![]() |
|
![]() | |||||||||
miany na sessyi sejmowej dnia 21 Junii Najjaśniejszy Królu, Panie mój Miłościwy! Najjaśniejsze zgromadzone Sejmujące Stany! Trzeba by utracić wszystkie czucie, które cnotliwego zdobi Polaka, i które jest powinnością obywatelstwa jego, gdyby nie bronić siedlisk swoich własności. - Przeczytane noty na dniu wczorajszym wystawują nam żądania mocarstw zagranicznych wyznaczenia delegacyi, jakoby w zamiarze traktowania z nami. Do dnia dzisiejszego nie widzieliśmy i nie widziemy, ażeby traktat Rzpltej w roku 1775 z temi Najjaśniejszemi Dworami zawarty, albo od nas albo od tychże Najjaśn. Potencyi był w najmniejszej nie naruszony cząstce, więc skoro ten traktat przez mocarstwa nas ograniczające dotąd jest trzymany, nie widzę zatym żadnej potrzeby, ażeby delegacya do nowego traktowania wyznaczoną być miała. - Związek, w którym dziś jesteśmy, jest Związkiem Konfederacyi Targowickiej, która najmocniejszą obwarowała siebie i nas przysięgą, iż z państw Rzpltej, żadnego kawałka gruntu nikomu nie ustąpi; do tak cnotliwych zamiarów; tak wielka i wspaniałomyślna Imperatorowa Jejmć, raczyła się przychylić przez deklaracyą swoją i wesprzeć cel Konfederacyi Targowickiej; nie może zatym w takich obrębach być wyznaczona delegacya, w których tamuje ją związek i przyrzeczenie Wielkomyślnej Imperatorowej Jejmci. - Na tych widokach WKMść Pan M. Miłły raczyłeś przystąpieniem swoim do Konfederacyi Targowickiej pociągnąć cały naród do jednomyślności z sobą i to na dniu wczorajszym jako łaskawy ojciec przełożyć nam raczyłeś, idę i ja za tym ojcowskim głosem i aby delegacya wyznaczoną być miała przyczyny nie widzę, oraz śmiało oświadczam się przed całą publicznością, iż na nią nigdy nie pozwolę, a skomunikowanie not od Dworów Petersburskiego i Berlińskiego wszystkim zagranicznym ministrom, oraz i naszych odpowiednich, JW Marszałka z miejsca mego upraszam.
| |||||||||||
![]() |
|
![]() |