Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Kontynuacya Opinij Deputacyi

względem sancytów Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. Targowickiej

Kontynuacya Opinij Deputacyi

względem sancytów Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. Targowickiej

Zaskarżenie sancytum od Ur. Eydziatowiczowey przeciwko Ur. Deraess

Działo się na sesyi Deputacyi dnia dwudziestego drugiego października &c. UUr. Anna Eydziatowiczówna i Stanisław Orański przynieśli do Deputacyi skargę, obwiniającą sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. pod dniem 23 maja roku 1793 zapadłe, na mocy którego Ur. Deraess sędzia ziemski trocki zaskarżających z folwarku Oranowa depossydował. Na dowód słuszności skargi, składają testament zeszłego Orańskiego sędziego kobryńskiego, i przy nim extrakt zastawnego prawa na folwark Oranów w sumie 4.000 czer. złł. tudzież intromissyą do tegoż folwarku, na przekonanie o legalności posessyi; w ciągu dalszym dowodzą, iż gdy nastanie prawa zastawnego pod dniem 11. 9bris 1792 roku za życia jeszcze zeszłego Orańskiego sędziego kobryńskiego, UUr. Eydziatowiczownę i Stanisława Orańskiego posessorami niewątpliwemi folwarku Oranowa czyniło, a testament pod dniem 14 9bris 1792 roku takową posessyą utwierdził; przeto z przyczyny pomienionych prawności, bliższemi siebie być sądząc aktorami, niżeli prawo sukcessyi, za którym Ur. Deraess siostrę zeszłego Orańskiego za sobą mający, pierwej własną mocą, potem za otrzymanym sancitem folwark Oranów do swojej posessyi objął, żądają zatem, aby toż sancitum uchylone było. Odpowiedź na takową skargę przez Ur. Deraessa w Deputacyi złożona, usprawiedliwia sancitum dnia 23 maja 1793 roku w Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. otrzymane, najprzód co do posessyi Oranowa, że stąd sobie najbliższym po śmierci Orańskiego sędziego kobryńskiego brata żony swojej być rozumie, iż zaległa przez czas długi suma posagowa i rozpoczęty już o to proceder, dały mu prawo do wejścia w posessyą majątku, którego spokojne objęcie, jeszcze przed zapadłym sancitum przez dowód intromissyi okazuje. Następnie gdy toż sancitum na rozprawę z kredytorami zeszłego Orańskiego, sąd obojętny, to jest ziemstwo wileń. przeznaczyło, a podanie folwarku Oranowa przez Ur. Deraessa pod taxę wraz z całym majątkiem po zeszłym Orańskim pozostałym, dowodzi jego choć zaspokojenia każdego z pretensorów; Wnosi przeto, że w tym jedynie celu uzyskane sancitum, żadnej stronie uciążliwe być nie może.

Opinia Deputacyi: - Gdy z złożonych dowodów okazuje się, że Ur. Deraess, sędzia ziemski wdztwa trockiego, Ur. Annę Eydziatowiczownę i Stanisława Orańskiego posiadających dobra Oranów na fundamencie praw sobie nadanych, gwałtownie depossydował, później zaś w Konfederacyi W.X.Lit. wyrobił sancitum, mocą którego odesłana jest sprawa do sądu ziemstwa wileńskiego z przepisaną regułą, aby posesye folwarków Oranowa w brzeskim i Zubrzyszek w trockim leżące, mimo wszelkie na też posessye czyjeżkolwiek prawa, aż do definicyi sądu ziemstwa wileńskiego przy UUr. Deraessach zachowane były, wstrzymując egzekucyą wszelkich zaszłych dekretów w tej sprawie, przeto zdaniem jest Deputacyi, że takowe sancitum jako approbujące expulsyją posessyą i wstrzymujące egzekucyą zapadłych już dekretów, uchylone być powinno.

Wojciech Leszczyc Skarszewski Biskup Chełmski i Lubelski Prezydujący mpp.

Ludwik Tyszkiewicz Marszałek W.W.X.Lit.

Józef Hrabia Ankwicz Poseł Wdztwa Krakow. mpp.

Aleksander Grzegorzewski Szamb. J.K.Mci P.W.P.

Kaz. Alex. Plichta Wojski Mszczonowski, Poseł Ziemi Sochaczew.

Floryan Wojniłowicz Sędzia Ziemski i Poseł Wdztwa Nowogr.

Ignacy Szteyn Sędzia Ziem. Pttu Orsza., Poseł Xstwa Inflant.

Zaskarżenie sancitum od UUr. Staniewiczów przeciwko Ur. Makowieckiemu

Działo się na sesyi Deputacyi &c. dnia dwudziestego piątego października. - Skarga UUr. Staniewiczów złożona w Deputacyi obwinia dwa sancita Konfederacyi Generalnej Targowickiej pod dniem 11 i 24 kwietnia 1793 roku przez Ur. Makowieckiego Marszałka Pttu Słonimskiego otrzymane, mocą których sprawa o sukcessyą w ziemstwie rosieńskim rozpoczęta, do sądów Ultimae Instantiae Konfederacyi W.X.Lit. ante omnes odesłana została, a po odesłaniu Dekret Kontumacyjny dnia 11 lipca 1793 roku zapadły 500.000 złtch osądził wskazów na wszelkim majątku UUr. Staniewiczów dla Ur. Makowieckiego - Dowodzili UUr. Staniewiczowie, że sprawa o sukcessyą, z natury swojej sądom ziemskim właściwa przed rozpoznaniem jej w tychże sądach, bez krzywdy Ur. Staniewiczów do sądów Ultimae Instantiae odesłaną być nie mogła. - Że Ur. Makowiecki chcąc wyjąć tęż sprawę z ziemstwa rosieńskiego w roku 1789 przyszedł do Trybunału, Trybunał zaś zwrócił sprawę do miejsca przyzwoitego, i karę za ewokacyą na Ur. Makowieckim zasądził. Że proceder, w którym już oczewiste pozapadały dekreta, jako w kontynuacyi zostający, w sądach Ultimae Instantiae byłby krzywdzący stronę; Że na ostatek prawa krajowe przeciwne wyrokowi sancitów zaskarżonych, przekonywają, iż oba te sancita uchylone być powinny. W odpowiedzi na pomienioną skargęUr. Makowiecki Marszałek powiatu słonimskiego przełożył, iż zwłóka sprawiedliwości w procederze jego z UUr. Staniewiczami aż do lat kilkudziesiąt przedłużona, dała mu powód szukać zbliżenia końca rozprawy w Konfederacyi Generalnej, która przychylając się do żądania Ur. Makowieckiego, dwoma sancitami pod dniem 11 i 24 Apryla 1793 roku, do sądów swoich Ultimae Instantiae na ostateczne ante omnes causas odesłała rozsądzenie. Przywodził następnie praktykowane w sądach ziemstwa rosieńskiego zrywanie sprawy, tak przez odmianę sądowych regestrów, kasowanie aktoratów, jako też przez niezręczność zjechania do Rosień, przez co licznym na proceder w tak odległym sądzie ulegał wydatkom. - Dowodził na koniec, iż sąd ziemstwa rosieńskiego złożony z kompletu osób z UUr. Staniewiczami spokrewnionych, wolnym być nie może od tej parcyalności w wyroku oczewistym, jaką w zwłóce procederu, tak znacznie okazał. Na tych więc fundamentach żądał, aby dwa powyższe Konfederacyi Generalnej sancita utrzymane były.

Opinia Deputacyi. Prawo powszechne, a w szczególności statut W.X.Lit. przepisuje, aby sprawy ex crudo przychodzące w pierwszej instancyi były roztrząsane i sądzone, niżeli sąd Ultimae Instantiae utwierdzi je, poprawi lub odmieni. Będąc albowiem w jednej tylko, a tym bardziej w ostatecznej instancyi sądzona sprawa, miałyby strony przeciętą sobie zupełnie drogę do apellacyi w przypadku jakiej uciążliwości. - Lubo zaś Konfederacya generalna W.X.Lit. ustanawiając sądy swoje Ultimae Instantiae, oświadczyła sądzić między innemi takowe sprawy, które in pleno Konfederacyi O.N. byłyby przeznaczone, gdy jednak w tejże deklaracyi ostrzegła, iż spraw sukcesyjnych, jakiego gatunku jest sprawa Ur. Makowieckiego z UUr. Staniewiczami, do sądu swego przyjmować nie będzie, nadto gdy dekret trybunalski roku 1789 wskazawszy karę na Ur. Makowieckiego za ewokacyą sądu, zwrócił już był tę sprawę do ziemstwa rosieńskiego po ostateczne jej rozsądzenie; Osoby też niektóre sądu ziemstwa rosieńskiego, jeżeli połączone krwią z UUr. Staniewiczami, dla pewności kompletu z dziesięciu osób złożonego, łatwo przez podanie obmowy excypowane być mogą, przeto zdaniem jest Deputacyi, ażeby wspomnione sancitum coraz z Dekretem Kontumacyjnym Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. uchylone zostały, a sprawa do Ziemstwa Rosieńskiego, gdzie jest rozpoczęta, odesłana była.

Wojciech Leszczyc Skarszewski Biskup Chełmski i Lubelski Prezydujący mp.

Ludwik Tyszkiewicz M.W. W.X.Lit.

Józef Oborski Kaszt. Ciechan. mp.

K. Miączyński P.P.K.

Aleksander Grzegorzewski Szam. J.K.Mci P.W.P.

Aleksander Ł. Xżę Poniński P.Z.Z.

Kazimierz Plichta Wojski Mszczonowski, Poseł Ziemi Sochacz.

Floryan Wojniłowicz Sędzia Ziem. i Poseł W. Nowogródz.

Ignacy Szteyn Sędzia Ziem. Pttu Orsz., Poseł Inflan.

Zaskarżenie Sancitum od Ekonomii J.K.Mci Grodzieńskiej przeciwko Ur. Jundzille.

Działo się na sesyi Deputacyi &c. dnia dwudziestego szóstego października. - Ekonomia J.K.Mci Grodzieńska przez swego plenipotenta Ur. Trzaskowskiego cześnika brzeskiego, zaskarżyła sancitum Konfederacyi Generalnej Targowickiej W.X.Lit. dnia 23 maja 1793 roku na rzecz Ur. Jundziłła podkomorzego grodzieńskiego otrzymane, mocą którego wyznaczona jest komisya na zwrócenie do posesyi tegoż Ur. Jundziłła, puszczy i jeziora Serwy, z trzema Ostrowami; z zaleceniem Asessorii W.X.Lit. ażeby taż komisya złożona z osób przez strony podać się powinnych ante omnes causas za dwuniedzielnym pozwem, podług ograniczenia opisanego w przywileju przez Aleksandra Króla Polskiego, niegdy Teodorowi Chreptowiczowi do dóbr Lipska danego rozgraniczyła i wszystkie spory z posessyi rzeczonej Ekonomii wypływające, rozsądziła bez dopuszczenia żadnej apellacyi. Ekonomia J.K.Mci dowodziła uciążliwości takowego sancitum, że podług Konstytucyi 1766 roku, nie pierwej komisya posyłaną być powinna, aż po kognicyi dokumentów, że przepisany w sancitum termin pozwu dwutygodniowy, jest przeciwko statusowi W.X.Lit. i ordynacyi asesoryi, że przywilej Króla Aleksandra bez rozpoznania onegoż legalizowany przez sancitum nie znajduje się nawet w aktach Metryki Litewskiej, że w Księdze Rewizorskiej, niegdyś Hrehorego Wołłowicza starosty mścibowskiego zawiera się, iż Iwan Chreptowicz przywilej Aleksandra Króla, niegdy Fedkowi Chreptowiczowi podskarbiemu ziemskiemu w roku 1507 19 Junii na puszczę i jezioro Serwy nadany produkował, historia zaś krajowa uczy, że Król Aleksander umarł 1506 roku 19 Junii. A chociaż w księdze Pińskiej pewny, albo niepewny znajduje się przywilej wspomniony, sancitum jednak legalizując go, nadało mu rok 1506 Junii 19. Przekładała dalej Ekonomia J.K.Mci, iż żądanie Ur. Jundziłła niezgodne jest z jego manifestem, uczynionym w roku 1781, przez który zrzekł się pretensyi do wsi Serwów ekonomicznej; na koniec dodała i to, że do wyjednania przerzeczonego sancitum, położona w nim przyczyna zatrzymania w asessoryi spraw Ekonomii J.K.Mci, jest żadną, kiedy z porządku regestrów, właśnie w tym miesiącu maju, w którym toż sancitum dla Ur. Jundziłła wychodziło, sądził się regestr spraw obywatelskich z Ekonomiami Królewskiemi. Wnosiła zatem Ekonomia J.K.Mci, aby sprawa ta, mająca od Konfederacyi Generalnej, przed czasem legalizacyą dokumentów nie roztrząsanych, zwrócona była do zwyczajnego porządku, a sancitum uchylone zostało. W odpowiedzi na takową skargę Ur. Jundziłł podkomorzy grodzieński przełożył Deputacyi, za przywilejem 1506 roku dnia 19 Junii danym Chreptowiczowi, Dziedzice Lipska puszczę, Serwy jezioro i trzy Ostrowy posiadali; po Chreptowiczach z dobrami Lipsk, albo Hołynką zwanemi, dziedziczył Ur. Jundziłł Marszałek Grodzieński, dowodząc tego czynionym między Ekonomią Grodzieńską i XX. Kamedułami Wygierskimi w r. 1745 rozgraniczeniem. Manifest 1767 roku o gwałtowne przez Ekonomią depossydowanie Ur. Jundziłła przez Ekonomią J.K.Mci z Puszczy Serwieńskiej, zaświadcza, że ją posiadał. Pozew 1778 roku Ekonomii Grodzieńskiej z dopraszaniem się reindukcyi podany, oraz dekret Komisyi Sejmowej tegoż roku zapadły, reindukcją zawieszający, a dalszych zabraniający dyfferencyi są nie mniejszym dla Ur. Jundziłła dowodem o odebranej przez Ekonomią wspomnionej puszczy possesyi. - Co do przywileju Króla Aleksandra odpowiedział Ur. Jundziłł Podkomorzy Grodzieński, że świadczy manifest w Aktach Lidzkich przez Ur. Chreptowicza w roku 1677 uczyniony, iż przywilej oryginalny zgorzał, Księga zaś rewizyi, w którą ten przywilej jest wpisany, jeżeli dla pewności rzeczy w nim zawartych, broni całości dóbr królewskich, równie powinno bronić własności i całości dóbr szlacheckich. Co do manifestu Ur. Jundziłła w roku 1781 zaniesionego, ten zaszedł przeciwko dwóm manifestom Ekonomii Grodzieńskiej, zadającym Ur. Judziłowi wdzieranie się do Ekonomicznej wsi Serwy, lecz ten manifest razem zastrzega należną dla Ur. Jundziłła puszczy przez Króla Aleksandra nadanej własność. - Nakazana sancytem, ante omnes causes rozprawa, nie może być przez Ekonomią J.K.Mci naganiona, gdy sama temu nie zaprzeczy, iż różne z jej strony przewłóki były czynione. - Przełożywszy zatem Ur. Jundziłł Podkomorzy Grodzieński, że nie idzie rzecz o dwa przywileje, że sancitum nie krzywdzi Ekonomii Grodzieńskiej J.K.Mci zalecając rozsądzić podług tego, co w sobie przywilej Króla Aleksandra zawiera, a co poprzedni dziedzice dóbr Lipska posiadali, dopraszał się o utrzymanie w całym swoim brzmieniu, zaskarżonego sancitum.

Opinia Deputacyi: Gdy z złożonych w Deputacyi dowodów okazuje się, że Sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. pod dniem 23 maja roku 1793 zalecające Asessoryi Litewskiej wyznaczenie Komisyi między Ekonomią J.K.Mci i Ur. Jundziłłem Podkomorzym Grodzieńskim względem posesyi puszczy i jeziora Serwy zwanego z trzema Ostrowami, przepisało regułę wyraźną, aby taż Komisya, podług opisanego w przywileju Aleksandra Króla Polskiego ograniczeniu, spory między stronami ostatecznie zakończyła, przez którą regułę wspomniony przywilej wypisany z księgi rewizorskiej jako podpadający dyskwizycyi z przyczyny położonego w nim roku 1507 19 Junii, kiedy już nie żył Aleksander Król, bez żadnego rozpoznania został przez sancitum legalizowany i otrzymał przed czasem sądową ważność; Gdy oraz takowa sprawa, nie odesłana jest do Assessorii pod sąd, ale po egzekucyą tylko rzeczy gotowej, prawo zaś roku 1766 wyraźnie mieć chce, ażeby sąd assessorski nie prosto wysyłał komisye, ale dopiero post cognitionem documentorum; nadto gdy i termin pozwu dwutygodniowy tylko, przeciwko statutowi W.X.Lit. w tymże sancitum był przepisany, i apellacya od tej Komisyi zabroniona została; Przeto zdaniem jest Deputacyi, aby takowe sancitum uchylone było, a sprawa odesłana została do assessoryi W.X.Lit., w której jest oddzielny regestr, na sprawy między Ekonomią J.K.Mci a obywatelami.

Wojciech Leszczyc Skarszewski Biskup Chełmski i Lubelski Prezydujący mpr.

Ludwik Tyszkiewicz M.W. W.X.Lit.

Józef Hrabia Ankwicz Poseł Wdztwa Krak. mpr.

Kazimierz Mieczkowski Poseł Wdztwa Brasł.

Aleksander Grzegorzewski Szam. J.K.Mci P.W.P.

Aleksander Łodzia Xże Poniński P. Z. Z.

Floryan Wojniłowicz Sędzia Ziem. i Poseł Wtwa Nowogródz.

Ignacy Szteyn Sędzia Ziem. Or., Poseł Inflan.

Wincenty Hlebicki Jozofowicz Stta Merecki, Poseł Xstwa Inflan.

Zaskarżenie sancitum od Wielmożnego Żaby, przeciwko W. Kossakowskiemu Hetmanowi

Działo się na sesyi Deputacyi &c. Dnia dwudziestego siódmego października. - Deputacya odebrała skargę imieniem W. Tadeusza Żaby, Wojewody Połockiego, przez plenipotenta Ur. Wincentego Podwińskiego złożoną przeciwko sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. na rzecz W. Szymona Kossakowskiego Hetmana W. W.X.Lit. na dniu 16 maja 1793 roku otrzymanemu, z zaleceniem sądowi Ultimae Instantiae Konfederacyi W.X.Lit., aby w sprawie granicznej między dobrami Lukojniami W. Hetmana Kossakowskiego a dobrami Giełwanami W. Żaby Wdy Połockiego, Dekretem Trybunalskim 1788 roku 8 Aprillis objętej, wyznaczył innych Komisarzy, choćby na wniesienie jednej tylko strony. - Przekłada w dowodach skargi W. Żaba, że pobudki w sancitum umieszczone do odmiany komisarzy granicznych, przeto, iż są nowym kordonem zajęci, mylne były z przyczyny codziennego przykładu, gdy osoby w posesyach zakordonowane, w urzędach swoich czynnemi są w kraju, że nadto, uwaga ta do UUr. Sylwestrowicza i Borowskiego ściągająca się, upada z tej widocznej racyi, iż ci w Dekrecie Trybunalskim 1788 roku, za sędziów granicznych nie byli wyznaczeni. - Przywodząc następnie tenże Dekret Trybunalski, mocą którego Komisya Graniczna z aktoratu W. Żaby Wojewody Połockiego dla dóbr Giełwan i sąsiadujących postanowiona, wszystkie stykające się strony zajmować miała, okazuje, że sancitum wzrusza i przeistacza wyrok Trybunału, gdy jedne tylko dobra Soboliszki, od XX. Piarów Wileńskich przez W. Hetmana Kossakowskiego nabyte, do rozgraniczenia z dobrami Giełwany W. Żaby przeznacza, a tym sposobem Dekretem Trybunalskim złączoną rozdziela sprawę. W ciągu dalszym zarzutów tłumaczy, iż sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. pod dniem 16 maja 1793 roku, zalecając sądowi Ultimae Instantiae dodanie komisarzów w sprawie granicznej W. Hetmana Kossakowskiego, chociażby na wniesienie jednej strony, nadało moc przyjęcia sprawy bez pozwów i wpisów, gdy Trybunał w roku 1788 tęż samą przyzwoitym porządkiem prawności rozsądzał, że dekreta dwa pod dniem 15 Junii i 30 Augusta 1793 roku w sądach Ultimae Instantiae na illacyą i jednostronnie zapadłe, skutkiem są wytkniętej reguły w sancitum, że W. Hetman Kossakowski, dekret ostatni 30 Augusta uzyskał w niestanności W. Żaby i komisarze tym dekretem oddani, do żądania tylko W. Hetmana dobrani byli. - Na fundamencie zatem rzeczonych dowodów, żąda W. Żaba Wda Połocki, aby takowe sancitum, wraz z dekretami Ultimae Instantiae na mocy jego ferowanemi, uchylone zostało.

Stosownie do takowej skargi czyniąc usprawiedliwienie W. Kossakowski hetman W.X.Lit. w odpowiedzi z podpisem plenipotenta Ur. Wincentego Romanowskiego przełożył Deputacyi, że dobra Lukoynie z dobrami Giełwanami W. Żaby Wojewody Połockiego, nigdy nie graniczyły i nie graniczą, lecz przez nabycie aktorstwa Soboliszek, stał się W. Hetman graniczącym z dobrami W. Żaby; a gdy Dekret Trybynalski 1778 roku przeznaczył komisyą ostateczną pod prezydencyą Ur. Sołtana Stty Słonimskiego, dla rozgraniczenia dóbr Giełwan W. Wojewody Żaby, starał się W. Hetman podług myśli tegoż Dekretu sprowadzić komisyą ostateczną i w tym celu od Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. otrzymał sancitum, które tak dla nieuczynienia akcessu przez Ur. Sołtana do związku Konfederacyi Targowickiej, jako też dla wejścia w kordon niektórych komisarzów, tudzież dla zaszłej na ten czas śmierci Ur. Kończy pisarza wileńskiego, odmianę osób składających Komisyą Graniczną, sądowi Ultimae Instantiae uczynić zleciła, w skutku rzeczonego sancitum przyszedł W. Hetman do sądów Ultimae Instantiae, a po wzajemnych z obu stron sporach, dekretem 15. Julii 1793 roku decydowani zostali komisarze graniczni, a dekret takowy nie był illacyjny, lecz przy stawaniu Ur. Trzaskowskiego, plenipotenta W. Żaby, w obecności stron był ferowany, przytacza Konstytucyą 1726 i 1764 roku za ważnością dekretów Ultimae Instantiae i na mocy praw prowincyi Lit. wnosi, iż takowe dekreta niewzruszone być powinny, okazując na ostatek, iż Soboliszki jedną tylko linią graniczną z Giełwanami, sądził, iż zarzut W. Żaby, co do rozgraniczenia ogólnego ze wszystkiemi stykającemi się stronami nie ma fundamentu; Że dla tych przyczyn sancitum przez W. Żabę zaskarżone, utrzymane być powinno.

Opinia Deputacyi: Ponieważ Sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. pod dniem 16 maja 1793 roku zalecające sądowi Ultimae Instantiae tejże Konfederacyi wyznaczyć komisarzów do rozsądzenia sprawy granicznej W. Kossakowskiego Hetmana W.W.X.Lit. w stopniu XX. Piarów Wileńskich czyniącego, z W. Żabą Wojewodą Połockim, złamało Dekret Trybunalski 1788 roku zapadły, mocą którego z aktoratu W. Żaby komisya graniczna dla dóbr jego dziedzicznych Giełwany, wszystkie sąsiadów strony zajmować miała, przez odmianę zaś reguły w sancitum rozłączającej pierwszą sprawę, jedna tylko wieś Soboliszki od XX. Piarów Wileńskich nabyta, do rozgraniczenia z dobrami Giełwany przeznaczona została; gdy oraz takowe sancitum, na wniesienie jednej chociażby strony, dozwalając wyznaczenia komisarzów, nadało moc przyjęcia sprawy bez pozwu i wpisu, na samą tylko illacyą przeciwko prawu; Przeto zdaniem jest Deputacyi, iż wspomnione sancitum, jako jednostronne, w skutku którego ostatni dekret 30 sierpnia roku bieżącego w niestanności nawet W. Żaby podług żądania drugiej strony wyznaczył komisarzy, wraz z tymże dekretem uchylone być powinno; a w potrzebie niedostatku komisarzów, lub odmiany wyznaczonych dekretem roku 1788, udać się mają strony do trybunału, stopniami prawem przepisanemi.

Zaskarżenie Sancitum od W. Żaby przeciwko W. Kossakowskiemu Wojewodzie Witebskiemu

Działo się na sesyi Deputacyi dnia tegoż. Zaskarżył W. Żaba Wojewoda Połocki, drugie sancitum dnia 25 maja 1793 roku, przez W. Józefa Kossakowskiego Wojewodę Witebskiego uzyskano, które ustanawiając komisyą ostateczną do rozgraniczenia dóbr Wojtkuszek dziedzicznych W. Wojewody Witebskiego, w przepisanych dla tejże komisyi regułach zaleca i obowiązuje, aby nie dozwalając żadnych excepcyi stronom, ograniczyła dobra Wojtkuszki, aby wszystkie W. Wojewody Witebskiego posessye do ograniczenia zajmując, i względem jeszcze nastąpić mających przykupili, zupełną położyła decyzyą, nadto aby kwestye Cognitionum Juris przed sądem swoim zdarzone, na zawsze ułatwiła, a wszystkie przez komisyą poczynione układy i zamiany, za nieodmienne i na zawsze trwałe deklaruje. Czyniąc wywód skargi W. Żaba, że dobra jego Wierzkajnie i Milewszczyzna z dobrami Wojtkuszkami graniczą, że w sporach o granice, dwa remisyjne na sąd podkom. zapadły dekreta w grodzie Wileń. - jeden pod d. 16 Apr. 1788 roku z intencyą W. Kossakowskiego Wdy Witeb., drugi 1 marca 1790 z instancyi Ur. Kołba od majątności Antokola stykającej się z wyż rzeczonemi dobrami, że egzekucya dekretów, już na gruncie rozpoczęta była, a w ciągu tej egzekucyi W. Wda Witebski zaskarżone otrzymał sancitum, w którym zawarte przepisy dla komisyi granicznej W. Żaba znajdując z prawem niezgodne i uciążliwe dla siebie, dowodził, iż gdy W. Kossakowski Wwda Witebski dwóma wyżej wspomnionemi dekretami grodu wileńskiego miał zapewniony sobie sąd graniczny, żaden z tych dekretów nie zajmował posessorów przygraniczających różnej natury, a zatem nie było potrzeby zapobiegania excepcyom; grunta zaś plebańskie i miejskie starościńskie, od posessyów ziemskich oddzielne, w sancitum pod sąd jednejże komisyi włączone, do sądu za dekretami Grodu Wileńskiego rozpoczętego nie należały, że sancitum przepisuje sądowi granicznemu, i nastąpić mające przykupie W. Wojewody Witebskiego ograniczyć, a stąd decyduje o posesyi, która jeszcze własnością W. Wojewody Witebskiego nie jest, i w żadnym prawie na aktorstwo nabyć się jeszcze mające, sądu nie ma oznaczonego. Tłumaczy następnie, że sancitum oddając cognitionem juris sądowi granicznemu, przestępuje prawo statutu, którego rozdział 9. regułę sądom granicznym daje, a w tej zabrania rozpoznawać prawa aktorstwa. - W konkluzyi zaskarżenia dekret sądów Ultimae Instantiae Junii 13. dnia 1793 roku ferowany, dowodzi być we wszystkim do myśli sancitum stosowny, przeto żąda, by wraz z sancitum był podniesiony.

Odpowiedź na zarzuty W. Żaby Wojewody Połockiego imieniem W. Kossakowskiego Wwdy Witebskiego przez plenipotenta Ur. Jana Szymanowskiego w Deputacyi złożona, tłumaczy, iż chęć spokojności powodowała W. Wojewodę Witebskiego do zyskania sancitum przez W. Żabę zaskarżonego, chociaż tenże W. Żaba w dopełnieniu dobrowolnym wyrokowi sanciti do sądów Ultimae Instantiae stawił się, komisarzów granicznych podawał, i warunki prawne zastrzegał. - Że dekreta Grodu Wileńskiego, w skardze wspomniane, wyznaczyły oddzielne dwa sądy podkomoskie dla odgraniczenia posessyów W. Wdy Witebskiego w województwie wileńskim i powiecie wiłkomierskim częściami będących, dały zatem przyczynę oddzielnych kosztów i nie zajmowały wszystkich sąsiadów od dóbr Woytkuszek, a tak szukać musiał W. Kossakowski determinowania sądu ogólnego przez sancitum Konfederacyi Generalnej, które sądowi Ultimae Instantiae osoby do komisyi granicznej wyznaczyć zleciło, a sąd w obecności stron pozwanych wykonał zlecenie sanciti. Usprawiedliwia W. Kossakowski pobudkę tegoż sancitum co do umocowania sądu na rozgraniczenie posessyów przykupić się jeszcze mających, że wyraz ten szkodzić W. Żabie nie może, gdy W. Kossakowski dobrodziejstwo rządowe odbierał na fundamencie nadziei dojścia kontraktu o dobra Antokole z Ur. Kołbem. - Dowodzi, że sąd aktorstwa i sąd granic w niczym się nie różnią, że przyznanie zamierzonej granicy, jest nadaniem aktorstwa, że różnica ta upoważniona w Litwie, skutkiem jest wybiegów prawnictwa i sposobem do zrywania sądów granicznych. Na ostatek gdy sąd zjazdowy pod prezydencyą Ur. Makowieckiego Marszałka Słonimskiego dzieło swoje rozpoczął, i strony po dekretach akcessoryjnych dokumenta złożyły, a gdy jeden tylko W. Żaba żali się na to, na czym przestają inni, żąda W. Kossakowski Wojewoda Witebski, aby i sancitum, i sąd z jego wyroku zaszły był utrzymany.

Opinia Deputacyi: Sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Litewskiego pod dniem 25 maja 1793 roku zapadłe na rzecz W. Kossakowskiego Wojewody Witebskiego, gdy nie tylko w sporach zaczętych o posessyą między tymże Ur. Kossakowskim i W. Żabą Wojewodą Połockim przecięto egzekucyą dzieła wyznaczonego i na gruncie już rozpoczętego, z przeznaczenia dwóch dekretów grodzkich wileńskich, ale nawet uchylając wszelkie excepcye prawne, nakazano ograniczyć dobra Wojtkuszki i to wszystko, co mógłby przykupić jeszcze W. Wojewoda Witebski, przez co sąd takowy stałby się nieskończonym; nadto gdy rzeczone sancitum dało moc sądowi granicznemu wchodzić in cognitionem iuris, przeciwko statutowi zabraniającemu w sądach granicznych rozpoznawać prawa aktorstwa; przeto zdaniem jest Deputacyi, że takowe sancitum uchylone być powinno, zostawując strony przy dawnych dekretach.

Zaskarżenie sancitum od Wiel. Żaby przeciwko UUr. Kayszom

Działo się na sesyi Deputacyi dnia tegoż. Deputacya odebrała trzecią skargę od W. Żaby Wojewody Połockiego, na sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. pod dniem 26 kwietnia 1793 roku przez UUr. Jana i Bogumiłę Kayszów uzyskano, która następnemi dowodami jest wsparta; Że Ur. Kaysza ekonomem będąc, potem dzierżawcą dóbr Giełwan W. Wojewody Żaby dziedzicznych, po skończonym kontrakcie dzierżawnym, wejście dziedzica do własnych dóbr, wziąwszy za expulsyą sobie dopełnioną, a z różnych artykułów kontraktowi swemu dzierżawnemu nienależnych, a sobie przywłaszczonych, zostając W. Żabie dłużnym, na służbę do W. Kossakowskiego Wojewody Witebskiego przeniósł się; Gdy o należność swoją W. Żaba Wojewoda Połocki Ur. Kayszę do Grodu Wileńskiego zapozwał, Ur. Kaysza nie mając pierwiej swojego przeciwko W. Żabie powództwa, lecz będąc zapozwanym, wniósł accessorium o reindukcyą do Giełwan, a W. Kossakowski Wojewoda rękojmią oświadczył, sąd zaś wileński po zawieszonej reindukcyi i po przyjęciu oświadczonej W. Wojewody Kossakowskiego za Ur. Kayszą rękojmi, kondensacyą czyli akta inkwizycyi i weryfikacyi, oraz przez Ur. Kayszę dla W. Żaby kalkulacyą przeznaczył, do której Ur. Kaysza po dwakroć nie przystąpił, a w regestrze przez siebie do kombinacyi podpisanym, nie więcej jak kilkanaście tysięcy złotych żądał. Na ostatek za otworzeniem się Konfederacyi Generalnej Targowickiej W.X.Lit. sancitum do rozsądzenia sprawy swojej ante omnes causes uzyskawszy, sprawę o reindukcyą przez sąd Grodu Wileńskiego ad principale zawieszoną wprowadził W. Żabę cum lucro 154.000 złłch extra ordinem skondemnował, i dobra Giełwany w tej sumie Ur. Kaysza zatradował, a pod jego imieniem W. Kossakowski Wojewoda Witebski jego poręcznik tradowanemi dobrami rządząc, a W. Kossakowski Hetman powodem takowej possessyi przywłaszczenia dla siebie czyniąc, zaścianek Posilgiszki od dóbr W. Żaby dla siebie zagarnął. - Na koniec W. Żaba Wojewoda Połocki błędy sancitum wytykając, że Konfederacya sprawę dekretami Grodu Wileńskiego rozpoczętą i na kondescensyach kontynuowaną, przeciwko prawu przywołując W. Wojewodę Żabę uciążył, żądał tenże W. Wojewoda, aby tak sancitum przeciwko prawu zapadło, jako też dekreta Konfederacyi prosto ze skutków sanciti wypływające uchylone były.

