Głos

JW. Błeszyńskiego

P. sand.

d. 16 Novembra

Gdy projekt dopiero przeczytany podany w interesie JP. Rudnickiego znajduję nowym i z deliberacyi nie wyszłym, zatem biorąc go w deliberacyą oświadczam się, iż chociażby w tym momencie jakby z deliberacyi wyszły miał być wziętym do decyzyi, nigdy się na niego zgodzić nie mogę z przyczyny, iż pociąga do odpowiedzi magistraturę najwyższą na tylu sejmach zakwitowaną. Naj. Stany raczą sobie przedstawić, że Komisya Skarbu Koronnego, która w roku 1783 roztrząsała zawinienie Ur. Rudnickiego, składała się z obywateli cnotą i gorliwością znakomitych. Był na czele tej szanowny minister JP. Kossowski Podskarbi W. Kor., który powszechne narodu zaufanie potylekroć sobie uzyskać potrafił. takowy skład nie mógł, jak tylko postąpić sobie w tym interesie podług prawa i słuszności. Śmiem nawet powiedzieć, że w tej okoliczności nadto delikatnie postąpiono z Ur. Rudnickim, bo nie tajno jest każdemu, jakiej godzien kary ten, któren dotknąć własności publicznej był śmiałym. Z tych powodów jestem za zupełnym odrzuceniem tego projektu.