|
|
| |||||||||
|
JW Krasnodębskiego Posła Liwskiego in Turno dnia 5 lipca miane Najjaśniejsze Sejmujące Stany! Gdy już przemoc tak daleko rozprzestrzeniła swą władzę, że mimo oporu naszego musiemy pod narzutnym nielitośnie ciężarem, ugiąć karki nasze, niechże już ten ciężar nas morduje, ale przynajmniej niech nie dusi. Byłem zawsze i usty, i sercem zupełnie przeciwny wszelkiej i jakimkolwiek imieniem ochrzczonej delegacyi. Bo znam to i powtarzam, com już mówił, że gwałt zaczął, gwałt wszystko robi, gwałt tu na naszym miejscu sejmuje i tenże sam więc gwałt niechby i kończył bez żadnego przyłożenia się naszego, co uprojektował, przeto na podaną w tej materyi przez przemoc propozycyą zdania żadnego nie daję.
| |||||||||||
|
|
|
|