W odpowiedź na takową skargę, przełożyli UUr. Kayszowie, iż mimo pewność kontraktu arendownego, w ciągu roku z dzierżawy dóbr Giełwan wyzuci, w krzywdzie dopełnionej sobie, udali się do prawa; zapadłe w procedurze dekreta, z których W. Żaba niestanność UUr. Kayszów probował, składali na zarzut, iż sam W. Żaba od rozprawy unikał, mianowicie dekret grodzki wileński, bez skutku zostawiony, którym nakazane było wyprowadzenie Aktów Inkwizycyi, weryfikacyi, kosztem W. Wojewody Połockiego; dodali oraz, iż w celu zerwania rzeczonych aktów, zabronił W. Żaba być obecnym Ur. Swiebodzie Komisarzowi dóbr swoich, którego przytomność, jako zawiadującego dochodami z dóbr arendownych, do wyjaśnienia kalkulacyi potrzebną była; Okazują UUr. Kayszowie w rezolucyi i ordynacyi Konfederacyi Targowickiej, iż sąd Ultimae Instantiae przeznaczony do rozprawy o niesatysfakcyą dekretom, był oraz sądem dla spraw expulsyjnych niedokończonych, że zatem udanie się w sprawie z W. Żabą do sądów Konfederacyi Ultimae Instantiae było przyzwoite, czyniąc uwagę nad sancitum przez W. Wojewody Połockiego zaskarżonym, wnoszą UUr. Kayszowie, że tę zbliża żądaną sprawiedliwość, a zatem obustronnemu dogadza interesowi, w skutku takowego sancitum drogą prawu uprzedzili wiadomość W. Żaby, który stawając przed sądem Ultimae Instantiae przez plenipotenta swego, w początkach toczącej się sprawy, zgodził się na wołanie aktoratu, i wszedł w układy o zapisanie zgodnego dekretu akcessoryjnego, odesłanie sprawy do sądów przyzwoitych, tudzież o ponowienie Aktów Inkwizycyi i Weryfikacyi, później zaś po wysłuchaniu odbytego głosu, po przejrzeniu papierów, miał się W. Żaba niestannie i zapisana została kondemnata; Chcąc ostateczniej przekonać UUr. Kayszowie nie stawającego W. Wojewodę Połockiego, powtórnie pozwali, a za powtórnym niestaniem, sąd dodał pomoc wojskową i wypadające z dwóch kondemnat zapisano wskazy. Na usprawiedliwienie zaskarżonej od W. Żaby wielości wskazów odwołują się UUr. Kayszowie do zwykłego w Litwie procesu, według którego w miarę pretensyów do W. Żaby, sprawiedliwej sąd dozwolił z niestawającego korzyści. - W egzekucyi wskazów nastąpiło urzędowne podanie, i za tradycyą zgodną z prawem, nie zaś gwałtownie, objęli UUr. Kayszowie dobra Giełwany przy pomocy wojskowej. Kończąc odpowiedź wyrazili, że sancitum nie przecina przyzwoitej drogi do ułatwienia wzajemnych pretensyów, które sąd właściwy od władzy rządowej ustanowiony roztrząśnie. - Żadają przeto, aby i sancitum i konwikcye w sądach Ultimae Instantiae wypadłe, w tym stanie jak są teraz, były utrzymane.

Opinia Deputacyi. Deputacya roztrząsnąwszy dowody i odwody stron, gdy widzi, iż sprawa UUr. Kayszów, przeciwko stopniom prawa, w Grodzie Wileńskim, i na kondensacyach zaszłych, do sądu Konfederacyi Generalnej, przez sancitum na dniu 26 kwietnia 1793 roku zapadłe, wprowadzona została, a z tego wprowadzenia Ur. Żaba Wojewoda Połocki przez dekreta Konfederacyi, jako nierozdzielnie ze skutków sanciti wypływające, jest uciążony; Przeto Deputacya rozumie, iż takowe sancitum i dekreta Konfederacyi, jako jego skutki, uchylone być powinny. W. Żaba Wojewoda Połocki powinien do swojej własności powrócić, a sprawa cała do stopniów dekretami Grodu Wileńskiego i kondescensyów objętych, ma być zwrócona. - Co się zaś tycze pretensyi do WW. Wojewody i Hetmana Kossakowskich, te w przyzwoitym sądzie dochodzone być mają.

Wojciech Leszczyc Skarszewski Biskup Chełmski i Lubelski Prezydujący mpp.

Ludwik Tyszkiewicz Marszałek W.W.X.Lit.

Kazimierz Mieczkowski Poseł Wdztwa Krakow.

Aleksander Grzegorzewski Szambel. J.K.Mci P.W.P.

Aleksander Łodzia Xże Poniński P.Z.Z.

Kazimierz Aleks. Plichta Woyski Mszczonowski, Poseł Ziemi Sochaczew.

Ignacy Szteyn Sędzia Ziem. Pttu Orszań., Poseł Inflant.

Wincenty Hlebicki Jozofowicz Stta Merecki, Poseł Księstwa Inflant.

Zaskarżenie sancitum od Ur. Oskierki przeciwko Ur. Klikowiczowi

Działo się na sesyi Deputacyi &c. Dnia trzydziestego października. - Ur. Antoni Oskierko, Komendant Kawaleryi Narodowej, zaskarżył sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.L. na rzecz Ur. Klikowicza pod dniem 10 sierpnia 1793 roku wydane; które podnosząc zapadłe na tegoż Ur. Klikowicza dekreta czyni go od kaptywacyi wolnym, całą jego z kredytorami sprawę sądowi Komisyi Skarbowej oddaje. Na satysfakcyą Skarbu Rzpltej oddaje to wszystko, co Ur. Klikowicz na swych kredytorach doydzie, resztę decessu na raty rozłożyć, a to za daniem kaucyi dozwala, w podanej skardze przeciwko takowemu sancitum, Ur. Oskierko przełożył, że z okazyi danego za Ur. Klikowiczem rękojemstwa prześladowanym i uciśnionym będąc przez Komisyą Skarbową Litewską, przeciwko niej podał do Deputacyi Komisye Skarbowe egzaminujące skargę; na którą za opinią tejże Deputacyi oczekuje od Stanów Sejmujących sprawiedliwości. A gdy przerzeczone sancitum, nic nie rzekło względem krzywdy Ur. Oskierki, przeto żeby przez rozdzielenie interesu jego, od interesu Ur. Klikowicza, nie poniósł Ur. Oskierko krzywdy, uprasza o uchylenie pomienionego sancitum.

Ur. Klikowicz usprawiedliwiając zaskarżone przez Ur. Oskierkę sancitum, przełożył, iż Konfederacya Generalna w tymże sancitum nic bynajmniej o Ur. Oskierce nie wspomniała, dlatego jedynie, że interes Klikowicza, jest cale oddzielny od interesu Ur. Oskierki, który o krzywdę swoją z komisyą i komisarzami skarbowemi ma wolne czynienie, czyli to w stanach, czyli w juryzdykcyi właściwej. Naznaczona zaś przez to sancitum dla Ur. Klikowicza z samemi tylko jego debitorami w Komisyi Skarbowej rozprawa, nie tylko Ur. Oskierce nie szkodzi, ale nawet jest mu pomocna, tym bardziej, gdy przez to Ur. Klimowicz, do uczynienia Skarbowi satysfakcyi znajdzie się w stanie. Kiedy zaś sancitum nakazało Ur. Klikowiczowi, nową za sobą stawić porękę, przez to samo od rękojemstwa pierwszego za nimże danego Ur. Oskierkę uwolniło. Z tych przyczyn Ur. Oskierko nie zaskarżać, ale utrzymywać powinien dla obu stron dogodne sancitum.

Opinia Deputacyi. Lubo sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. pod dniem 10 sierpnia 1793 roku, zalecające Komisji Skarbowej Litewskiej rozsądzenie finalne anite omnes sprawy Ur. Klikowicza Oficyanta Skarbu Litewskiego z debitorami jego dla prędszej satysfakcyi Skarbowi Rzpltej w zawinionym decessie, odsyła tę sprawę do sądu przyzwoitego, gdzie według prawa już zaczęta była; Gdy jednak toż sancitum dekreta Komisyi Skarbowej, zyskane na Ur. Klikowiczu uchyla, i bespieczeństwo osoby jego waruje, nadając mu liberum aditum et reditum, o Ur. zaś Oskierce, poręczniku jego, żadnej nie czyni wzmianki, którego interes, tak związany jest z interesem Ur. Klikowicza, że winien był odpowiadać w sądzie Komisyi Skarbowej, i z przyczyny takowej mniema się być uciążony dekretem, gdy nadto Ur. Oskierko nie będąc uwolniony od poręki, przez to sancitum, byłby zawsze w bojaźni, ażeby w przypadku nie uiszczenia się Skarbowi przez Ur. Klikowicza, lecz niestawieniem innej poręki Komisya Skarbowa nie wróciła się do Oskierki, jak oryginalnego poręcznika, przeto zdaniem danej poręki za Ur. Klikowiczem udał się już do Stanów Rzpltej przez Deputacyą egzaminującą Komisye Skarbowe, tak decyzyi od tychże Stanów w swojej sprawie ma oczekiwać.

Zaskarżenie sancitum Ur. Kiersnowskiego i innych, przeciwko Sądowi Likwidatorskiemu Ziemstwa Wileńskiego

Działo się na sesyi Deputacyi dnia tegoż. - Ur. Antoni Kiersnowski, Dozorca Skarbowy, podał zaskarżenie przeciwko sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. pod dniem 21 marca 1793 roku potwierdzające Sąd Ziemstwa Wileńskiego, do obrachowania długów i percept kahalnych, które tenże oficyalista od Skarbu Rzpltej installowany, miał w swoim dozorze, sąd ten względem sumy jednej 3.915, a drugiej 1.607 rachunków przez Komisyą Skarbową zakwitowanych, nie przyjmując, co do sumy 25.127 złotych skutek asygnacyi przez Komisyą Skarbową wydanej naganiając, sumę 820 złotych, które do kasy nie weszły, do percepty narzucając, 509 złotych z rachunków, a 166 złotych z pensyi dozorczej wytrącając, ogólną sumę 32.595 złotych od Ur. Kiersnowskiego Skarbowi Rzpltej, jakoby zadłużonego, wyrokiem swoim zadecydował, a na dopełnienie ostatecznej niewinnemu krzywdy, usunąwszy go od funkcyi dozorczej, oddał onęż jednemu spomiędzy siebie sędziemu, i Komisarzowi Skarbu W.X.Lit. Ur. Szadurskiemu. Tak uciemiężony uprasza, aby skutki Dekretu Sądu Ziemskiego Wileńskiego wstrzymane były, aby rozpoznanie krzywdy jego Komisyi Skarbowej polecone było, a funkcya jego dozorcza, aby mu powróconą została.

Równie Ur. Szmigielski, Rotmistrz Oszmiański, przeciwko temuż sancitum podał skargę, w której wyraża, że prawo Sejmu przeszłego kazało, aby ukończone w Sądzie Ziemskim Wileńskim dzieło oblikwidowania długów kahalnych, na sejm było odesłane, sancitum zaś przez samych żydów wyjednane, żadnej nie dozwoliło apellacyi. Uprasza zatem, jako od pretensyi swojej w sądzie Ziemskim Wileńskim odsądzony, aby miał wolne mówienie, o uciążliwość dekretu przed trybunałem lub przed inną magistraturą.

