątek, żal tylko smutny z oddziału od swojego regimentu unosząc, powraca z tą wiernością i chęcią bronienia Ojczyzny, jaka jest cnotliwego obywatela cechą. - Mówi do Ojczyzny: Jeszcze mi oręż obcy nie wydarł z łona serca, chęci bronić ciebie! Jeszcze mam życie dla ciebie, z którego w każdym momencie daję ofiarę. - Naj. Stany! Któż by z nas ocenić nie umiał jego męstwa? Któż by nie czuł jego ofiary? Jaką niesie dla swojej Ojczyzny? Spodziewam się przeto, Naj. Stany iż i pierwszego niepłonne dowody i drugiej ofiary, gdy mówi nawet Król dobry za nim, co umie cnotliwe nadgradzać czyny, uwieńczycie nadgrodą, która w Księgach będzie dziełem waszej sprawiedliwości. Oddawszy hołd cnocie, sprawiedliwość męstwu tego męża, proszę was, Najjaśniejsze Stany, byście mu z zasług i stopnia w wojsko swoim przyzwoite dali miejsce.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |