Wstęp
Sesje
Mowy
Noty
Projekty
Traktaty
Nominacje
Tabele
Przypisy


Głos

Antoniego Karskiego

Posła województwa płockiego

dnia 27 augusta 1793 roku, miany

Najjaśniejszy Królu, Panie Mój Miłościwy!

I Prześwietne Rzpltej Sejmujące Stany!

Trudno nie nazwać tego trafu, jaki nas dziś uciska, przeznaczeniem, bo widoczność dowodzi, że my, a nie kto inny, jego jesteśmy sprawcami. Najjaśniejsze Stany! Przychodząca do waszej decyzyi materya pruska, nie może was nie zastanowić, iż o współbraci idzie, uwaga wasza wskazująca ucisk powszechny całego kraju, ma słuszne odwrócenia tych nieszczęść powody, lecz patrzajcie, aby nie odwróciwszy od jednych złego, drugich nie zgubiliśmy. - Oto Rosya, w której całą położyliśmy nadzieję, odstępuje nas, my więc sami sobie zostajemy, najsłabszym znajdujemy się mocarstwem, bezsilność więc naszą, winniśmy koniecznie wesprzeć.

Najjaśniejszy Królu! Oto przychodzi moment, który ma spełniać Waszej Królewskiej Mości, ową do narodu odezwę, w której powiedziałeś: iż gdyby mi tyle zostało ziemi, co ją kapeluszem nakryję, królować będę; pomnij, dobry Królu, że ta szczupła ziemi bryła, pełna łez i narzekania nie dałaby ci dni twoich dokończyć; tam Królu powiedziałeś jako człowiek, tu zaś pokaż się jako Król i głowa narodu, a wasza Królewskiej Mości umiejąca wszystko przewidywać przezorność, potrafi dostrzec tego lądu, którego się w dzisiejszej burzy chwytać koniecznie potrzeba. Stany Najjaśn., poruszcie się, na łzy nieszczęśliwych współbraci, a nie ściągajcie ręki, jak tylko na ich otarcie, aby w tym składzie sejmu nie wrzucono nam, żeśmy przykładali się na rozszarpanie do jęku i kajdan dla współbraci naszych, niech jak kto chce postępuje, ja jak zawsze, tak i teraz wzywam na świadectwo te mury w tej świątyni i was, Najjaśniejsze Stany, i ciebie, Ojcze Ojczyzny, iż nigdy nie byłem przyczyną do zguby współbraci i Ojczyzny mojej, i jak zawsze przeciwko wszelkim gwałtownościom protestowałem się, tak i teraz przyrzekam księgami protestować się, mówiąc: gwałt i przemoc z podłością zajął, gwałt i podłość z intrygą, oddaje w kajdany współbraci i Ojczyznę naszą.


Copyright 1998 by Biblioteka Kórnicka PAN and Centrum Elektronicznych Tekstów Humanistycznych