Sąd Ziemski Wileński na komunikowaną mu skargę ze strony Ur. Kiersnowskiego, odpowiedział, że sancitum Konfederacyi, nic innego Sądowi Ziemskiemu Wileńskiemu nie zaleciło, tylko żeby względem długów kahalnych uskutecznił to, co mu prawa Sejmu przeszłego i dawniejsze nakazały, a przeto zaskarżać to sancitum Ur. Kiersnowski nie ma przyczyny. Albowiem suma 3.915 złotych będąc innemi rachunkami objęta, do rachunku Ur. Kiersnowskiego nie należy, względem tych sum pieniędzy, z których mieni się od Komisyi Skarbowej zakwitowanym, Sąd Ziemski Wileński temu zaprzecza, odwołując się w tej okoliczności do wydanej pod dniem 20 Januarii 1792 roku rezolucyi Komisyi Skarbu W.X.Lit. rachunków zaś takich nie przyjął, w których expensę nad przepis Komisyi Skarbowej uczynioną znalazł. - Względem sumy 25.127 złotych, rozkaz Komisyi wypłacenia onej kredytorom, był przywiązany do czasu przepisanego, w którym gdy to zalecenie, nie było uskutecznione, już później po zapadłym prawie sejmu przeszłego, likwidowania długów kahalnych Ziemstwu Wileńskiemu nakazującego, Ur. Kiersnowski ubliżył powinności swojej, gdy ani od Komisyi Skarbowej, ani do Sądu Likwidatorskiego, ani na ostatek od władzy rządowej nie czyniąc referencyi, a bez wejrzenia w kwity kredytorów, i od rozważenia sądowego uchylając się, pomienioną sumę 25.127 złotych wypłacił, której wypłacić nie należało. - Na ostatek Sąd Ziemski będąc obowiązanym do odpowiedzi kredytorom za całość ich funduszu, dla samego zatem bespieczeństwa, nie mógł dalszemu dozorowi Ur. Kiersnowskiego powierzyć, a z tego jedynie widoku oddał ten dozór, jednemu spomiędzy siebie sędziemu ziemskiemu i komisarzowi skarbowemu, iżby razem zasiadając, corocznie do złożenia rachunków, percepty i expensu był obligowanym.

Na koniec Kahał Wileński przez swoich plenipotentów w odpowiedzi tak na zaskarżenie Ur. Śmigielskiego, jako też Ur. Kiersnowskiego przełożył. Co do pierwszego, gdy Ur. Śmigielskiego żadnym dokumentem, pretensyi swojej, o którą miał w sądzie ziemskim wileńskim sprawę, nie dowiódł, sąd zatem nie widząc produkowanych obligów, na pretendowaną sumę, przysięgą Kahałowi odwieść się nakazał, a pretensyą Ur. Śmigielskiego skasował. Co się tycze skargi Ur. Kiersnowskiego wyraził Kahał Wileński, że dekret sądu ziemskiego wileńskiego, między Kahałem a jego kredytorami ferowany, przez żadnego z kredytorów nie zażalony, a przez zaprzysiężenie akceptowany, każdemu z kredytorów winną wymierza sprawiedliwość. Gdy zaś Ur. Kiersnowski, nie jako kredytor, lecz jako dozorca skarbowy, przychodzi do Deputacyi ze skargą swoją, Kahał Wileński dopraszając się, aby Deputacya rozwiązując zażalenie Ur. Kiersnowskiego na sąd ziemski wileński, utrzymała dekret zapadły w całości swojej co do kredytorów nim objętych.

Opinia Deputacyi: Sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. pod dniem 21. mca marca roku bieżącego 1793, potwierdzając sąd ziemstwa wileńskiego, do likwidacyi długów między kredytorami i Kahałem Wileńskim, jako stosownie do praw krajowych przyspiesza sprawiedliwość kredytorom bez uciążenia Kahału, tak co do tej okoliczności mniema Deputacya, że utrzymane być powinno. Względem zaś nadania w tymże sancitum mocy ziemstwu wileńskiemu obrachowania oficyalistów skarbowych, gdy w uskutecznieniu tego sancitum sąd ziemski wileński pomimo poprzednicze rachunki przeszłej Komisyi Skarbu Litewskiego, wydane od niej asygnacye i zaszłe podług nich opłaty, przez Ur. Kiersnowskiego, uciążył go oddaleniem od funkcyi dozorstwa prowentów kahalnych przez Komisyą Skarbową powierzonej, i narachowaniem decessów, oraz apellacyi nie dopuścił, zdaniem jest Deputacyi, że Ur. Kiersnowski po rozsądzenie ostateczne tej kategoryi do Komisyi Skarbu Litewskiego odesłany być powinien. - Również jako i ci kredytorowie, którzy by się sądzili być uciążonemi, dekretem likwidacyjnym sądu ziemstwa wileńskiego.

Zaskarżenie sancitum od XX. Dominikanów Lit. przeciwko W. Kossakowskiemu Wojewodzie Witebskiemu

Działo się na sesyi Deputacyi &c. dnia tegoż. Deputacya odebrała od XX. Dominikanów prowincyi litewskiej zaskarżenie przeciwko sancitum Konfederacyi Generalnej W.X.Lit. w roku bieżącym 1793 dnia 14 lipca zapadłemu, na mocy którego folwark Miłaszuny, z posessyi XX. Dominikanów wyjęty, nadany jest dziedzictwem W. Kossakowskiemu Wojewodzie Witebskiemu, w tym zaskarżeniu także czynią XX. Dominikanie przełożenie, iż gdy folwark pomieniony, z pobożnego funduszu niegdyś Barbary Tyzenhauzowej Starościny Kupickiej, z obowiązkiem włożonym dopełnienia obligacyi funduszowej mieli sobie prawnie dany, gdy trzymając się ściśle myśli i woli swojej fundatorki przez lat 110 spokojnego folwarku posiadania, obowiązki duchowne pełnili, i w całym tej posesyi ciągu od żadnego z najbliższych fundatorki sukcessorów, o złe tego folwarku dzierżenie, nagabywani nie byli, gdy nareszcie mimo praw Statutu Litewskiego, mimo zaręczeń uroczystych samej nawet Konfederacyi Generalnej, własność każdego zabespieczających, bez sądu, bez dekretu, bez przewinienia, za powodem tylko sancitum, od dzierżenia tego folwarku są oddaleni, żądają przeto, aby pomienione sancitum w całym swym brzmieniu uchylone było, oraz do posiadania pomienionego folwarku, z wszelkiemi jego użytkami byli przywróceni, o nadgrodzenie krzywd i szkód przy odbieraniu im folwarku poczynionych, do przyzwoitego sądu odesłani zostali.

Po nastąpionej tego zaskarżenia komunikacyi W. Kossakowski Wda Witebski, taką złożył w Deputacyi odpowiedź: że lubo fundusz pomieniony Barbary Tyzenhauzowej Starościny Kupiskiej, jest niezaprzeczony, nie mają jednak do niego prawa XX. Dominikanie Wileńscy, ale podług myśli fundatorskiej Dominikanie fundowani w Wieprzach, którzy oprócz obowiązków funduszowych winni byli pełnić posługi duchowne w miejscu funduszu. Gdy atoli dom wyznaczony tymczasowie w Wieprzach na mieszkanie, ile nie opatrzony zniszczał, XX. Dominikanie przenieśli obowiązek funduszowy do kościoła swego wileńskiego, a folwark Miłaszuny trzynali, kiedy zaś potem sukcessorowie fundatorki o nieczynienie zadosyć jej woli, zaskarżyli XX. Dominikanów do Trybunału Duchownego, zyskali po wszystkich zwłókach Dekret Compartationis. Następnie na żądanie dziedzica i dożywotnicy dóbr Wieprzów W. Kossakowskiej Wojewodziny Witebskiej, zostało do zwierzchności duchownej przeciw XX. Dominikanom o niedopełnienie funduszu obowiązków zaskarżenie, które zesławszy na miejsce komisyą, wchodziła w roztrząśnienie pełnionych obligacyi, i dochodzenie skutków fundatorów zamiaru, lecz dla wypadłego Konfederacyi związku, żadne od zwierzchności duchownej w tej mierze nie stało się rozrządzenie. Z wytłumaczonych więc powodów, wnosił W.Wda Witebski, iż XX. Dominikanie Wileńscy, nie mając oryginalnego prawa do folwarku Miłaszuny, nie mogą żądać powrótu do posessyi, dopraszał się zatem, aby kwestya o posessyą tego folwarku do sądu przyzwoitego po rozwiązanie odesłana była. Nadto oświadczył, że gdy się obowiązał przywieść do skutku zamiar pobożnego funduszu, a tego dopełnienie nie zdałoby się Najjaśniejszym Stanom, przestanie na satysfakcyi czystej swojej intencyi.

Opinia Deputacyi: Podług praw krajowych, a mianowicie Statutu W.X.Lit. nie wolno nikomu, chociażby obwinionemu odbierać dóbr i własności, tylko przez sąd i konwikcyą w juryzdykcyi. Jako zaś sancitum Konfederacyi generalnej W.X.Lit. pod dniem 14 czerwca roku bieżącego 1793 na rzecz W. Kossakowskiego Wdy Witebskiego zapadłe, wbrew przeciwko temu prawu idąc, bez dekretu i bez sądu odjęto folwark Miłaszuny od 110 lat do posessyi XX. Dominikanów prowincyi litewskiej należący, tak mniema Deputacya, że dla tej samej przyczyny, to sancitum uchylone być powinno; przywracając natychmiast XX. Dominikanów do wspomnionych dóbr ze wszystkiemi użytkami, jako do własności ich funduszu; a co się tycze krzywd i szkód przy odbieraniu im folwarku poczynionych, lub pretensyi wzajemnych jednej do drugiej strony, udać się mają do sądu przyzwoitego.

Wojciech Leszczyc Skarszewski Biskup Chełmski i Lubelski Prezydujący mpp.

Ludwik Tyszkiewicz M.W. W.X.Lit.

Józef Oborski Kasz. Ciechanow. mpp.

Kazimierz Mieczkowski Poseł Wdztwa Krakow.

Aleksander Grzegorzewski Szambelan J.K.Mci P.W.P.

Aleksander Łodzia Xżę Poniński P. Z. Z.

Kazimierz Aleksander Plichta Wojski Mszczonowski, Poseł Ziemi Sochacz.

Floryan Wojniłowicz Sędzia Ziem. i Poseł Wdztwa Nowogr.

Ignacy Szteyn Sędzia Ziem. Orszań., Poseł Inflancki

Kontynuacya opinii Deputacyi

względem sancytów Konfederacyi Generalnej Koronnej Targowickiej

Zaskarżenie sancitum od Urodzonego Turskiego przeciwko Ur. Krasnodębskiemu

Działo się w Grodnie na sesyi Deputacyi do egzaminowania sancytów Konfederacyi Targowickiej wyznaczonej w rezydencyi Przewielebnego JX. Skarszewskiego Biskupa Chełmskiego prezydującego. - Dnia 25 października 1793 roku &c. - Urodzony Leon Niewiarowski na mocy plenipotencyi od Ur. Turskiego Łowczego ziemi mielnickiej, zaskarżył sancitum dnia 13 sierpnia 1793 przez Ur. Józefa Krasnodębskiego sędziego ziemi drohickiej w Konfederacyi Generalnej Koronnej zyskane, przekładając: Iż Ur. Józef Krasnodębski na fundamencie przyrzeczonej sprzedaży wioski Jabłonny Ur. Turskiemu zaciągnął sumy pierwszej 77.040 złch pol. pod dniem 16 maja, drugiej 3.000 złch 24 czerwca, trzeciej 200 czer. złł. dnia 6 sierpnia 1787 roku, i tych oddanie na dzień dokumentem oznaczony 23 mca czerwca roku 1788 zapewnił. Gdy zaś Ur. Józef Krasnodębski w przyrzeczeniu sprzedaży swej wioski nie uiścił się, a później ani sumy kapitalnej nie oddał, ani prowizyi dotąd nie opłacił, Ur. Turski swej poszukiwając należytości, o same tylko sum namienionych zapłacenie, do sądów ziemskich drohickich zapozwał; lecz Ur. Krasnodębski do rozprawy nie stanąwszy, dozwolił na sobie otrzymać dwie kondemnaty. - Za nastąpieniem potem Konfederacyi Generalnej Targowickiej strony obydwie za pozwem stanąwszy w sądach Konfederacyi Drohickiej, sumę pierwszą 72.000 złch dokumentem dnia 16 maja, drugą 3.000 blankietem 6 sierpnia, a 200 czer. złł. blankietem 24 czerwca 1793 z prowizyami zapłacić rozkazała, nie dopuszczając apellacyi, ile w sprawie prostego długu. - Na tym terminie Ur. Krasnodębski dozwolił się publikować i oficyaliście tradycyi gwałtownie zaprzeczył, a wreszcie wystarał się o sancitum wstrzymujące egzakucyą dekretu ostatecznego; doprasza się zatem wspomniony plenipotent imieniem Ur. Turskiego, o uchylenie takowego sancitum. - Przeciwnie zaś Ur. Józef Krasnodębski odpowiadając na podane do Deputacyi zażalenie, przekładał, że Ur. Turski oświadczywszy się pożyczyć sumę 72.000 złch Ur. Krasnodębskiemu dla ukończenia jego interesów, w rzeczy samej 65.400 złch tylko zaliczywszy, a 6.600 złch doliczyć na potem przyrzekłszy, zarachowaną od tych dwóch sum po 7 od sta prowizyą do 5.400 złch wynoszącą, uformował 77.040 złch, i tej sumy oddania bez prowizyi do lat trzech czekać przyrzekłszy, Ur. Józefa Krasnodębskiego jako podstępu od krewnego nie spodziewającego się do podpisania takowego dokumentu, w którym punktu o sprzedaniu wsi Jabłonnej umieszczonego nie dostrzegł, 16 czerwca 1787 nakłonił. - Po uzyskaniu takowego dokumentu na dopełnienie sumy 72.000 przyrzeczoną, słownie doliczyć kwotę 6.600 złch na uzyskanych od Ur. Krasnodębskiego dwóch blankietach na jednym 200 czer. złł dnia 24 czerwca, na drugim 3.000 złch 6 sierpnia roku 1787 umieściwszy, sumę tę już w pierwszy kapitał wrachowaną, w wydanych blankietach podwoił, i tak podstępnie uzyskane do akt drohickich podał i manifest w pilności uczynił - Po upłynionym terminie pozwał o sumę złch 77.040, tudzież osobno o sumy czer. złł. 200 i 3.000 złch, a z przyczyny nieporządnego odbywania sądów drohickich kondemnaty otrzymał. - Dalej za otworzeniem sądów Konfederacyi miejscowych, lubo Konfederacya Generalna nie dozwoliła im sądzić, tylko długi kwestyi niepodległe; Widząc jednak Ur. Turski osoby w sądzie Konfederacyi sobie przychylne, sprawę dwóma pozwami o sumę osobno 77.040 a osobno o czer. złł. 200 i 3.000 złch już w pierwszą wrachowane, do tego sądu wprowadził; który to sąd od sumy najprzód kapitalnej 77,040 złch wolne prowizyi poszukiwanie warował, a od sumy na blankietach wyrażonych prowizyą zarachowawszy Ur. Turskiemu 12.000 złch sumę ze szkodą Ur. Krasnodębskiego pomnożył; nadto ani założonej apellacyi do trybunału nie dopuścił. - Z tych powodów Ur. Krasnodębski udał się do Konfederacyi Generalnej, żądając wstrzymania egzekucyi dekretu, tudzież odesłania sprawy do trybunału.

Opinia Deputacyi: Gdy okazuje się z złożonych dowodów, iż sprawa Ur. Turskiego Łowcz. ziem. mielnic. z Ur. Krasnodębskim Sędzią ziem. drohic. o zapłacenie długów w sądach Konfederacyi ziemi drohickiej osądzona, jest sprawą simplicis debiti; w takowym zaś gatunku spraw Konstytucya między innemi 1784 roku apellacyi nie dozwala. Sama nawet Konfederacya Generalna O.N. ustanawiając Sąd Ultimae Instantiae w Koronie stosownie do praw krajowych dopuszczanie lub odmawianie apellacyi w pierwszej instancyi przepisała. - Gdy w dekrecie zapadłym nie znajduje Deputacya żadnej wzmianki o sprzedaży dóbr wsi Jabłonny w przypadku nieuiszczenia się na terminie przez Ur. Krasnodębskiego, którą to klauzulę rozumie być podstępnie wsunioną do ręcznej karty tenże Ur. Krasnodębski; nadto gdy tymże dekretem wyłączona jest prowizyonalna kwota od sumy 77.040 złch, którą z góry wyrachowaną zaskarża Ur. Krasnodębski, i zostawiona jest tylko do poszukiwania w sądzie droga Ur. Turskiemu, przeto jest zdaniem Deputacyi, że sancitum Konfeder. Gener. Kor. pod dniem 13 mca sierpnia roku 1793 wstrzymujące egzekucyą dekretu wspomnionego sądu Konfederacyi Drohickiej, aż do rozsądzenia sprawy w Sądach Ultimae Instantiae jako w sprawie prostego długu, uchylone być powinno.

Wojciech Leszczyc Skarszewski Biskup Chełmski i Lubelski Prezydujący mpp.

Ludwik Tyszkiewicz Marszałek W.W.X.Lit.

Aleksander Grzegorzewski Szamb. J.K.Mci P.W.P.

Aleksander Łodzia Książę Poniński P. Z. Z.

Kaz. Aleks. Plichta Wojski Mszczonowski, Poseł Ziemi Sochaczew.

Floryan Wojniłowicz Sędzia Ziemski i Poseł Wdztwa Nowogr.

Ignacy Szteyn Sędzia Ziem. Pttu Orszań., Poseł Xstwa Inflant.

Zaskarżenie sancitum od Ur. Prusinowskiego i innych, przeciwko staroz. Berkowi Dawidowiczowi

Działo się w Grodnie na sesyi Deputacyi do egzaminowania sancytów Konfederacyi Targowickiej wyznaczonej, w rezydencyi Przewielebnego J. X. Skarszewskiego Biskupa Chełmskiego prezydującego, dnia 26 października zaskarżył sancitum Konfederacyi Generalnej Koronnej pod dniem 13 sierpnia roku 1793 wyjednane na rzecz starozakonnego Berka Dawidowicza mieszkańca z Włodzimierza, oznaczające sąd ostateczny z wierzycielami jego, której to skargi takowe przełożył powody, iż w roku 1790 dnia 12 stycznia Ur. Prusinowski pożyczył Ur. Gwaryanowi Lipowskiemu i Berkowi Dawidowiczowi na skupno pszenicy sumę złł. pol. 20.000 z kondycyą powrócenia onej za rok i z warunkiem odpowiedzi obydwóch bez referencyi jednego do drugiego. - Przed terminem satysfakcyą oznaczającym umarł Ur. Lipowski, a na terminie tak pozostała małżonka zmarłego Lipowskiego, jako i Berek Dawidowicz nie opłacili wyż rzeczonej sumy Ur. Prusinowskiemu, ani kaucyi według jego żądania nie złożyli. - Z tego powodu Ur. Prusinowski wraz z innemi wierzycielami nie znajdując dłużników swych osiadłemi posesyonatami, produkt pszeniczny na spławie obeschły zaaresztował - Takowy krok przez Ur. Prusinowskiego wraz z innemi wierzycielami na zabezpieczenie swych majątków uczyniony, był powodem tak Ur. Lipowskiej, jako i starozakonnemu Berkowi Dawidowiczowi exportowania oddzielnie dwóch reskryptów J.K.Mci na komisye z wierzycielami swemi, od wyroku których tak via apellationis, jako i graviminis wytoczyła się sprawa do sądu Asessoryi Koronnej. - Starozakonny Berko Dawidowicz chcąc stan interesu swego ulepszyć, jednostronnie na krzywdę swych wierzycielów zyskał sancitum, w skutku którego wszyscy do sprawy z nim wchodzący, terminem na dzień 15 października roku 1793 zostali pociągnieni do odpowiedzi. - Zatym Ur. Prusinowski o uchylenie wspomnionego sancitum z jego egzekucyą uprasza.

Równie z strony Ur. Lipowskiej Ur. niegdy Lipowskiego pozostałej małżonki, jako i Ur. Franciszka Skomorowskiego Vicesregenta Włodzimirskiego odebrała Deputacya naprzeciw tegoż sancitum zażalenie, które to osoby upatrując dla siebie uciążliwość przez oznaczenie sądu z osób jednostronnie od Berka Dawidowicza podanych, prośby swe łączą do poprzedzającego żądania Ur. Prusinowskiego.

Na takowe skargi odpowiedział starozakonny Berek Dawidowicz, iż będąc spólnikiem handlu z Ur. niegdy Lipowskim, czuł się równie obowiązanym do prętkiej odpowiedzi wierzycielom, a razem i poszukiwania swej własności u dłużników połączenie w tymże handlu mających. W czym znalazł tamę z przemocy Ur. Prusinowskiego horodniczego czerniechowskiego, który po śmierci Ur. Gwaryana Lipowskiego w sumie 20.000 złł. pol. pomimo składanej sobie kaucyi na całkowitą sumę, ile, że podług opisu skryptu winien był do roku drugiego czekać kapitału, a samą tylko kontentować się prowizyą, cały produkt pszeniczny z czterech tysięcy kilkuset korcy składający się zaaresztował, potem przedał i żadnej satysfakcyi dotąd tak wpływającym do tego handlu, jako i wierzycielom nie uczynił, co było powodem Berkowi Dawidowiczowi exportować reskrypt na komisyą z dłużnikami i wierzycielami swemi. - Jako wyrokiem tejże Komisyi Ur. Prusinowski wraz z Ur. Lipowską bez odwołania się jednej do drugiej osoby, obowiązani zostali Berkowi Dawidowiczowi pretensye i szkody dowiedzione zapłacić. - Lecz gdy Ur. Prusinowski z Ur. Lipowską użyli wszelkich sposobów na przewłokę satysfakcyi, widział się zatem w potrzebie Berek Dawidowicz wyrobienia sancitum w Konfederacyi Targowickiej, którego brzmienie żadnej nie obejmuje parcyalności, ale owszem dla wszystkich do sprawy wchodzących prędszą sprawiedliwość zbliża.

Opinia Deputacyi. Ponieważ sancitum na dniu 13 sierpnia w roku bieżącym 1793 dla starozakonnego Berka Dawidowicza w Konfederacyi Generalnej Targowickiej zaszłe dłużników i wierzycielów jego do sprawy ciągnące, wyraźnie dowodzi, że podanie osób za sędziów z strony tylko samego Berka Dawidowicza nastąpiło, w przepisanej zaś regule, żadnej dla uciążonych stron nie dozwala apellacyi; nadto gdy sprawa z postępowania swego do Sądów Zadwornych J.K.Mci Assesorskich wyprowadzoną została; przeto zdaniem jest Deputacyi, że takowe sancitum, jako jednostronne, uchylone być powinno, a sprawa do Asessoryi Koronnej odesłana być ma.

Wojciech Leszczyc Skarszewski Biskup Chełmski i Lubelski Prezydujący mp.

Ludwik Tyszkiewicz M.W. W.X.Lit.

Józef Hrabia Ankwicz Poseł Wdztwa Krakow. mpp.

Kazimierz Mieczkowski Poseł Wdztwa Krakowskiego

Aleksander Grzegorzewski Szam. J.K.Mci P. W. P.

Aleksander Ł. Xżę Poniński P. Z. Z.

Floryan Wojniłowicz Sędzia Ziem. i Poseł W. Nowogródz.

Ignacy Szteyn Sędzia Ziem. Pttu Orsz., Poseł Inflant.

Wincenty Hlebicki Jozofowicz Stta Merecki, Poseł Xtwa Inflant.

Zaskarżenie na sancitum od Ur. Wojakowskiego i innych przeciwko Miączyńskiemu

Działo się w Grodnie &c. jako wyżej dnia 3 listopada 1793 roku. - Deputacya odebrała dwojakie zaskarżenie do jednego interesu ściągające się, przeciwko sancitum Konfederacyi Generalnej Koron. dnia 3 sierpnia roku bieżącego zapadłemu. Pierwsze od Ur. Wojakowskiego chorążego lwowskiego, w którym wyraża, iż w roku 1786 dnia 19 stycznia nabywszy za istotną zapłatę od Ur. Skwarskiego prawa, które miał do sumy 67.302 złł. rewersem autentycznym przed Aktami Kontraktowemi Dubieńskiemi na dobrach Bożowo i innych Ur. Michała Karczewskiego dziedzicznych zabezpieczonej, za tymże prawem wszedł w posessyą dóbr Bożowa. Lecz gdy tak dla dóbr tych zdezolowanych, jako też włościan zubożałych nie znalazł od sumy swojej istotnego prowentu, a na substancyi Ur. Karczewskiego za dwoma dekretami Trybunału Koronnego Lubelskiego zapadła potioritas, oraz dla jej ustanowienia sąd zjazdowy jest ustanowiony. Ur. zatem Wojakowski na mocy pomienionego rewersu przeciągiem lat kilku nie odwołanego, zapozwał Ur. Miączyńskiego Pisarza Polnego Kor. do tego sądu o ewinkowanie siebie, zapłacenie niedobranego prowentu, powrócenie expensy i co z prawa wypaść by mogło. Przypozwani też od Ur. Miączyńskiego byli i inni kredytorowie od tegoż sądu. - W tymże samym czasie Ur. Miączyński wchodząc w tranzakcyą przedaży dóbr Radziwiłłowa z Ur. Szultzem bankierem, położył w tranzakcyi pod nrem 7. ten warunek, że Ur. Skwarski lub nabywca od niego prawa Ur. Wojakowski, gdyby in potioritate miał szkodować na pozostałej niedopłaconej z dóbr Radziwiłła sumie, ma zabezpieczoną ewikcyą. - Przez wyrok sądu zjazdowego w sprawie potioritatis na substancyi Ur. Karczewskiego dla niedostatku masy, same tylko sumy kapitalne, i niektóre wyższe prowizye umieszczone zostały, inne zaś i z pretencyi, i z prowizyi wynikające spadły, a tak i część kapitału Ur. Wojakowskiego z expensą do sumy 43.753 wynoszącą, tegoż samego doznała losu, oraz na mocy rewersu wzmiankowanego, tymże wyrokiem sądu zjazdowego otrzymał Ur. Wojakowski zwrót swoich pretensyi do substancyi Ur. Miączyńskiego, a Ur. Miączyński ostrzeżenie poszukiwania ich na swoich jurysdatorach. Na mocy takowej sądu rezolucyi Ur. Miączyński zapozwał Ur. Karczewskiego i innych wierzycielów o powrót dla siebie tej sumy, która do zapłacenia Ur. Wojakowskiego nakazana była, a przez to zapozwanie przekonał Ur. Wojakowskiego, że cessyi oryginalnej, Ur. Skwarskiemu danej, a przez Ur. Wojakowskiego nabytej, nie miał intencyi nadwerężać, kiedy i pod czas przedaży dóbr Radziwiłłowa ją zapewnił, i o jej zapłacenie do trybunału zapozwał. Mimo atoli tych uroczystych zapewnień dowiedział się potem Ur. Wojakowski o zapadłym pod datą wzwyż wyrażoną sancitum, które niszcząc tranzakcye, a przeto obalając dekreta trybunalskie zabespieczające zaskarżającemu ewikcyą swej sumy, wyznaczyło jednostronną komisyą z osób w nim wyszczególnionych, z tych powodów zniesienia sancitum i odesłania tej sprawy do tego sądu, który mu i prawo wskazuje, i sąd zjazdowy przeznaczył.

Drugie zaskarżenie od tegoż Ur. Wojakowskiego swym i XX. Trynitarzów klasztoru Beresteckiego imieniem, tudzież od UUr. Felixa Stoińskiego swym i Ur. Jana Pągowskiego Łowczego Sieradzkiego współwierzyciela imieniem, Liniewicza swym, i sukcessorów Ur. Trzebińskiego imieniem, Antoniego Orchowskiego, Stanisława Krzyżanowskiego współwierzycielów, którzy to wszyscy wyznają, że gdy dekretami trybunalskiemi w latach 1787 i 1789 w sprawie z Ur. Karczewskim na substancyi tegoż wypadła potioritas, i ciż wszyscy wierzyciele późniejszym znowu dekretem sądu zjazdowego do trybunału są zapozwani, dowiadują się nie tylko o wypadłym sancitum, które ich od sądu trybunalskiego odwołując, sąd im udzielny przeznaczyło; ale oraz znajdują wyraz w brzmieniu sanciti, jakoby to na żądanie wierzycielów w memoryale do Konfederacyi Generalnej podanym nastąpiło. - A gdy ani takiego memoryału podawać nigdy nie myśleli, ani go nawet w kancelaryi Konfederacyi Koronnej nie znaleźli, na co składają zaświadczenie, gdy są kontenci z dekretów trybunalskich, każdego z nich kategoryą rezolwujących, gdy przeciw wyraźnemu prawu nie chcą onych niszczyć, żądają przeto, aby to sancitum bez wiadomości ich od kogożkolwiek wyjednane, uchylone zostało.

Do zaskarżeń pomienionych podane oraz jest żądanie od Ur. Michała Karczewskiego, w którym wyraziwszy gwałtowne wyzucie siebie z majątku, osobnym opisaniem przyłączone, zanosi swoją prośbę.

1mo: Że gdy dwa dekreta trybunalskie w sprawie potioritatis swej fortuny zapadłe, nakazujące z wierzycielami kalkulacyą i siebie reindukcyą, zgodne są z prawem, aby były uznane za niewzruszone.

2do: Gdy te dekreta nie mają dotąd swej egzekucyi, aby przez stany wyznaczone była komisya z osób w tymże memoryale przez siebie podanych, a najpierwiej nakazanie reindukcyi dla skrócenia zwłóki.

3tio: Aby przy odbieraniu kalkulacyi na mocy dekretów trybunalskich wybrany przez wierzycielów prowent nie tylko był wytrącony z prowizyi, ale i z kapitałów.

4to: Aby na realność sum, jakie i komu z wierzycielów jego należą, była mu, ile najlepiej swoich skryptów i wexlów wiadomemu, nakazana przysięga.

5to: Aby, gdy się pokażą cessye sum wypłaconych, podstępnie nabyte, były uchylone. - W reszcie zaś prosi o uskutecznienie wyroków w dekretach pomienionych zapadłych.

Opinia Deputacyi: Odebrawszy Deputacya dwa zaskarżenia na sesyi swojej, jedno dnia 7, drugie dnia 17 października roku bieżącego, naprzeciw sancitum wyjednanemu dnia 3 sierpnia 1793 roku, z wyznaczeniem udzielnego sądu w sprawie Ur. Karczewskiego z kredytorami jego, lubo zaleciła komunikować onęż stronie w celu potrzebnego objaśnienia rzeczy, gdy jednak dotąd nie miała przed sobą złożonej żadnej odpowiedzi: Ur. zaś Miączyński Pisarz Polny Koronny oświadczył to ustnie przed Deputacyą, że jako nie wyrabiał zaskarżonego sancitum, tak nie ma przyczyny na zarzuty w nim wyrażone odpowiadać, oczekując w tej mierze wyroku Stanów Sejmujących, jaki wypadnie, gdy do tego wierzyciele Ur. Karczewskiego oświadczają się, że nigdy nie żądali wyznaczenia udzielnego sądu, który imieniem ich wyjednany był; Przeto Deputacya roztrząsnąwszy dowody od skarżących złożone stosownie do przepisu prawa świeżo zapadłego pod dniem 23 października, zalecającego jej, ażeby nie czekając odpowiedzi na sancita zaskarżone, po dwóch tygodniach upłynionych dla nieprzytomnych, a po trzech dniach dla przytomnych w Grodnie, opinią uformowała, jest tego zdania, że wspomnione sancitum Konfederacyi Generalnej Koronnej w sprawie Ur. Karczewskiego z kredytorami jego, jako jednostronne tranzakcye dobrowolnie nastąpione łamiące, obalające dekreta trybunalskie, oraz bez dopuszczenia apellacyi, całe dzieło potioritatis rozsądzić nakazujące, uchylone być powinno; sprawa zaś potioritatis do Trybunału odesłana być powinna.

Zaskarżenie sancitum od Ur. Skorupki, przeciwko Ur. Onufremu Ożarowskiemu

Działo się w Grodnie &c, dnia tegoż &c. Urodzony Żochowski w imieniu Ur. Skorupki Łowczego Krakowskiego czyniąc, zaniósł skargę naprzeciw sancitum Generalnej Konfederacyi Koronnej Targowickiej pod dniem 3 sierpnia roku bieżącego 1793 zapadłemu, wyznaczające sąd ostateczny w sprawie między Ur. Onufrym Ożarowskim Orderu S. Stanisława Kawalerem, a Ur. Feliksem Skorupką Łowczym Krakowskim, gatunek posessyi i kalkulacyą z posiadania wsi Czarnocina obejmującej, mocą którego przez umieszczone w regule sądzenia przepisy Ur. Skorupka znajduje się być uciążonym. Gdy dziedzictwo wsi Czarnocina dekretem ziemskim wiślickim roku jeszcze 1790 nieapellowanym sobie przyznane, poddaniem onegoż rozpoznaniu sądowemu sądzi być nadwątlonym; nadto, że umiarkowanie prowizyi od sum wynikających za niestosowne do prawa twierdzi, z tych więc przyczyn żąda, iżby rzeczone sancitum uchylone zostało.

Po złożeniu takowej skargi zniósłszy się później rzeczony Ur. Żochowski, jako umocowany od Ur. Skorupki plenipotent, z stroną przeciwną przez zawarcie z nią szczególnej ugody, pomienione sancitum żąda mieć zachowane, a w utrzymaniu onegoż prosi o domieszczenie warunku, iżby punkta komplanacyą stron obydwóch umówione i podpisane na dniu 28 października 1793 roku, utrzymanie sancitum ułatwiające, w swej mocy i nienaruszeniu wyrokiem Stanów Sejmujących utwierdzone zostały.

Opinia Deputacyi: Lubo Ur. Feliks Skorupka, Łowczy Województwa Krakowskiego, zaskarżył przed Deputacyą sancitum Konfederacyi Generalnej Koronnej dnia 3 sierpnia 1793 roku zapadłe z wyznaczeniem sądu jednostronnego w sprawie o dobra Czarnocin między nim i Ur. Onufrym Ożarowskim, gdy atoli w kilka dni po złożeniu takowego zaskarżenia, strony pryncypalne przez swoich pełnomocników punkta niektóre, stosując się do zaskarżonego sancitum w sposobie komplanacyi, spisały, i takową komplanacyą podpisaną przed Deputacyą złożyły, oraz utrzymanie rzeczonego sancitum z warunkami w komplanacyi wyrażonemi dopraszały się; Przeto mniema Deputacya, że jako zamiarem jest Stanów Sejmujących przez roztrząsanie sancitów zaskarżonych wymierzać sprawiedliwość stronom skarżącym się i przywrócić im naruszoną spokojność, tak gdy godzą się z sobą strony bez krzywdy trzeciego, władza rządowa przeszkadzać temu nie będzie. A zatem wspomnione sancitum które dla wyznaczonego jednostronnie sądu podpadało uchyleniu z przyczyny komplanacyi między stronami zawartej ulepszającej uciążliwą regułę utrzymane i do skutku przyprowadzone być może.

Wojciech Leszczyc Skarszewski Biskup Chełmski i Lubelski Prezydujący mpp.

Ludwik Tyszkiewicz M.W. W.X.Lit.

Józef Oborski Kasz. Ciechanow. mpp.

Kazimierz Mieczkowski Poseł Wdztwa Krakow.

Aleksander Grzegorzewski Szambelan J.K.Mci P. W. P.

Aleksander Łodzia Książę Poniński P. Z. Z.

Kazimierz Aleksander Plichta Wojski Mszczonowski, Poseł Ziemi Soch.

Floryan Wojniłowicz Sędzia Ziem. i Poseł Wdztwa Nowogr.

Zaskarżenie sancitum od Ur. Dominowskiego, przeciwko Ur. Sobeckiemu

Działo się w Grodnie &c. jako wyżej dnia 5 listopada 1793 roku. Urodzony Wojciech Dominowski zaskarżył sancitum Konfederacyi Generalnej Koronnej na dniu 27 miesiąca kwietnia 1793 roku przez Ur. Tadeusza Sobeckiego, Chorążego w regimencie pieszym szóstym W.X.Lit. wyjednane, przekładając; że Ur. Tadeusz Sobecki za dowiedziony występek wykoczołowania żony, a stąd zrujnowania zupełnie majątku i pozbawienia spokojności Ur. Dominowskiego dość lekko ukarany w sądach juryzdykcyi marszałkowskiej Ultimae Instantiae na pięćset grzywien i dwie niedziel wieży, od tej kary osobistej przez wzwyż wspomnione sancitum uwolniony został, przeto żądał uchylenia onegoż.

W odpowiedzi zaś swej wyraził Ur. Sobecki; Iż Konfederacya Generalna będąc najwyższą pod ów czas władzą w kraju, a widząc go w obowiązkach wojskowych miała słuszną pobudkę, i była mocna uchylić karę osobistą, zwłaszcza gdy grzywny już Ur. Dominowskiemu wypłacone zostały.

Opinia Deputacyi: Sancitum Konfederacyi Generalnej Koronnej pod dniem 27 miesiąca kwietnia roku 1793 względem uwolnienia Ur. Tadeusza Sobeckiego od kary osobistej siedzenia dwuniedzielnej wieży górnej, jako uwalniające od dekretu Ultimae Instantiae z krzywdą strony zaskarżającej, i pobłażające występkowi, uchylone być powinno. Że zaś Ur. Sobecki w czasie dekretu zostawał w stanie cywilnym, teraz zaś aktualnie znajduje się w służbie wojskowej, która może być przeszkodą do zadosyć uczynienia dekretowi, mniema Deputacya, iż gdy Ur. Sobecki dopełnił już satysfakcyi, co do kar pieniężnych, osobista jego kara może być zamieniona na karę wojskową wyrównywającą karze cywilnej, jeżeli strona na to pozwoli, i w takim razie Ur. Dominowski do Komisyi Wojskowej po egzekucyą odmienionej kary udać się ma.

Zaskarżenie Sancitum od UUr. Orsettów, przeciwko UUr. Hussarzewskim

Działo się w Grodnie, jako wyżej dnia tegoż i roku, UU. Wilhelm i Franciszek Orsettowie swym i familii swojej imieniem, zaskarżyli sancitum Konfederacyi Generalnej Koronnej pod dniem 17 lipca roku bieżącego 1793, na rzecz Ur. Elżbiety z Podoskich, Ur. niegdy Dionizego Orsettego rozwiedzionej, a teraz Ur. Karola Hussarzewskiego Szambelana J.K.M. małżonki, tudzież względem Ur. Adama Orsettego syna jej zaszłe, a to z powodu, że takowe sancitum wyznaczające sąd jednostronny w sprawie tej, której gatunek tak względem beśpieczeństwa majątku, jako też pewności osoby, staje się niemałym dla UUr. Orsettów obiektem, nie tylko żądane przez Ur. Hussarzewską za sędziów obejmuje osoby, ale nadto wyłącza sprawę z ziemstwa warszawskiego, po nastąpionych już w tymże sądzie inkwizycyach, oraz nakazuje uskutecznić dział substancyi niegdy Ur. Dionizego Orsettego, na małoletnie pozostałe dzieci, i odebranie kalkulacyi od opiekunów, a to bez dozwolenia uciążonej stronie apellacyi. Z tych więc przyczyn, UUr. Orsettowie uchylenia wspomnionego sancitum żądając, proszą, aby stan sprawy w stopniu tym, jak dotąd zostaje, do przyzwoitego odesłany został sądu. Ur. Billewicz, jako plenipotent imieniem Ur. Hussarzewskiej, odpowiadając na skargę UUr. Orsettów, w celu uchylenia sancitum zaniesioną, przekłada, że Ur. Hussarzewską nic innego nie powodowało do wyrobienia sancitum, jak tylko wrodzone do własnych dzieci przywiązanie, że moc takowego sancitum w niczym nie szkodzi UUr. Orsettom, ale raczej prędszy wzajemnym stronom zbliża koniec sprawiedliwości. Że skład osób za sędziów przez sancitum przeznaczonych, które z charakterem i z znajomości prawa w publiczności sprawiedliwe zyskały zaufanie, żadną dla UUr. Orsettów nie może być obawą; tym bardziej, gdy już w postępowaniu swoim, zawieszając egzekucyą sancitum do rezolucyi Stanów oczewiste delikatności i sprawiedliwości dla UUr. Orsettów okazały dowody, że wyjęcie sprawy od sądu ziemskiego warszawskiego, w żadnym punkcie procederu sprawy nie narusza, ile gdy reguła w sancitum przepisana, dalszy ciąg sprawy od przejrzenia inkwizycyi w ziemstwie warszawskim wyprowadzonych, i stosownie do nich formowanie decyzyi waruje. Takowe Ur. Billewicz usprawiedliwszy, wyjednanego sancitum powody uprasza, żeby w swej mocy i ważności utrzymane było.

Opinia Deputacyi: Deputacya mniema, że sancitum Konfederacyi Generalnej Koronnej na dniu 17. msca lipca roku bieżącego 1793 zapadłe, jako wyznaczające sąd jednostronny do rozsądzenia sprawy małoletnich UUr. Adama Orsettego brata i Ewy Orsettówny siostry, tudzież opiekunów uchylone być powinno; ponieważ zaś delikatna okoliczność tej sprawy, tak dla opiekunów, jako też dla familii, wymaga zbliżenia prętkiego końca sprawiedliwości interesującej sławę osób i bespieczeństwo sukcesyi, a prowadząc ją stopniami od niższego do wyższego sądu przez zwłókę czasu, mogłyby zniknąć potrzebne żyjących osób świadectwa; Przeto zdaniem jest Deputacyi, ażeby za zgodą Stanów Sejmujących od Króla Imci wyznaczona była udzielna komisya z osób obustronnych do rozsądzenia tej sprawy ostatecznie, z przepisem dla takowego sądu reguły przyzwoitej, i dla obydwóch stron wygodnej.

Projekt od strony podany

Przychylając się do opinii Deputacyi, końcem egzaminowania sancitów wypadłych, wyznaczonej w sprawie UUr. Elżbiety z Podoskich, pierwszego niegdy Ur. Dionizego Orsettego powtórnego teraz Ur. Antoniego Hussarzewskiego szambelana J.K.Mci małżonki matki i potomstwem w pierwszym małżeństwie z tąż Ur. Elżbietą Podoską spłodzoną do rozsądzenia sprawy tegoż potomstwa z opiekunem Ur. Franciszkiem Orsettym w sądach ziemskich warszawskich rozpoczętey, sąd udzielny dla zdarzonych okoliczności przyspieszając sprawiedliwość, My Król za zgodą Stanów Sejmujących stanowiemy, do którego osoby następujące NN. wyznaczamy. - Którzy to sędziowie na grunt Warszawy i miejsce przez pierwszego z porządku sędziego obrane, najmniej w komplecie osób pięciu na dzień dziesiąty lutego roku następującego 1794 zjechawszy i przysięgę na rotę dla sędziów prawem przepisaną, pierwszy przed drugiemi, a drudzy przed pierwszym wykonawszy; sprawę między wspomnionym wyżej potomstwem do sądów ziemskich warszawskich wprowadzoną, i tamże rozpoczętą, niemniej wyroki wszelkie w tej mierze zapadłe za poprzedzonym nakazaniem złożenia inkwizycyi w tymże sądzie wywiedzionych i przypozwaniem, jeżeli kogo należeć potrzeba będzie, rozpoznają należność fortuny ojczystej i spadkowej, po Ur. Szymonie Orsettym, jaka z prawa natury na toż potomstwo przypada, umiarkują, oznaczą, i dział między pryncypalnemi tej familii głowami ułożą, i według stopniów i obowiązków prawa udeterminują i ubezpieczą Kalkulacyą z trzymania tejże fortuny, od kogo należeć będzie, na rzecz tegoż potomstwa odbiorą, i całą tę sprawę, nic w niej nietkniętego i nie rezolwowanego nie zostawując, obojętności wszelkie i wątpliwości rozwiązując, przedłużenie i odroczenie przecinając, odwoływania się nie przyjmując, na niestawienie się czyjeżkolwiek, lub od komparycyi odstąpienie, a nawet na różność zdań sądzonych nie zważając, skutecznie i ostatecznie podług prawa, sprawiedliwości i dowodów rozsądzą, pomiarkują, ułatwią i finalnie uspokoją.

Wojciech Leszczyc Skarszewski Biskup Chełmski i Lubelski Prezydujący mpp.

Ludwik Tyszkiewicz Marszałek W.W.X.Lit.

Kazimierz Mieczkowski Poseł Wdztwa Krakow.

Aleksander Grzegorzewski Szambel. J.K.Mci P. W. P.

Aleksander Łodzia Książę Poniński P. Z. Z.

Kazimierz Aleks. Plichta Wojski Mszczonowski, Poseł Ziemi Soch.

Ignacy Szteyn Sędzia Ziem. Pttu Orszań., Poseł Inflant.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych